Związek bez przyszłości?

5 miesięcy temu urodziłam dziecko, od tego czasu mój związek przechodzi kryzys przynajmniej tak mi się wydawało. Nie zaniedbywałam mojego narzeczonego, miałam dużo czasu dla niego problem w tym że on nie ma dla mnie. Traktuje mnie jakbym była nic nie znaczącą opiekunką do dziecka, albo jakimś gratisem do dziecka. Naszą córką się zachwyca przytula, całuję a mnie traktuje jak powietrze. Czasem coś tam powie i tyle. Tydzień temu była nasza czwarta rocznica. Nie dostałam nawet głupiej róży, nie wspominając już żeby mnie przytulił czy pocałował. Ten wieczór spędził grając w gry. Już mam tego wszystkiego dość i nie wiem co robić:(

nieciekawie to wygląda. Porozmawiaj z nim i powiedz że jeżeli nadal tak będzie to po prostu spakujesz siebie i dziecko i do widzenia.

Jak ktos jest na tyle glupi zeby wejsc w powazny zwiazek to musi cierpiec.

Artur.N.L. to że Ty wolisz wolne związki nie znaczy że wszyscy to lubią. Mimo to ja Cię nie obrażam:) Więc nie mów że jestem głupia tylko dlatego że nie podobają mi się związki bez zobowiązań. Pewnie gdybym była w takim związku to napisał byś że nie trzeba było dawać dupy na prawo i lewo.

a przed urodzeniem dziecka między Wami jak było??

Przed urodzeniem dziecka czułam się kochana, chociaż jak w każdym związku zdarzały się kłótnie. To co było a co jest teraz to jak niebo i ziemia.

wyraznie czas na drugie dziecko, to naprawi wasze relacje

a rozmawiałaś z nim o tym konkretnie?

Do zawsze szczery: Ty sobie chyba żartujesz? Jeżeli myślisz że dziecko może uratować związek to się mylisz.

on tylko ironizuje jak zawsze

to nie ma sensu, Wiem co widze, mam oczy dookola glowy, wiec o mnie spokojnie :) Tego, do czego doszli niektorzy inni nie beda w stanie pojac przez cale zycie. I nie mowilbym ze dajesz na lewo i prawo, jeszcze zadnej tak nie powiedzialem. To prywatna sprawa kto z kim i ile sypia :)

a no właśnie dobre pytanie: rozmawiałaś z nim o tym?

Planuję jutro z nim porozmawiać na spokojnie, bo teraz jest w pracy i wraca w nocy. A co o tym sądzisz?

zaraz tam jak zawsze

od 5 mcy zwiazek przezywa kryzys a niunia zastanawia sie czy warto o tym porozmawiac z partnerem gdzie sie wylegaja takie cudaki

Artur.N.L. szanuje Twój wybór i nie piszę tu po to żeby się kłócić co jest lepsze. Tylko dlatego że mam problem.

no to jak z nim szczerze porozmawiasz to dopiero wówczas będziesz mogla sie zastanawiać co dalej i czy Wasz związek ma przyszłość

No weź nie żartuj kobieto... od 5 miesięcy macie kryzys, a Ty teraz dopiero postanowiłaś z nim pogadać? Czemu tak późno?

ewentualnie na podstawie statystyki odpowiedzi z kafe z czesciowym wsparciem licencjonowanej wrozki mozesz to ustalic zanim partner wroci z pracy i oznajmic mu swoje ustalenia

Źle zrozumieliście. 5 miesięcy było tak że raz dobrze raz źle. Myślałam że to takie przejściowe bo nowa sytuacja życiowa. Jak się go pytam co się dzieje to mówi że nic albo wogóle nie odpowiada. Od tygodnia ze mną nie rozmawia. Nie mam czasu z nim porozmawiać na poważnie bo chodzi na taką zmianę do pracy, że to jest niemożliwe. Jutro jest sobota więc pogadam.

Uwielbiam te wasze komentarze :D Autorka napisała, że jutro PLANUJE z nim porozmawiać, a nie że zastanawia się czy WARTO. Czytanie ze zrozumieniem to naprawdę problem...

ok i tylko po to zalozylas temat na kafe? ludzie najwyrazniej traca zdolnosc samodzielnego myslenia, to jest juz chyba na etapie epidemii

to_nie_ma_sensu 5 miesięcy temu urodziłam dziecko, od tego czasu mój związek przechodzi kryzys fakt, zle zrozumielismy :-)

do zawsze szczery: źle to napisałam może być? a Ty już może nie klikaj w tą klawiaturę bo ci się jeszcze literki wytrą.

moze tak naprawde to jeszcze jestes w ciazy ?

Spytaj się wróżki... są takie co za darmo wróżą. Zawsze będziesz miała jakiś obraz. 15 minut za darmo naprawdę warto wykorzystać :-) Też miałam problem i skorzystałam. Wyszukaj w necie wróżby za darmo i wyskoczy Ci ta stronka. Powodzenia.

naprawdę dupki:)

kobiety na szczescie nadrabiaja inteligencja

No czytając twoje komentarze nie zauważyłam abyś posiadał ową cechę:D

nie zauważyłam abyś posiadał ową cechę nie dziwie sie, nie majac mozgu nie moglas zauwazyc