Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sweet child o' mine

Nikt mnie nie chce, już sobie nie radzę.

Polecane posty

Gość uuuuuuuuuuuu
wiesz ja jestem gotowa ale nigdy nie uslyszalam od niego propozycji pojscia na piwo albo na kawe ot tak pogadac...tylko w sumie tak na uczelni...wiec watpie zeby kontakt sie utrzymal po zakonczeniu studiow :( a wiecie sama nie chce wychodzic z inicjatywa bo mogloby sie to zrobic podejrzane dla niego a wolalabym nie kompromitowac sie, zeby nie wiedzial co ja czuje bo sie w ogole ode mnie odwroci...smutne tak sie zauroczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20oliwkowa20
no smutne.. wiem co to znaczy bo sama nie raz wiele bym dala zeby tamten "moj" sie odezwał ot tak bez powodu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuu
rozumiem Cie moja droga jestesmy towarzyszkami w niedoli ;) zle lokujemy uczucia ale niestety one sie rzadza swoimi prawami i ja jakos nie moge nad nimi zapanowac...probowalam szukac w nim jakichs wad zeby przestac tak nagminnie o nim myslec ale niestety nie pomoglo bo nie znalazlam zadnych pewnie jestem zaslepiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×