praca w H&M

za pół etatu oczywiście 800 brutto czyli 630 do ręki,biorą wszystkich,nawet dziewczyny po 30.Pracowałam w Londynie w tym sklepie zarobki super ,nadgodziny extra płatne,a tu nawet nadgodzin niema szok!!!

Jesli jeszcze tu zagladasz napisz prosze jak wygladala w Twoim przypadku praca w H&M, stawka, zarobki itd.? Mieszkam w Londynie ;)

Wiytam, czy ktoras z was moze do sprzedania kostium hm jednoczesciowy z roku 2012 dlugi rekaw, kolory-czarno-niebiski-rozowy-zielony na zloty suwak? Zaplace duzooo! :-)

Tak jakoś mnie naszło żeby dodać coś od siebie. Pracowałam w H&M pół roku. Najpierw byłam zapewniana, że super, że koniecznie podpiszą ze mną umowę i żebym nie szła do innego sklepu, gdzie także proponowano mi pracę. Nie musiałam nawet przechodzić dwóch kolejnych etapów rekrutacji. Zapewniali mnie przy tym że będzie cały etat. Wybrałam więc H&M w Galerii Bałtyckiej (Gda). Po czym jak po pewnym czasie miałam podpisać umowę, okazało się, że jednak będzie 1/4 etatu. Chciałam się więc wycofać, ale zapewniono mnie, że to tylko tak na papierze, a że będą mi dawać godziny jak na cały etat. Naiwnie się zgodziłam. Był owszem jeden miesiąc kiedy przepracowałam jakieś 3/4 etatu. A poza tym tak jak w umowie, może lekko ponad. Co dawało mi niewiele ponad 400 zł na miesiąc!! Ale dyspozycyjność stale wymagana, tyle, że za to się nie płaci. Atmosfera w pracy- wolę tego nie wspominać. Premie w postaci jedzenia na stole. Przepracowałam pół roku, po czym nowy Pan dyrektor wezwał mnie do siebie by oświadczyć mi, że nie jest ze mnie zadowolony (nie pracował ze mną na zmianie ani razu!) i że jestem zwolniona. Wywiązała się z tego prawie 3 h rozmowa, łącznie z jego gadkami o firmie- statku i pracownikach- załodze, po czym tak mu nagadałam, że go zatkało, otóż przez tyle czasu upominałam się o szkolenie, ale nikt nie miał dla mnie czasu, po czym z powodu braku owego szkolenia pan chciał mnie wyrzucić, do tego nie słyszał o czymś takim jak feedback, jeśli coś robię źle, to można mi zwrócić uwagę a nie od razu wywalać. Tak mu nagadałam, że powiedział, żebym jednak została, powiedziałam, że się zastanowię, bo nie wiem czy taka firma jest tego warta, oczywiście niedługo potem złożyłam wypowiedzenie, bo nie dość że mnie okłamali z etatem to potraktowali mnie jak śmiecia, nie mówiąc o technikach manipulacyjnych jakie stosuje. Nie polecam nikomu, widzę, że sporo starej ekipy też odeszło. Podobno zarabia się lepiej niż w Reserved, ale raczej obie firmy są siebie warte. Tobie się nie spodoba, jest tysiąc innych, które z radością wskoczą na Twoje miejsce.

skąd ja to znam.Ta firma to jedno wielkie oszustwo i terror.

interesuje mnie praca w nadzorze kas, wiadomo warunki, płaca, obowiązki, ale najbardziej kwestia zamknięcia dnia, jak ono mniej więcej przebiega. jestem dojezdna i ograniczają mnie autobusy, dlatego zanim się czegokolwiek podejmę, muszę się zorientować w temacie :) pracując w różnych sieciówkach spotkałam się z różnymi systemami - w jednej firmie rozliczyłam kasjerów, pół godziny i do domu, a wysyłka, raport, wyjaśnienia itp - ranna zmiana, teraz np. siedzimy tak długo aż się wszystko zamknie na zero i pakiet do banku szykujemy wieczorem - najczęściej jest ok, ale czasami szukamy jakiejś zagubionej stówy w źle rozmienionej kasetce :) i 2 godziny nawet... dzięki za pomoc :*

hej, ja pracuję ponad 4lata w H&M i polecam, atmosfera jest MEGA. Jest jak w rodzinie a nawet lepiej. istnieje mozliwość awansu, rozwoju, np. mozna zostac talentem na stanowisko kierownika, albo dekoratora. Fakt czasami jest cięzko, ale jest umowa o pracę i kasa całkiem niezła jak na dzisiajesze czasy. POLECAM !!

