Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polopa

coraz czesciej mysle o tym, jak bardzo chcialabym miec dziecko i meza

Polecane posty

Gość Keino
Ponoć miałaś już spadać, bo robota czeka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
//// polopa ale skad ten najazd? //// z powodu wysłuchiwania głupotek. /////czemu robisz ze mnie przyszla kure domowa z powodu potrzeby urodzenia dziecka, zalozenia rodziny?//// bo czuję to na odległość. Deklarujesz siebie jako przyszła gospodynie domu obwieszona całkowicie na facecie jak na tatusiu, więc? //// poza praca, teraz studiami, i pozdrozami, to tez zalozenie rodziny i tyle. po prostu chce miec i jedno i drugie, bo gdy zabraknie ktoregos z tych czynnikow bede odczuwala pustke.//// jak juz będziesz miała dziecko zapomnij o pracy, i podróżach. O zainteresowaniu seksualnym ze strony męża też. I co wam odbiło z tymi podróżami? Prędzej z książkami czytanymi w zaciszu. Więc o książkach też zapomnij, i dobrych perfumach strojach, biżuterii, fryzjerze, samochodzie, dyskotekach, wakacjach na Krecie. /// znajde odpowiedniego faceta i uloze sobie zycie pod wzgledme finansowym, to dziecko musi byc.przynajmniej tak mysle o tym teraz, /// i co myślisz że zycie da sie zaplanować? A jak nie znajdziesz faceta?. Ok Znajdujesz księcia, bierzecie kredyt na 50lat. Po 5 miesiącach on ma inna za twoimi plecami, bo się odkochał. I co dalej jesteś cwana, i wszechwiedząca? Zaprosisz gości weselnych na sprawę rozwodową? hmmmmmmmm? Każdy facet jest odpowiedni, dojrzały, i odpowiedzialny przez pierwsze 4 miesiące. Ale zakochanie się kończy i wychodzi szydło z worka. A może to Ty będziesz dla niego tym szydłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keino
nom, nic dodać , nic ująć. Ludzie próbuja nam wmówić, że jak człowiek bardzo chce, to da radę pogodzic"jedno z drugim". Tylko niestety, pogodzenie pracy z wychowywaniem dziecka jest sto razy trudniejsze od ciągnięcia dwóch kierunków. Bo dziecko, (szczególnie niemowle) wymaga 100 procent Twojego czasu, bezustannej opieki. Nieprzespane noce, kolki, wizyty u lekarza. Tak jak może teraz ślęczysz nad makijażem dwie godziny, to potem będziesz musiała zredukować tą czynność do dwóch minut, przy optymistycznym liczeniu, bo dziecko, sorry bardzo, ale nie będzie ci chciało pozwolić na odrobinę prywatności, będzie się cały czas domagało o swoje. Wiadomo, jego prawo. No, chyba że będziesz je regularnie podrzucała rodzicom - to wiadomo, że wygodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polopa
myslicie, ze pomysl z wlozeniem spermy z brzucha jest dobry ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polopa
o kurwa, jaki Ty musisz byc nieszczelsiwy. nie, najlepiej zmakne sie w domu, w kacie z ksiazka i nie wejde w zaden zwiazek do konca zycia, bo facet sie z emna ozeni, a nastepnego dnia zdradzi. w ogole, to lepiej skoczyc z mostu, bo ludzie sa zli, niedobrzy i WSZYSYC sie zdradzaja, bo tak pisza na kafe:O kafe to nie zycie. nie siedza tu wszyscy ludzie swiata. i ja wcale nie uwazam, ze moje zycie bedzie uslane rozami, ale skad mam wiedziec jak bedzie, jesli nie spobuje go sobie uloyc? jeju, co za atak, ja poerdole, dawo sie z czyms takim nie spotkalam, ale tak, takie rzeczy, to tylko na kafeterii:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polopa
dla waszej informacji, dziecko nie zawsze jest niemowlakiem. i z czasem jest ciezka, ale pozniej jak sie odchowa troche mozna wrocic do pracy, oczywiscie nie twierdze, ze to zawsze jest proste, bo wiadomo jakz paracw naszych czasach, ale przeciez to nie jest niewykonalne, a pomoc rodzicow jak najbardziej, jest nieoceniona i nie ma w tym nic zlego, jelsi potrzebujemy ich pomocy w granicach rozsadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23 ty gadasz jak kobieta 38 l
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polopa
