czy to jest dziecinne i zenujace??

Czy to nie dziecinne kiedy para 17 latkow obsciskuje sie na ulicy przy ludziach tak az do przesady? To strasznie denerwujące... Pokazywanie wszystkim dookoła że jest się w "dojrzałym związku"..;p

przecież 17 latkowie to dzieci

30stke i tez obsciskuje sie z mezem na ulicy czy przy ludziach i nikomu nic do tego i nie moj problem ze inni maja smetne i chlodne nieudane zwiazki w ktorych brak milosci czulosci i namietnosci

Oni nie pokazują, ze są w dojrzałym związku, tylko po prostu się kochają. I mają w nosie czy ktos to widzi, czy też nie.

kurczę, sama bym się tak chętnie poobściskiwała, a mam już 30...ale nie mam z kim

mnie to strasznie wkurza..

a żenujące to nie jest , ze dorośli w związkach zachowują się "jak trupy " nie widać w w nich żadnych pozytywnych emocji? :)

symk23 - przestanie cię wkurzac jak sam zaczniesz tak robić.

hm dzieki wam zrozumialam jaka jestem chlodna do tych spraw...

hee ja tak właśnie "musze" mój chłopak mnie tym denerwuje..;/

symk23 nie wytrzymalabym z kims kto jest chlodny i bardziej interesuje go to co mowi otnoczenie niz okazywanie mi uczuc moj maz tez nigdy nie bylby z mizna ryba nie wiem mam wrazenie ze nie masz faceta dlatego tak cie to wkurza

symk23 masz faceta no to mu wspolczuje ale z mojego doswiadczenia powiem ci cos jak cie toc tak wkurza u innych i czujesz sie do tego przymuszana przez tegoz faceta przeszkadza ci to to go nie kochasz

i chyba cos ze mna nie tak bo mam............

autor/autorka po prostu umiera z zazdrości :)

symk23 -wyluzuj. Nie rób nic na siłę, ale też przestań myśleć o tym co myśli otoczenie, bo to powoduje, że jesteś spięta. Żyj i zachowuj się tak jak chcesz. Zobacz, ze ludzie dookoła robia przerózne rzeczy - takie, których ty bys nie zrobiła - i jakos ich nie rusza to, co inni powiedzą. "to co pomysla o tobie inni" nie powinno być myslą przewodnią twojego życia.

każdy wiek rządzi się swoimi prawami :D przejdzie im z wiekiem, wiem po sobie :D kiedys (tez 17 lat) sie obsciskiwałam z moja pierwsza miłością wszedzie i w dupie miałam całą resztę :P teraz juz kilka ładnych lat pozniej, poza krotkim buziakiem na powitanie i trzymaniem za ręke nic wiecej publicznie nie wchodzi w gre :P no chyba ze jakies małe przytulenie, ale to tez w wyjątkowych sytuacjach :P

zamij się smyk swoim życiem uczuwiowym:) a może brakuje ci tego i dlatego tak cie to irytuje hmmmm)