czytam i nie wierzę :) praca w h&m moim zdaniem jest godna polecenia. Jestem już związana z tą firmą około roku. Praca czasem jest cięższa, czasem lżejsza, jak w każdej pracy musisz coś z siebie dać. W naszym sklepie mam kilka świeżych dziewczątek, które uważają, że praca polega na wyglądaniu ładnie i przeczekaniu tych 6 lub 8 godzin pracy. Praca to praca, czas w końcu zrozumieć, że po studiach nawet nie dostaje się do ręki 3000zł za samo przebywanie!!! z konkretów: zarobki ok. 1000 zł brutto za 1/2 etatu, grafik jest do ustalenia (czy wolisz pracować w weekendy czy w tygodniu) z kierownikiem, więc jak okażesz zaangażowanie to kierownik okaże swą przychylność ;) umowa zawsze podpisana, nie ma pracy "na czarno", wszystko zgodnie z prawem pracy, nie pracujesz po 12h, nie ma sytuacji że wieczorem zamykasz a rano otwierasz. że się biegą? ja nie wyobrażam sobie 8 godzin za biurkiem :) taką pracę trzeba lubić, żeby być w ruchu i wśród ludzi i tyle. jasne procedury awansu, większość awansów jest wewnątrz firmy. na początku dużo nauki, ale myślę że warto. a jeżeli uważasz, że to że ktoś egzekwuje od ciebie twoje obowiązki w pracy jest gnębieniem i wywieraniem nacisku, to czas zmienić nastawienie :) ps. mając tytuł mgr uczelni medycznej, bardziej finansowo opłaca się mi praca w h&m niż w zawodzie ;)

A jak jest ze starszymi?przyjmują po 40tce czy to raczej praca dla młodych?

ja mam czterdziestkę i miałam dzisiaj rozmowę telefoniczną a następnie Pani zaprosiła mnie na AC za dwa dni , zadania grupowe jak to określiła, wygłupy przecież to tylko stanowisko sprzedawcy

powiedzcie dziewczyny jak wyglądają godziny pracy. . ? sklep jest otwarty do 21 tzn. ,że pracownik również kończy pracę o tej godzinie ? czy po 21 zmywa podłogi itp ?? i jego praca przedłuża się do 22 , 23 ? Proszę o odpiwiedź!

Prowadzę badanie na temat warunków pracy kobiet. Bardzo proszę dziewczyny o wypełnienie anonimowej ankiety. http://www.ankietka.pl/ankieta/120080/klopoty-kobiet-z-pecherzem-w-czasie-pracy-ankieta-dla-kobiet.html

No więc chciałam was poinformować ,że mimo czterdziestki przeszłam przez te zadania grupowe -trzy zadania -i po 5 dniach zaproszono mnie na trzeci etap -rozmowę mam za dwa dni.Mam wrażenie jakbym starała się o stanowisko co najmniej kierownika :)

jak sie pracuje w h&m?

czy ktoś pracuje w H&M? ponawiam

Hej, dzisiaj dzwonił do mnie Pan z H&M w Gda. Jutro jest pierwszy proces rekrutacji. Naczytałam się różnych opinii i w sumie mam mętlik w głowie ;/ dostałam także propozycje pracy w Duka, teraz nie wiem co zrobić. Wiem, że wszędzie jest wyzysk i czasami przeginają z wymaganiami. Co do H&M, to w ogłoszeniu był niepełny etat, czyli penie 1/2. To w końcu ile wynosi 1000 zł brutto czy 800 zł brutto? i jak atmosfera w tym mieście w H&M? może macie jakieś doświadczenia, podzielcie się :) pozdrawiam

Jak wygląda proces rekrutacji na administratora kas ?