38? a moze bardziej jak 36-latka? a nie, jak 37.5:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polopa
zawsze moge sprobowac sama sie zaplodnic jak nie znajde kandydata. czytalam ze kobiety tak tu pisaly i robily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałaś już spadać ułomie
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keino
Oczywiście, że dziecko nie jest przez cały czas niemowlakiem. w pewnym momencie wyrośnie ci na pyskatego nastolatka, hehehehe. Uważaj, bo gorąca czternastka to jest najgorsze, co może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość był taki top jak złapć na dzie
cko kurwa to była dopiero masakra, nie mogę go znaleźć, ale każdy pisał,że roześle go innym facetom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/// i nie wejde w zaden zwiazek do konca zycia, bo facet sie z emna ozeni, a nastepnego dnia zdradzi. w ogole, to lepiej skoczyc z mostu, bo ludzie sa zli //// żebyś kiedyś faktycznie nie spotkała się z takim pragnieniem, skoczenia z mostu. Raz się poparzysz, to zaczniesz unikać zabaw z benzyną. Wątpię by wiedziała o czym mówię. ///dla waszej informacji, dziecko nie zawsze jest niemowlakiem. i z czasem jest ciezka, ale pozniej jak sie odchowa troche mozna wrocic do pracy,// czy myślisz że jak odchowasz dziecko, to ono zniknie, i się teleportuje do innego świata, byś mogła poświęcić się sobie? Myślisz że jak urodzisz w wieku 28 lat, i będziesz odchowywała dziecko do jego 12-ego roku życia, to gąseczko, po tych 12 latach, ciągle będziesz miała te 28 lat ?. 28+12=40 widzisz? 40. I w tym wieku chcesz pójść do pracy? - chyba sprzątaczki w supermarkecie. Chcesz pracować jako 40-ka, z dziewczynami, które maja po 25/7 lat ?. Chcesz by 26-ka była twoja zwierzchniczką?. Nawet jeżeli czas odchowania dziecka, zmniejszymy z 12 do 8 lat, to i tak wchodzisz w macierzyństwo, jak w wyizolowany świat dziecka. Po tym etapie już nie będziesz tym samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polopa
wkladacie mi w usta slowa, ktorych nie wypowiedzialam,a to, ze moje zycie po znaleznieu faceta bedzie piekne, ze chce zlapac faceta na dziekco, o zgrozo:O ide, bo jestescie jacys zjebani na mozg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polopa
cioto, jak sie skonbczy studia ma sie 24 lata, wiec do 2r oku zycia zdaze juz troche popracowac i nikt nie mowi o odchowaniu do 12 r.z., bo w pewnym momencie dziekco idzie do przedszkola, ale ty nie wiesz co to jets oszolomie, bo ciebie pewnie w piwnicy trzymali, gaseczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Egoist13
egoist13- sorry koleś (ee, nie koleś, peesda [jak to pisze bazienka] ) , ale ty powinieneś udać się do specjalisty. masz nieźle pojechane, nie wiem czego ty w tym zyciu doświadczyles (a moze raczej czego nie) ,ale nie masz rowno pod sufitem. przesiadujesz tu i weszysz tematy dotyczace mazenstw, rodzenia dzieci, zdrad. myslisz jednotorowo, wlaczaja ci sie jakies schematy myslowe, widac ze jestes inny. po prostu inny. w zlym tego slowa znaczeniu. ganisz wszystkich, ktorzy wchodza w zwiazki malzenskie i pragna dziecka. i tu cie zdziwie. kazdy normalny czlowiek,ktoremu zostaly przekazane odpowiednie wartosci, normy,postawy w pewnym momencie zaczyna pragnac bycia od kogos "zaleznym", tak zaleznym, wbrew pozorom. zycie w pojedynke jako wolny strzelec jest "dobre" na chwile, a ty sie za przeproszeniem usrałeś z tymi kretyńskimi tekstami, że jak kobieta urodzi jest brzydka, aseksualna i facet ja zostawia, zdradza, a dziecko to kula u nogi. piszesz,ze swietnie byc zakochanym,ale pod zadnym pozorem malzenstwo i dziecko . Pan dzidziuś boi się odpowiedzialności?? czlowieku ty nie masz zielonego pojecia o milosci. dla ciebie wazny jest wyglad (takze swoj, pewnie jestes jakims gejem albo kims na niego wygladajacym). w zyciu ci nie wyszlo i pieprzysz te bajki,jak to swietnie byc wolnym. pierdolnij się w łeb, za przeproszeniem. nic więcej ci nie mam do dodania. jeden wielki żal, że takie cioty w ogole chodza po tym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhfhfh
