Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie taka zła żona

Dlaczego kobieta potrafi wybaczyć zdradę a mężczyzna nie???

Polecane posty

Gość blok do bani
"Blok do bani - a chodziło o romans czy zdradę? Nie wybaczyłaś, bo już nie kochałaś, czy po prostu nie umiałabyś już zaufać" W moim i jego przypadku chodzilo o romans. On zaczal a ja chcialam sie zemscic w ten sam sposob. Kochalismy sie naprawde bardzo mocno,ale gdy tylko oznajmilam mu,ze odchodze,ze nigdy wiecej nie zaufam,ze mam dosyc o dziwo padl na kolana i blagal mnie o wybaczenie i tu standardowy tekst, ze to sie wiecej nie powtorzy,ze tego nie chcial,nie planowal,chcial sie troche "rozerwac" etc....zbyt mocno zostalam zraniona, zbyt mocno mnie bolalo bym byla w stanie wybaczyc. Kochac go to jedno a byc z nim to drugie. Chyba wole kochac go z daleka niz byc obok i patrzec na jego zdrady,tyle ode mnie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slodko-gorzki to wcale nei tłumaczy tego, że musicie zdradzać, to Was w ogóle nei usprawiedliwia1 prawdziwy facet nei zdradza swojej kobiety!!!!!!!!!! faceci to szmaciarze i prości ruchacze:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różnica jest taka
że to kobiety w przeciwieństwie do facetów, pierdolą cały czas o miłości, a zdradzają równie często. A zdrady się nie wybacza, jak byłaś głupia i wybaczyłaś to do siebie żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życzliwa autorce
Autorko, faceci właśnie tacy są. Mój przez 5 lat związku nie był względem mnie w porządku, po pięciu latach powiedziałam że odchodzę. Jednak nie wiedział, że poznałam kogoś i dla tego kogos odeszłam. Mieliśmy przerwę w związku (kilka miesięcy). Po jakimś czasie jednak wróciliśmy do siebie. On dowiedział się przez przypadek, że wtedy gdy odeszłam, to dlatego że wówczas kogoś poznałam. Od tego czasu minęło sporo lat, jesteśmy już małżeństwem, a on do tej pory mi wypomina, że wówczas wg niego nie byłam uczciwa. Mimo, że sam już nawet po tym wszystkim nie był świętoszkiem. A w trakcie naszej przerwy też miał kogoś. Autorko, szkoda mi Ciebie, bo przecież widzisz swoją winę, a on potraktował Twoją zdradę, jako koniec świata, mimo, że sam nie był w porządku. Może jest szansa na to by pogadać z nim na spokojnie? Faceci to jest jednak inny gatunek :) :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tito02
Nie wybaczam.Sam nie zdradzam.Dziękuje za uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Slodko-gorzki to wcale nei tłumaczy tego, że musicie zdradzać, to Was w ogóle nei usprawiedliwia1 prawdziwy facet nei zdradza swojej kobiety!!!!!!!!!!" nie usprawiedliwiam. po prostu tacy jesteśmy. natura tak nas skonstruowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie taka zła żona
Słodko-gorzki - Wy unosicie się honorem. Czy w takim razie kobieta nie ma prawa mieć honoru? Dla Was seks to mechaniczna czynność, ale przecież nie każda kobieta zdradzając angażuje się też emocjonalnie. Ja jestem tego przykładem - nigdy wcześniej nie byłam zainteresowana kolegą, obok którego się obudziłam. Poza tym - nawet jeśli w romans wchodzicie bez uczuć, to nie przemknie Wam przez myśl, że w ten sposób ranicie kobietę, którą rzekomo ufacie? Której obiecywaliście wierność, z którą macie dzieci? Naprawdę myślicie, że skok w bok, by tylko sobie ulżyć faktycznie jest taki w porządku tylko dlatego, bo nie angażujecie się uczuciowo? Miszcz55 - nie wybaczyłabym, gdyby mnie bił i poniżał. Poza tym, wybaczenie zdrady trwało u mnie całymi miesiącami. To, że teraz jesteśmy razem nie znaczy, że o tym zapomniałam. Poza tym, już pisałam, dlaczego wybaczyłam, więc nie ma sensu powtarzać tego jeszcze nie wiadomo ile razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
