Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milka na stole.

szukam Ewy33

Polecane posty

Gość Milka na stole.

Ewo33,czytam ze tu wszyscy jada po Tobie bo zwiazalas sie z zonatym i teraz z nim jestes.Napisze tylko ze ja mam podobne odswiadczenia,ale nie umiem sobie z czyms poradzic.Moze ty moglabys mi w tym pomoc.Moj gg 33210535. Odezwij sie prosze,moze moge sie nauczyc cos z wtoich doswiadczen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z pewnoscia mozesz.. - jak jesc jedna zupe przez tydzien - jak udowodnic facetowi ze jest zerem i gdzie jego miejsce - mozesz sie tez nauczyc ze wszyscy faceci to huje!!! Zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka na stole.
Coralik nie tak to widze,masz lepsz rade(nie wiesz o co chodzi)ale mozesz mi pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka na stole.
Moim problemem jest to ze zostawialam meza dla innego a on zostawil zone,zrobilsmy to gdy bylismy w zwiazkach,ktore juz nie byly zwiazkami bo wygasly od dluzszego czasu.On poradzil sobie jakos z poczuciem winy,ja zapadam sie,bo chociaz dla meza bylam tylko sluzaca i od wszystkiego z mechanikiem samochodowym wlacznie to te poczucie odpowiedzialnosci za niego nie daje mi zyc.Zawsze to ja w bylym zwiazku bylam ta co ma wszystko na glowie i prowadzi wszystko.Teraz gdy go zostawilam nie moge sie od niego uwolnic.Nie bil mnie ale psychike mem zjechana przez niego(dlugo by opwoadac dlaczego).Teraz mam szanse zaczac nowe dobre zycie a on ciagle mi siedzi na plecach.Ja nie umiem byc jakas ;zla kobieta; latam i obcimnam mu wlosy bo mu zal na fryzjera,Zostawilam mu dom ,ktory caly czas buduje bo on nie potrafi nic ...wszystko musze zalatiwac dalaj ja,bo on nie potrafi pogadac z hydraulikem........................Ma ktos recepte jak sie od bylego uwolnic(ktory cie ciagle wykorzystuje bo to ty odeszlas)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj, mam podobnie
jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo.
dla mnie to wyglada jak wspoluzaleznienie on jest uzalezniony od twojej pomocy, a ty czujez sie zobowiazana ciagle podcierac mu pupe mimo iz nie jestescie razem.. niech zgadne: Twoja mama tak samo wszystko robila za Twojego tate?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka na stole
Zgadlas,moja mama ma tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka na stole
Moze zmienimy temat topiku na jakis inny?Piszczcie co maja takie same doswiadczenia jak jak ja.Moze razem sobie z tym poradzimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt....
na rozwodnikach znajdziesz swą zgubę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Pawłowna
Milko... ale Ty jeszcze nie wiesz najlepszego... że ten Twój wybranek będzie za jakiś czas taki sam jak mąż, bo tak uzależnione od bycia pomocnymi kobietki po prostu mają on jeszcze się nie odsłonił, jeszcze miłość i szaleństwo, ale natury nie straci i będziesz miała kolejne "dziecko" myślę, że powinnaś wybrać się na terapię, zapisz się do psychologa, naprawdę warto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×