Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość tizziano53

Bóle żuchwy pomocy...

Polecane posty

Gość tizziano53

Witam, pisze z nietypowym problemem. Od jakiegoś 1,5 roku męczy mnie dziwny tępy, ciągnący ból po prawej stronie dolnej szczęki, gdzieś w żuchwie, pod zębami. Byłem już z tym u każdego lekarza jakiego się da. Laryngolog nic nie widzi, chirurg szczękowy też nic, byłem u dobrego internisty mówił że to może być nerw trójdzielny, brałem najpierw 10 dni Ibuprom potem Amizepin nic nie pomagał, więc poszedłem do dobrego neurologa, który wykluczył sprawy neurologiczne (tylko mnie przebadał standardowymi metodami neurologicznymi) i stwierdził ze to może być problem chirugi szczękowej albo stomatologiczny. Chodziłem też na Akupunkturę, ale zorientowałem się, że lekarz ją wykonujący nie ma pojęcia co mi może być i po 5ciu wizytach zrezygnowałem.Mam też "bogatą" historię stomatologiczną, o której napiszę poniżej... Nigdy nie chorowałem moje problemy zdrowotne zaczęły się gdzieś koło stycznia 2009 najpierw przez jakieś 6 miesięcy miałem bóle głowy, takie tępe pulsowanie w okolicach od skroni w górę, udałem się zatem do Laryngologa który wykluczył zatoki itp, chodziłem do takiej znajomej na zabiegi które polegały na korzystaniu z urządzenia które zakładało się na głowę i drgało, kilka zabiegów odbyłem problem nie znikał, aż w końcu koło lipca 2009 zniknął. Potem zaczęły się problemy z żuchwą. Koło listopada 2009 i trwają do dziś :( najpierw bolało mnie po dwóch stronach żuchwy. Byłem u Stomatologa stwierdził ze to może być od 8semek, pierwsza ósemkę osunąłem jakoś na początku listopada i trafiłem z wielkim ropniakiem do szpitala na Chirurgie szczękowa. Miałem go usuwanego ręcznie bo antybiotyk nie pomagał, poprzez nakłuwanie przez skórę do gości żuchwowej. W końcu skończyło sie wszystko ok. Po usunięciu ósemki ból jednak nie minął. Udałem się więc znów do Stomatologa i stwierdził ze będzie trzeba leczyć dwa zęby kanałowo, oprócz tego reszta byla ok. Zeby zostaly niby wyleczone ale bol dalej postepowal. Usunąlem druga 8 to samo, 3cią to samo. W końcu stwierdzono, że to od kanałowo leczonej 5iątki i że trzeba powtórnie leczyć. Leczyłem powtórnie u innego stomatologga, dobrego nie umiał mi pomóc i stweirdziłem, że wyrwę ją i w końcu będe miał spokój bo byłem już pewien że to pewnie od niej. Dziś jestem ktrochę czasu po wyrwaniu ból nadal występuje. JA już nie wiem co mam robić? żaden lekarz nie jest mi w sanie pomóc., ból nie ustępuje co mam robić, gdzie z tym iść i czy może ktoś miał podobne przypadki?? Dodam jeszcze że myślę nad tym czy po tym nakłuwaniu ropnia Chirurg nie uszkodził mi jakiegoś nerwu??, bo bliznę po nakłuciu mam blisko tego miejsca gdzie mnie boli..jednak nie mam żadnych z objaw tzw Neuralgi, kompletnie żadnych, czuję tylko ból. żadnych napadów, bo ból jest stały boli mnie prawie codziennie, czasem ustępuje na pół dnia albo na jeden cały, w nocy śpie normalnie.Innych pomysłów na dzień dzisiejszy mi brak bo Stomatolog i Chirurg nic nie widzą, neurolog podobnie... Ból jest taki tępy punktowy nie promieniuje, ciągnie mnie w dół, jakby mi ktoś do żuchwy w tym miejscu przyczepił 10 ton, jest to ciężkie nie daje mi się skupić na niczym i uciążliwe no i ciężko to opisać. Męczy mniej to już psychicznie potwornie:( POMOCY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×