poznalam faceta jego zawod mnie przerazil ....

:O 31 lata pracuje jako straznik miejski:O masakra...poznalismy sie na portalu randkowym nie to zebym była jaks dziwna ale skonczyłam uniwersytet medyczny mój poprzedni mial srednie ale chociaz byl ambitny i studia potem zaczal i jak na swoje wyksztalcenie to mial calkiem dobra prace

już wolałabym żeby by rzeźnikiem w gminnej spółdzielni :o

Szkoda że nie jest katem:D.

a jak sie spytałam go czy nie chciał isc do polciji to sie starsznie zdenerwoał i powiedzial ze czy uwazasz ze te piniadze sa wrte ryzkowania zycia ze straz miejska to co innego niz policja

skonczyłam uniwersytet medyczny,pracuję w Biedronce, jednak nie powiedzialam jeszcze ostatniego słowa

wiesz? strażnik miejski to bardzo dobry zawód, ich uprawnienia sie rozszerzają, praca spokojniejsza, mysle, że w randze społecznej straznik miejski jest wyżej niz policjant, pracuje w policji wiem, jak zwichrowani sa policjanci, jak cięzko im psychicznie, prace maja potwornie obciażającą i stresująca i to sie odbija na psychice...pomysl o tym

Ja nie spotykałabym się ze straznikiem miejskim, lubię ambitnych facetów.

wiele innych rzeczy jest wazniejszych...jak np czujesz sie w jego towarzystwie

http://qck.pl/9qM

np zbieracz opakowań aluminiowych

no własnie chodzi mi o ambicje sama jakies mam wiec troche sie dziwnie z tym czuje a facet nie ma lat 22 tyclko 10 wiecej wiec ..jego perspktywy sa coraz mniejsze moj ex kokosów nie zarabiał, ale prace miał dobra..mial srednia..ale kształcił sie dalej poszedł na studia, był wygadany niegłupi i pracowity

Daj mu szansę, może da Ci więcej niż niejeden magister.. http://www.bielizna.newcreative.pl

ogólnie facet na zdjeciach wygladal na ułozonego faceta z błyskiem w oku w dodoatku wyksztacenie miał licencjat....a tu licencjat....i staznik miejscki ale gadal ze mna tak ze w koncu zakonczyłam rozmowe serio tak sie zdenerwowal i agresywnie zareagował jak porownalam policje do SM ze az sam stwiwrdził ze nie bedzie o tym rozmawiał.."nic wazne..nie o to chodzi""skonczmy ten temat bo sie zdenerwowałem"

buhahahahahaha medycyne skonczyła a pracuje w biedronce hahahahaha

przeciez to podszyw z ta biedronka

Specyficzna jesteś :-o Może rozglądaj się za osobami ze swojej sfery :-o I jeszcze żeby eksa z nim porównywać...

ale masz prob;emy kobieto, daj spokoj!

porównałam go do exa z tym ze nie jestem ztych co dyswalifikuja kogoś bo nie ma mgr przed nazwiskiem i jesli ktos ma rozum na karku jest ambitny to moge z nim zalapac swietny kontakt a jak ktos ma 31 lat i jest straznikiem miejskim to swiadczy o tym ze ambicji mu brak:O

kobieto zastanów się czego szukasz....miłości ,czy odpowiedniego zawodu.Masakra

jak ci nie imponuje, to się z nim nie umawiaj widać, że nie jesteś zakochana na zabój, więc sobie odpuść, bo i tak go zostawisz prędzej czy później

Ale ten ex z jakiegos powodu jest exem :> poszukaj sobie lekarza pani "po medycynie"

dziewczyna faceta , to chyba Ciebie dotyczy i to bardzo : Konformizm (pot. ulegający wpływom) (łac. conformo - nadaję kształt) w psychologii społecznej to zmiana zachowania na skutek rzeczywistego, bądź wyobrażonego wpływu innych ludzi. Podporządkowanie się wartościom, poglądom, zasadom i normom postępowania obowiązującym w danej grupie społecznej. W tym rozumieniu jest to zmiana związana z faktem, że członek grupy miał początkowo inne zdanie czy inaczej się zachowywał niż grupa, a następnie je zmienił w kierunku zgodnym z oczekiwaniami grupy. Konformizm według Stanisława Miki to również zgodność, zbieżność istniejąca między członkami grupy, jeśli chodzi o zachowania, normy i postawy. Jako przeciwieństwo zachowania konformistycznego podawany jest nonkonformizm lub antykonformizm

znam jednego strażnika miejskiego wygrał big brothera...1 edycję.... poszukaj sobie lekarza... dość dużo ich poza zachodnią granicą...myją gary, sprzatają kible...bedziesz mogła się chwalić przed znajomymi :D:D

salowej bedziecie po rowno,inteligentna wiejska dziewucho

ja bym nie chciała się wiązać ze strażnikiem miejskim, bo spisują za przejście po drodze, po której nic nie jedzie i jeszcze każą za to płacić...

ja bym nie chciała się wiązać ze strażnikiem miejskim, bo spisują za przejście po drodze, po której nic nie jedzie i jeszcze każą za to płacić...

Ja nie rozumiem twojej "ambicji", przykro mi. Facet robi to co robi i ok. Poza tym pojscie na studia to nie ambicja a pragmatyzm (i to tez nie do konca). To cale dorabianie ideologii o ambitnosci jest smieszne, sorry :)

Kojarzy sie z niedouczonymi leniami,sama ich tak zawsze postrzegam,nie wiem dlaczego,ale...sąsiadka tam wlasnie pracuje,godziny za biurkiem i w patrolu,musiała przejsc przez kwalifikacje,w tym testy psych. i sprawnosciowe,dziewczyna jest po uniwersyteckiej socjologii.

dlaczego, autorko, z góry założyłaś, że wybrał ten zawód z powodu braku ambicji?? nie przyszło Ci, widzę, do glowy, żeby jego zapytać, co go do tego skłoniło, co w tej pracy lubi, dlaczego to robi i jak sobie wyobraża swoją przyszłość. Ty na podstawie nazwy firmy, w której on pracuje, już wszystko o tym wiesz :-// żenujące. to są te szerokie horyzonty po uniwersytecie medycznym?? (swoją drogą to jaki kierunek tam skończyłaś?? bo wspominasz o uczelni, ale zawodu swojego to nie wy mieniasz. i pracujesz gdzieś? )

autorko jesteś próżna i pusta!! ja tez skonczyłam uniwersytet medyczny i nigdy tak nie pogardziłabym facetem jak TY. Dokładnie szukaj wśród swoich. Niestety ale wcale nie jest tak łatwo na dzisiejszym rynku pracy spełniac swoje ambicje chociażby zawodowe. Ale Ty najwyraźniej po tych studiach tego nie rozumiesz.