Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lubiąca wino

wino w ciąży?

Polecane posty

Dla Tiki tiki moje uznanie. Autorka znajdzie,niestety,nawet w przypadkowych wypowiedziach swego lekarza usprawiedliwienie dla lampki-kieliszka-kufelka. Jak poczuje swoje dno,przestanie pić. Alkoholizm różne ma oblicza. Czasem lampki wina do obiadu. W ciąży. Żal dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie widziałam pijącej ciężarnej Francuzki, widziałam za o we Francji na każdej butelce alkoholu (nawet na piwie 0,33 l) znaczek i ostrzeżenie żeby nie pić tego w ciąży... Mi brakuje piwa, ale piję bezalkoholowe (ma do 0,5 %, czyli tyle co kefir, po jednej butelce 0,33 l. stężenie we krwi jest zerowe). Papierosów mi też brakuje, ale nie palę. Nie jesteś uzależniona, więc wytrzymasz, a wino nie jest Ci potrzebne, więc jakie to wyrzeczenie? Lekarz może co najwyżej powiedzieć że są bardziej szkodliwe rzeczy i że nie wszystkich zagrożeń unikniesz. Co nie znaczy że nie trzeba unikać tych których można. Moja znajoma piła, paliła, brała amfetaminę i chodziła na imprezy w ciąży, dziecko zdrowe... To znaczy że nie trzeba z używek rezygnować? Chyba większość rzeczy robimy w ciąży po to żeby w razie p;roblemów nie mieć żalu do siebie. A co do czyjejś tam wypowiedzi- kieliszek wina jest tak samo szkodliwy jak kieliszek wódki (podoba zawartość alkoholu). Tyle że wino (czerwone) ma jeszcze czasem działanie zdrowotne OPRÓCZ tego szkodliwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×