polpa spadaj do piaskownicy , ferie są idź do kolegi jak w ogóle jakiś na ciebie leci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keino
Kurna Polopa, to zwiń się stad wreszcie, i przestań nam tyłek zawracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Egoist13 nie lubię ludzi skamlących o uczucia, którzy bez partnera zamieniają się w wypalone zombi. Mniej przekleństw prosimy, ok?. Z poważaniem - twój wzór Egoist :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotrus jest cul
Do Egoist13 -----od ciebie zas bije brzydota i ograniczenie umyslowe, cechujace robotnikow i chlopow ze wsi. Co tak typowe kafetrtyjnym wiesniakom. Brzydactwa zawsze beda dazyc do dziecka jako sensu zycia, inaczej nie potrafia. Zas te ladne ale bez perspektyw na przyszlosc wkopuja chlopow w dzieciaki, zeby tylko nie zostaly same. Tak bylo jest i bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie spiesz się tak! Pożyj trochę, pozwiedzaj swiat, pooddwaj sie pasjom. Na rodzinę masz jeszcze czas :). ja jejstem od Ciebie 10 lat starsza i dopiero teraz zaczynam mysleć o załozeniu rodziny, kiedy zdążyłam poznać troche świat i siebie :). Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotrus jest cul
"kazdy normalny czlowiek,ktoremu zostaly przekazane odpowiednie wartosci, normy,postawy w pewnym momencie zaczyna pragnac bycia od kogos "zaleznym", tak zaleznym, " To mogl napisac tylko slaby psychicznie paszczak bez zadnych celow poza zalozeniem rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keino
im dalej na prowincji, tym mocniej przejawia się właśnie taka zaściankowa mentalność. Czym predzej dorwać faceta i wrobić go w dziecko, zabezpieczyć się na przyszłość. Traktują partnerów jak jakieś inwestycje, potem sie dziwia ze w związku im nie wychodzi z miłoscią, uczuciami i przywiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haniapok
Do autorki: ja też mam 23 lata i bardzo pragnę zostać mamą, też się straram i co miesiąc tracę nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Moraira
co znaczy " modliłam się o miłość - dostałam cierpienie " ? to smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotrus jest cul
Keino ja wlasnie sobie ze swoim kuzynem i narywamy sie z tematow na kafe, jeszcze ogladamy teraz film. Na polpe brak slow poza jednym - dziecko sie nudzi na feriach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa... stare dzieje :). Platoniczna, nieszczęśliwa dla mnie miłość :). Ale przeszło, a ja zapomniałam o tym opisie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polopa
im dalej na prowincji, tym mocniej przejawia się właśnie taka zaściankowa mentalność. Czym predzej dorwać faceta i wrobić go w dziecko, zabezpieczyć się na przyszłość. Traktują partnerów jak jakieś inwestycje, potem sie dziwia ze w związku im nie wychodzi z miłoscią, uczuciami i przywiązaniem. to o mnie? uwazasz, ze wlasnie o tym pisze w tym watku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keino
takich "dzieci" jest niestety coraz wiecej. I potem wszyscy nas karmia przygnebiającymi opowiesciami o samotnych matkach, albo ciemiezonych kobietach, demonizują facetów i robia z nich jakis oprawców. Wiadomo roznie bywa, ale w wielu przypadkach, kobiety same pchają się w taki gówniany scenariusz, podejmuja pochopne decyzje i nie słuchają głosu rozsądku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polopa
Moraira-- a czy ja sie spiesze? nie mowie o zkaladnaiu rodziny w wieku 23 lat, tylko okoo 28, co nie znaczy, ze nastapi, to jak bede miala 30.ogolnie w tych granicach, 28 to minimalny wiek, wczesniej mysle, ze nie bede gotowa. a zyciem sie ciesze i nie mysle wciaz o przyszlosci i o tym, z emoje zycie nabierze sensu jak bede miala dzieciaka, ludzie czytajcie co pisze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×