Witam. Aplikowałam na stanowisko doradcy klienta w Rzeszowie i dziś mija 2 tydzień a ja nie dostałam żadnej odpowiedzi. Wiecie może czy brak odpowiedzi skreśla już szanse na dostanie pracy???

pracowałam i moge spokojnie powiedziec, że jest ok. Praca tam jest cięższa niż sie wydaje, ale dawalismy rade :) + Zniżka na ciuchy obejmujaca tez promocje grafik robiony z mysla o czlowieku - duzo pracy, mało czasu sporo informacji do zapamietania na każdym stanowisku (plan, wynik inwent. itp) Zatrudniaja tez osoby po 40, ale musza to byś fajni, energiczni i zadbani ludzie Zarobki nie najwyzsze, ale jest mozliwosc awansu i tam juz jest tak w miare podług sie nie myje, bo jest ekipa sprzatająca, ale czasami zamknie sie sklep o 21 i o 21.15 sie wyjdzie, a czasem (jak był mega ruch) to wyjdzie sie o 23.

A i wazne, ze jak zostajesz dłużej, to zawsze za to płaca. zostajesz 7 min dłużej, to za dodatkowe 7 min masz zapłacone. A w kuchni masz cukier, kawe, herbate i.... mleko, wiec najczestsze sniadanie, to platki :)

pracę w hm ciężko nazwać pracą, to bardziej harówka. jak jesteś na trochę wyższym stanowisku i nie umiesz lub nie chcesz być wazeliną to nie licz na karierę w firmie. notoryczne wytykanie błędów na które nic nie możesz poradzić, bo godzin dla pracowników nie ma a sklep ma robić pieniądze i wyglądać- tylko zagadką dla wszystkich pozostaje jak to zrobić...kasowo też kolorowo nie jest. nie ma premii, bonusów, ciężko nawet o małą podwyżkę, a stawki podobne jak w innych sklepach. ogółem jest dramat. do pracy chodziłam i na nocki i w środku nocy. godzina 5 czy 4 rano to rzecz całkiem normalna, oczywiście dojazd taksówkami tylko jeśli jechało nią min 3os (z tego samego kierunku), inaczej martw się sam. uciekłam stamtąd i nigdy tam nie wrócę (a nie byłam sprzedawcą) i nikomu nie polecam!!! naprawdę- ta firma to najgorsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała.

Podbijam temat :) . Może teraz o sklepach w Krakowie?!!!!!! Piszcie jak jest, ile zarabiacie (wiem, że Was obejmuje lojalność wobec firmy i jak widzę, rzadko pracownic piszę ile zarabia ale zlitujcie się) . Z własnego doś. widzę tam mega fajny zespół z jednym ze sklepów z Krakowie i nie widzę aby ktoś nie lubił swojej pracy. Pracownicy pracują tam już od 6:30 (otwarcie o 9:00) i to jak najbardziej praca za którą płacą, robią w tym czasie np rozliczenie z kas, sklepu nie sprzątają, jest ekipa sprzątająca). . Piszcie :)

dziś wiem,nie aplikuję do H@M-etapów na rekrutację kilka=pytania nie z tego świata-praca za wszystkich,zarobki śmieszne.Tak -musisz byc całodobowo dyspozycyjny-zrobić wszystko,aby naklad kosztów się zmniejszył...itp.a jak nie jesteś lizusem K-ka i nie odwalasz za niego roboty to...nie przedłużą umowy

Piszcie o Krakowie...

Hej, na czym polegają zadania w grupach na rozmowie tzw rekrutacyjnej?

Polecam kubigo.pl Zacznij zarabiać.