"nie usprawiedliwiam. po prostu tacy jesteśmy. natura tak nas skonstruowała" LOL. LOL. LOL Tego się nie da inaczej skomentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całkowicie czarny kot "nie usprawiedliwiam. po prostu tacy jesteśmy. natura tak nas skonstruowała" LOL. LOL. LOL Tego się nie da inaczej skomentować. ======= nie ja to wymyśliłem. tylko natura ;) a naukowcy i badacze potwierdzili. nie pochwalam zdrady, sam nie zdradzam. jak juz ktoś wcześniej napisał, to Wy ciągle pieprzycie o miłości. jedna miłość do końca życia itd itp ble ble ble Wy żyjecie w świecie "m jak miłość" i harlequinów. Wy czekacie na księcia z bajki. zrozumcie, nas czas nie nagli do posiadania potomstwa, do małżeństwa. nasz zegar biologiczny bije o wiele wolniej niż wam. tak, faceci proszą kobietę o rękę w młodym wieku. widocznie uważaja, że znaleźli tą jedną jedyną najwspanialszą, albo raczej tak im się tylko wydaje. ja wole jeszcze trochę przeżyć, doświadczyć, aby później lepiej wychować moje potomstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różnica jest taka
ale przecież nie każda kobieta zdradzając angażuje się też emocjonalnie. Ha Ha Ha Czyli jak to rozumieć ?, ja cię kocham ale kto inny mnie pierdoli. :D Co do wybaczania zdrady przez kobiety, tu przeważnie jest drugie dno, a najczęściej chodzi o finanse. Kobieta niezależna finansowo ma podobne podejście do faceta i taka zdrady by nie wybaczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sok
jesteś wspaniałą kobietą, i zajebisty przyjacielem :)) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"aby później lepiej wychować moje potomstwo" - nie rozśmieszaj mnie :D Udział mężczyzny w wychowywaniu dziecka kończy się na spłodzeniu potomka. W 99,9% mężczyźni umywają ręce od pomagania wynajdując tysiące powodów, dla których nie mogą: - wstać w nocy do dziecka - zmienić dziecku pieluchę - pobawić się z dzieckiem - poświęcić dziecku czas - i paredziesiąt innych przykładów. Dzięki za poprawę humoru :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady_of_Shalott "aby później lepiej wychować moje potomstwo" - nie rozśmieszaj mnie Udział mężczyzny w wychowywaniu dziecka kończy się na spłodzeniu potomka. W 99,9% mężczyźni umywają ręce od pomagania wynajdując tysiące powodów, dla których nie mogą: - wstać w nocy do dziecka - zmienić dziecku pieluchę - pobawić się z dzieckiem - poświęcić dziecku czas - i paredziesiąt innych przykładów. Dzięki za poprawę humoru ========= poznałaś wszystkich mężczyzn? gratuluję. miałem na mysli trochę późniejszy okres w życiu dziecka. Ty masz swoje zdanie i filozofię, a ja swoje. ale nie uogólniaj. bo znam facetów, którzy byli bardziej matkami dla dziecka niż kobiety które te dzieci urodziły. poza tym mam na mysli grupę mężczyzn powyżej 35 roku życia. mężczyzn, a nie wiecznych chłopców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różnica jest taka ale przecież nie każda kobieta zdradzając angażuje się też emocjonalnie. Ha Ha Ha Czyli jak to rozumieć ?, ja cię kocham ale kto inny mnie pie**oli. Co do wybaczania zdrady przez kobiety, tu przeważnie jest drugie dno, a najczęściej chodzi o finanse . Kobieta niezależna finansowo ma podobne podejście do faceta i taka zdrady by nie wybaczyła. ====== a widzisz... magiczne słowo "kocham". czasami może być wykorzystywane abyś się bardziej otworzyła. ;) zgadzam sie z tym co napisałaś o niezależności. w takim razie drogie panie, idźcie pracowac na swoją niezależność, a nie bezowocnie siedzicie na kafeterii. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaTaka
