Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość intpintrovert

Przyjaźń damsko męska - czy istnieje?

Polecane posty

Gość intpintrovert

Jak myślicie? Poznałem niedawno bardzo ciekawą kobietę, jest inteligentna i wykształcona. W rozmowie z nią na prawdę da się odczuć, że ma coś w głowie. Kocham z nią rozmawiać, zwłaszcza dlatego, że większość innych kobiet jakie znam to mega-pustaki, dla których szczytem intelektualizmu jest obgadywanie "gwiazd"(ala pudelek.pl) bądź komercyjnych popierdółek - np. "Zmierzch". Problem jest taki, że ona ma męża i nieciekawie by to wyglądało z boku... Odpuścić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że to nie fair.. chyba, że ona myśli o zdradzie, nie kocha męża.. to można próbować lecz jeśli Ty byłbyś powodem ich rozstania to nie radzę się plątać w taki związek.. jeśli z jej strony to tylko przyjaźń??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intpintrovert
Mam więcej w głowie niż ci się wydaje ;) Przyznaje się do błędu, każdy je popełnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intpintrovert
Jesteś narcyzem, współczuję. Przeczytałem na ten temat wiele publikacji i doskonale wiem co chcesz osiągnąć przez takie zaczepki. Niestety narcyzm jest nieuleczalny i zawsze podświadomie będziesz się czuł jak śmieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po imprezie
Nie chodzi o to, że to "nieciekawie" wygląda z boku, ale o ewentualne konsekwencje. Jesteś w stanie organiczyć się do przyjaźni? Wątpię, trzeba naprawdę wielkiej dojrzałości i doświadczenia oraz konsekwencji aby to się udało. Już na starcie widzę jeden problem - jesteś singlem i naturalną koleją rzeczy będzie dążenie do większego zbliżenia z tą kobietą. Tego nie unikniesz. Po drugie - zapytaj zainteresowaną, czy dopuszcza taką możliwość:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma czegoś takiego niestety
mam juz troche lat i miałam takiego przyjeciela i omal nie rozwaliłam przez to swego małżeństwa ale trzymałam jednak ręke na pulsie :O Zwyczajnie z przyjażni przeszło mi potem w jakies durne zauroczenie Po latach przyznał mi sie ze on tez czuł to samo i wtedy po takiej szczerej rozmowie juz nie była to taka przyjażn jak dawniej Wiem co mówie bo jestrem juz stara baba i z niejednego pieca chleb jadłam :D Staraj sie nie za czesto z nią spotykać bo zacznie ci sie snic po nocach i poczujesz potem pożądanie ,potem zaczniesz łazić tam gdzie ona niby przypadek itd ...potem staniecie sie bliżsie sobie ...nie nie ... stanowczo odradzam :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby koles mial mozg, to nie potrzebowalby zadawac takich debilnych pytan na forum, w szczegolnosci podpierajac sie stwierdzeniem "wyglada z boku" to oczywiste, ze nie istnieja takie przyjaznie, zwlaszcza w ukryciu przed partnerem "przyjaciolki" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po imprezie
nie ma czegoś takiego niestety Nie porzeczekałaś aż ci minie, tylko zerwałaś kontakty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po imprezie
zawsze szczery Skąd ta pewność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romeros
w jaki sposob sie poznalisce? I czego oczekujecie od tej znajomosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po imprezie
to oczywiste, ze nie istnieja takie przyjaznie, zwlaszcza w ukryciu przed partnerem "przyjaciolki" Skąd ta pewność? To że się z czymś takim nie spotkałeś nie oznacza , że nie istnieje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po imprezie
Zadałam pytanie, nie odpowiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intpintrovert
Poznaliśmy się na polu zawodowym. Ona pracuje w firmie, która świadczy usługi dla mojej firmy(często tam przebywam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodziii
chcesz się z nią przyjażnić czy ją pieprzyć,bo nie rozumiem o co ci chodzi. z tego co piszesz między wami nie ma chyba innych relacji niż zwykla znajomosc. fantasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam przyjaciela, znamy się od dzieciństwa i traktujemy się jak rodzeństwo. Mój facet też go zna i nie ma nic przeciwko, że często spotykam się z nim sama. Jego dziewczyna też nie ma nic przeciwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to oczywiste, ze nie istnieja takie przyjaznie, zwlaszcza w ukryciu przed partnerem "przyjaciolki" Skąd ta pewność? To że się z czymś takim nie spotkałeś nie oznacza , że nie istnieje czy mam ci tez wytlumaczyc dlaczego uwazam, ze sola nie mozna poslodzic herbaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po imprezie
ZS nie odpowiada się pytaniem na pytanie. Przynajmniej spróbuj. Mniej więcej tak zachowują się cywilizowani ludzie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po imprezie
Wtedy zdecydowanie życie jest mniej skomplikowane . I nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze byc tylko wtedy
gdy na starcie nie podobacie sie sobie fizycznie nie na zadnej chemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodziii
jest nią zafascynowany,a stwierdzenie ''Problem jest taki, że ona ma męża i nieciekawie by to wyglądało z boku...'' jest podejrzane,przyjażń sama w sobie nie jest niczym zła,a nasz inteligent(nie moglam się powstrzymać)coś kombinuje:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×