czy bylyscie kiedys badane podczas okresu?

myslicie, ze moge pojsc (1.wizyta) do ginekolog, powiedziec jej ze mam @ i poprosic o badanie?

a nie możesz poczekać tych 2,3 dni?

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/Jelenia_Gora_pod_woda_1138635.jpg&imgrefurl=http://fakty.interia.pl/galerie/polska-lokalna/jelenia-gora-pod-woda/zdjecie/duze,282026,15,270&usg=__xuIjrcaTI6U61BNzDpYqugjakV8=&h=450&w=600&sz=89&hl=pl&start=0&sig2=qWesf7cTzw07zDoU6U9tFw&zoom=1&tbnid=Vxg2OQSS7Z6JLM:&tbnh=149&tbnw=230&ei=C1I_TdiXOtX54Abr5tXDAg&prev=/images%3Fq%3Djelenia%2Bg%25C3%25B3ra%2Bwoda%2B2006%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26biw%3D1280%26bih%3D619%26tbs%3Disch:1&itbs=1&iact=hc&vpx=572&vpy=256&dur=32&hovh=194&hovw=259&tx=100&ty=98&oei=XU8_TZjPCcOYOoywgLED&esq=38&page=1&ndsp=16&ved=1t:429,r:8,s:0

o to wlasnie chodzi, ze nie moge, dlugo czekalam na wizyte i dlugo czekalabym na nastepna... dostalam, wczesniej niz planowalam, okres, no i nie wiem co poczac...

moze jeszcze ktos sie wypowie? prosze:)

Myślę, że żaden lekarz cię nie zbada podczas okresu. Może gdybyś miała zagrożenie życia :p

chociaż ja miałam taki przypadek ze miala badanie podczas okresu, ale to było podszas przyjęcia do szpitala z ropnym zapaleniem gruczołu bartolina, i musiała mnie zbadać

nie bylo nic strasznego, nawet mialalm wtedy usg dowcipne;) gin nie powinien miec nic przeciwko takiemu badaniu

Przecież lekarz jak wsadzi ci wziernik, to nawet nic ie zobaczy. Nie zrobi cytologii Piersi też się nie bada w czasie okresu, usg ci nie zrobi. Przełóż wizytę. Najlepiej umów się na moment cyklu tuż po okresie, jakieś 5 dni po, to nawet jak dostaniesz wcześniej okres, to nie aż tyle wcześniej chyba ?

u mnie to byla normalna wizyta, tyle ze prywatna, wiec nie widze zadnego zwiazku z "zagrozeniem zycia":/ chociaz jak idziesz na nfz to tam zachowanie lekarzy zmienia sie o 180 stopni i nic im nie pasuje, to moze cie nie zbadac

ty chyba niepowazna jestes!

to wizyta na NFZ, dlugi czas oczekiwania... chodzi mi glownie o recepte na tab.anty. cytologie mialam rok temu (a mam 24 lata) wiec nawet nie musi mi robic tej cytologii... zalezy mi, zeby to zalatwic, ale boje sie ze babka puknie sie w glowe jak do nie przyjde i powiem ze mam @...

Na nfz to sobie nawet głowy nie zawracaj.

ja piernicze :( dostalam po prostu 3dni wczesniej okres, jak na zlosc :(

ze wstyd to jeszcze watpie ze lekarz Cie przebada. Nie lepiej dać to 50zł i isć za kilka dni prywatnie?

50zl? 50 zl to lekarka u ktorejs kiedys bylam 6lat temu brala, teraz jest juz 100zl, dla mnie to troche za duzo

A kto się umawia na wizytę 3 dni przed okresem? :o W dodatku jak nie bierzesz tabletek. Następnym razem umów się tak jak ci napisałam, pięć dni po następnym krwawieniu, tylko się nie pomyl na Boga w liczeniu. A spieszno ci po te tabletki pewnie? Niestety nie wydaje mi się, żeby porządny lekarz wypisał ci bez badania, a badania porządnie nie da się wykonać podczas okresu. Cytologię sprzed roku to sobie możesz wsadzić - przed przepisaniem tabletek i tak musisz mieć nową zrobioną, żeby było wiadomo co i jak, bo później będziesz płakać, że od pigułek dostałaś raka :o

Boże jaki problem idź prywatnie po @.

problem, jak sie ma ograniczenia finansowe to wizyta prywatna to problem chyba pojde do niej i tak, powiem jej jaka jest sytuacja... moze mnie zrozumie

Idź, powiedz, ze potrzebujesz tabletki, uzna za stosowne żeby Cie zbadać to Cię zbada, nie wiem jak długo czeka sie na wizytę na nfz bo akurat mam koleżankę ginekologa i nie mam tego problemu, recepty mam na telefon, a badania kiedy wymyślę. Nie stresuj się w każdym razie, wejdź sobie na pogrosiku.eu i sie usmiechnij.

mnie kiedys babka zbadala w 4 dniu okresu, powiedziala, ze w koncu ma rekawiczkia do srodka i tak nie zaglada (nie tak gleboko) takze wuluzujcie i nie napadajcie na dziewczyne :)

podniose, moze jeszcze ktoras sie wypowie?:)

pewnie , ze zbada . Wkoncu to ginekolog , codziennie ma takie przypadki

O jakim wstydzie piszecie nie jedno gine. widzial. Ja mialam badanie usg dopochwowe w 3dc a dlatego poniewaz i w 3dc robilam badanie hormonalne i zeby byl jasny obraz ginekolog chcial miec wszystko z jednego dnia hormony i stan jajnikow.

widze sa skrajne opinie... ciekawe jaka ta moja lekarka bedzie miala zdanie na ten temat, mam nadzieje, ze mnie nie wyrzuci z gabinetu mowiac ze to wstyd, ze w ogole smialam przyjsc...

jak ci tak powie to po prostu wiecej do baby poyebanej nie pojdziesz

Tak, byłam, ale to była pilna sytuacja! Jak nie masz nic pilnego co zagraża życiu czy zdrowiu to poczekaj tych kilka dni. Lekarzowi okres nie przeszkadza, ale będzie mu przyjemniej jak go nie będzie.

Ja miałam usg dopochwowe w czasie okresu !

jak idziesz tylko po receptę to nie bedzie cie badać. Powiedz jej, że masz okres i na badanie przyjdziesz w innym terminie.

wlasnie taki mam plan, ze poprosze o recepte- chocby na miesiac,a na badanie umowie sie na najblizszy wolny termin... mam nadzieje, ze sie zgodzi, w koncu tabletki anty. dobiera na chybil trafil, a nie na rzut oka na cipke :)