to dopiero jest pieprzenie w bambus, mój mąż mógł : mógł robić to wszystko przy dwójce NASZYCH dzieci !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież to są słowa tych samych naukowców, na których się powołujesz :D Zawsze znajdziecie powód, by zająć się wszystkim, tylko nie dzieckiem :D A to praca, a to kumple, a to zmęczenie, a to komputer/konsola, a to to, a to tamto :D Natury nie oszukacie, jesteście jedynie reproduktorami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"miałem na mysli trochę późniejszy okres w życiu dziecka" - dobre :D Ciekawi mnie tylko, czy twoje dziecko będzie wiedziało, kim jesteś :D Późniejszy okres... Uważaj, żeby dziecko nie pomyliło cię z wujkiem, tatuśku :D Hahahahaha :D Późniejszy okres :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady_of_Shalott "miałem na mysli trochę późniejszy okres w życiu dziecka" - dobre Ciekawi mnie tylko, czy twoje dziecko będzie wiedziało, kim jesteś Późniejszy okres... Uważaj, żeby dziecko nie pomyliło cię z wujkiem, tatuśku Hahahahaha Późniejszy okres ----- jeśli to Ci poprawi humor i sprawi że będziesz szczęśliwa to możesz tak sobie myśleć. podejrzewam, że w wieku 40-lat nie w głowie mi będzie granie na konsoli, chyba że z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaTaka
w temacie zdrady - nie ma reguł ... są wybaczające kobiety i wybaczający mężczyźni ... mam nadzieję, że trafiłam na wybaczającego mężczyznę - bo zaczynam bawić się z ogniem (nie wiem, czy nie spłonę :-P ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jeśli to Ci poprawi humor i sprawi że będziesz szczęśliwa to możesz tak sobie myśleć" - dziękuję śłicznie :) Naprawdę poprawiłeś mi dziś humor :) "podejrzewam, że w wieku 40-lat nie w głowie mi będzie granie na konsoli, chyba że z dzieckiem." - za często i za dużo gdybasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feff
nie ma czegoś takiego o czym pisze slodko gorzki, to banialuki. Kobieta która pracuje, jest niezależna, realizuje swoje pasje może mieć dokładnie taki sam stosunek do macierzyństwa, małżeństwa tudzież miłości i zdrady. Nasze zachowania nie biorą się z uwarunkowań natury tylko położenia. Naukowcy to banda hipokrytów, jakbyście dokładnie przepracowali jak powstają takie wyniki, jak przeprowadzane są badania stwierdziliście by to samo, nie ma co wierzyć bezrefleksyjnie w to co lansują media czy naukowcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano mam :) Dzisiejszy dzień nie zaczął się zbyt fortunnie, dlatego jeszcze raz dziękuję ;) Fajnie, że masz dystans do siebie. Niewielu go ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"za często i za dużo gdybasz" jak nie ma kto o mnie gdybać, to muszę sam o sobie gdybać. ale skoro Ty znasz mnie lepiej(w zasadzie to z Twoich postów wynika że znasz całą populację męską na tej planecie) wiesz więcej o mnie samym niz ja sam. zazdroszczę Ci tej wiedzy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaaggg
Faceci tacy są i nic na to nie poradzimy - taki zacofany kraj! Ja miałam szczęście, swojego partnera na początku naszego związku zdradziłam kilka razy i głupia w chwili rozterki kiedyś się do tego przyznałam - nie wiem po co :| ale.. wybaczył mi i jesteśmy do dzisiejszego dnia - przeszło 4,5 lat. Ja mam 23, on 26. Czy on mnie zdradził? Nic mi o tym nie wiadomo, a jeśli nawet to pewnie nigdy się do tego nie przyzna... a ja głupia byłam. ale przynajmniej szczera. Źle zrobiłam i żałuję tego do dzisiejszego dnia. Było minęło czasu nie cofnę. Układa nam się i jest ok. Czas pokaże co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życzliwa autorce
Faceci prawo do popełniania błędów przyznają jedynie sobie. Taka jest prawda. Smutna i okrutna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulka.kulka
KOCHANA UMIESZ LICZYĆ?? LICZ NA SIEBIE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
feff - ktoś wcześniej napisał o wybaczaniu przez kobiety zdrad. ja mu tylko przytaknąłem. w Polsce jak jest każdy wie. niezależność finansowa - niewiele kobiet może powiedzieć, że ją ma. nie wyszydzam z tego powodu. ale po prostu tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×