Niedawno podjęłam prace w H&M zaproponowano mi umowę o prace na okres próbny 3 miesiące, prywatną opiekę medyczną i prace 120h/mies. czyli 3/4 etatu , kartę multisportu, 25%zniżki, ogólnie rekrutacja odbywała się w miłej atmosferze, nikt nie krył że pracy jest dużo i że nie jest lekka, jak na razie bardzo dobre wrażenie odnoszę, zwłaszcza że teraz praktycznie nigdzie w sklepie nie proponują pracownikom umowy o prace.

Hej ktoś może opisać przykładowe zadania jakie dają na assessment center ??

hej ja mam ten przywilej ze pracuje w h&m jako sprzedawca okropna robota praca dla trzech osób jest tam przeznaczona dla jednej musisz biegac i sie usmiechac na cały etat pracuja tyko kierownicy działów i kierownik sklepu,zreszta bardzo ambitni tylko pokazuja palcem ,,,,nie płaca za nadgodziny i jeszcze mówia do ciebie z pretensjami ze masz tyle nadgodzin a przeciez tak naprawde my nie mamy wpływu na zaplanowany grafik, prawie wszystkie weekendy pracujace mamy tylko co 4 niedziele wolna .liczy sie tylko obrót a jak dobry miesiac to kupia ci bułke z socjalnego zebys na ryj nie padła ze zmeczenia....i tylko trzeba sie uczyc jestesmy z wszystkich informacji odpytywani jak dzieci w podstawówce i straszeni tego od was wymagamy to musicie wiedziec to musi byc zrobione piora nam mózgi to jest jak sekta wpajaja ci kim to nie mozesz zostac w tej firmie tylko zapomnieli ze dla wszystkich nie starczy stanowisk wzbudzaja w nas niezdrowa rywalizacje aby zwiekszyc nasza produktywnosc i jestesmy po pracy jak wycisnieta cytryna.a PENSJE SA GŁODOWE NAJNISZE JAKIE MOGA BYC....prawie jak w BANGLADESZU GDZIE SA PRODUKOWANE CIUCHY W OKROPNYCH WARUNKACH...TO JEST MASZYNA DO ROBIENIA PIENIEDZY A NIEWOLNIKÓW NIE MAJACYCH WYBORU CAŁA POLSKA!!!

Skoro jest Wam w H&M-ie tak źle, to się zwolnijcie. Nikt nie trzyma Was w firmie na siłę, prawda? W sklepie na Dolnym Śląsku pracuję już prawie 9 miesięcy i owszem, może nie jest to najlżejsza praca i czasem mam ochotę rzucić to wszystko w chol***, bo klientki zrobiły mi bałagan na stole, który właśnie poukładałam, bo kierownik ciśnie przed wizytacją, bo trzeba szybko zrobić wiele rzeczy jednocześnie... Ale zaciskam zęby. Fakt, czasem trzeba przyjść na rano i posprzątać syf z poprzedniego dnia, roznieść masę ubrań i zrobić dostawę, ale chyba wiadomo, że z tym wiąże się praca w tego typu sklepie. Co do zmian o absurdalnych porach - nie przesadzajcie. 4 rano, ewentualnie 5 rano, pojawia się w grafiku dwa-trzy razy w roku, kiedy ma zacząć się wyprzedaż. Jeśli nie masz jak dotrzeć - zamawiasz taksówkę, a H&M oddaje C****eniądze za dojazd. Z powrotami jest tak samo, chociaż na Dolnym nie wychodzi się później niż 22:15/30 (i to przy małej liczbie zamykających i dość sporym ruchu w ciągu dnia). To też zależy od wielkości sklepu i kierownika oraz godzin otwarcia (Gal. Krakowska jest czynna dłużej, o ile pamiętam). Są możliwości rozwoju. Jeśli trafi się na fajną ekipę, to ta praca może być bardzo przyjemna - wymagająca, ale przyjemna. Jest dużo biegania, ale - hej, nie powiecie, że nie mamy profitów. Reasumując - czy poleciłabym? Tak. Ale raczej dla młodych osób, chociaż moja kiero była panią po 40 ;).