Szwagierka żyje na koszt naszej rodziny!

Siostra mojego męża jest utrzymywana przez moich teściów. Co wyprowadza mnie z równowagi, ja żyje z mężem, mamy czwórkę dzieci(2 chłopcow i 2 dziewczynki) i teraz jest u mnie kolejna ciąża a teść czy teściowa nawet nie przyjdą i nie spytają się czy czegoś nie potrzebujemy, jeszcze wypominają nam że jemy za ich pieniądze, że nie płacimy rachunków itp. A ich córka? mieszka sobie u nich z dwójką nieślubnych dzieci:( bliźniąt i wszystko ma podawane pod nos. Ostatnio powiedziałam rodzicom męża że wszystkie dzieci powinno traktowac się jednakowo a wiecie na czym wtedy przyłapałam teścia jak dawał pieniądze mojej szwagierce na lekarstwa dla jednego z jej chłopców. Poza tym mój drugi szwagier też nie jest lepszy, pomaga swojej siostrze przy dzieciach finansowo tylko dlatego że ona nie ma męża a on sam własnych dzieci nie może miec. A nam, nam również powinien pomóc, ale wszyscy do okoła twierdzą że powinniśmy sobie sami radzic.

ale z was dziecioroby jebane rozmnazacie sie wszyscy w kroliczym tempie lenie pierdolone a do roboty zapierdalac

Czyli ona nie żyje na Twój koszt? Wy również żyjecie na koszt tej rodziny:D

A dlaczego maja Ci cokolwiek dawac ? Szwagierka jest ich corka i ma prawo otrzymac pomoc , ty masz meza wiec dlaczego on nie troszczy sie o rodzine?! Ludzie macie tyle dzieci z czego wy zyjecie?! Skoro nawet nie placicie rachunkow , to jest dopiero doroslosc. I jeszcze sie od tesciow domaga .

A pasozytem to wy dopiero jestescie , ja jeszcze mozna zrozumiec jak ma dziewczyna isc do pracy z dwojka malych dzieci , ty ja opluwasz a zyjesz jak ? 4 dzieci , 5 w drodze i zyja z rodziny. WSTYD!

Moim zdaniem to prowokacja, bo kto rozsądny w dzisiejszych czasach robi sobie 5 dzieci i nie ma finansów na ich utrzymanie. Różnica między szwagierką a autorką postu jest taka, że ta druga ma męża, który dodatkowo przynosi pieniądze do domu. Zakładam, że matka 5 dzieci nie ma szans pracować, bo na przedszkole czy opiekunkę szły by astronomiczne pieniądze

To niby dlaczego tamta za każdym razem dostaje pieniądze na to by mogła spokojnie wychowywac dzieci, również tak samo jak my nie płaci za rachunki, jedzenie ale od niej nie ma żadnych wymagań. A od nas już są, wypominania że ciągle nie mamy pieniędzy. A przepraszam a skąd mamy miec? jak mąż zarabia 1800 a ja nie pracuję bo nie jestem narazie w stanie pracowac, muszę się zając dziecmi. Szwagierka pracuję ale to jest inna sprawa, ona dzieci ma prawie odchowane, teściowie się nimi cały czas zajmują tylko że swoją pensje szwagierka wydaje na swoje przyjemności.

Moim zdaniem to typowa zawisc i zazdrosc.

Moim zdaniem to prowokacja, bo kto rozsądny w dzisiejszych czasach robi sobie 5 dzieci i nie ma finansów na ich utrzymanie." a kto powiedzial ze autorka jest rozsadna ?:D jak widac nie jest :D

No ale teraz dzieci już są, stało się i rodzina powinna pomóc i cieszyc się z kolejnego wnuka. A oni co? mój szwagier jest człowiekiem który świetnie zarabia, mógłby nas wesprzec finansowo, tym bardziej że sam dzieci najprawdopodobniej nigdy nie będzie miał, a jego siostra to po prostu wykorzystuje i prosi go oto by np. został z jej synami przez kilka godzin.

ale teście nie kazali wam tych dzieci robić. To była wasza decyzja. Dlaczego mówisz ze powinni się cieszyć? A twoi rodzice gdzie?

No bo moje dzieci to również ich krew, powinni zrobic wszystko żeby moim dzieciaczkom było jak najlepiej. Zarówno rodzice jak i starszy brat męża. A oni rzucili by nas po prostu na głęboką wode bez żadnego wsparcia, jeszcze teściowie mówią mi bym nie dzwoniła tyle z telefonu do swoich rodziców bo to kosztuje. Moi rodzice biorą do siebie dzieci co drugi weekend, ale finansowo nam nie pomogą ich po prostu na to nie stac, a moi teściowie są ludźmi którym niczego nie brakuje.

jak widac twoi rodzice to niudacznicy i taka tez corke maja ale jak cie wychowali tak maja :D umiesz tylko nogi rozkladac i produkowac dzieciaki niec wiecej :D

Nie życzę sobie by ktoś mówił do mnie w ten sposób i obrażał moich rodziców bo oni akurat starają się mi pomóc żeby było łatwiej. Zabierają nasze dzieci na weekendy, od czasu do czasu kupią im jakieś prezenty. Robią to na co ich stac a moich teściów stac na dużo więcej. Na mój koszt również szwagierka żyje, gdyby nie szwagierka to teściowie by się nas tak nie czepiali że my jemy i mieszkamy za ich pieniądze a od kiedy siostra mojego męża urodziła dzieci to stało się że teściowie zaczęli nam mniej pomagac, ujmowali nam wszystko by dac swojej córce. Skoro szwagier pomaga swojej siostrze to czemu nie pomoże swojemu bratu i bratowej?

prowokacja jak huuuu. Bo jak można wymagać na kimś pomoc. Wyprowadź sie do rodziców i żyj na ich koszt

a kto ci kazał mieć aż tyle dzieci, jeśli nie umiesz ich utrzymać? Nie stosujecie żadnej antykoncepcji?

debilko dorobcie sobie dzieciakow do pelnej druzyny pilkarskiej moze wtedy ktos sie zlituje nad wami :D ps. a za internet tobie kto placi ?:D

jezu jak mozna byc az tak głupim :D

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4728276 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4728277 prowo. nie odpisujcie tej kretynce

autorko jesteś żałosnym pasożytem!! Aż pękam ze śmiechu. Robisz sobie 5 dzieciaka, nie pracujesz, siedzicie wszyscy na utrzymaniu teściów i jeszcze masz pretensje. Raz że to ich kasa i mają prawo robić z nią co chcą, dwa czemu Twoi starzy was nie utrzymują? Jesteś głupią kurą, bez ambicji i honoru,która myśli że sobie na plecach wyjedzie. Pewnie faceta też na dzieciaka złapałaś

nie wierze w to co czytam :D "Szwagierka żyje na koszt naszej rodziny" - a wy nie??? I jeszcze mają wymagania :D

jak dorodzi tę calą drużynę piłkarską, to dopiero wtedy będzie miała wymagania bo jak taki tłum wyżywić... a tak w ogóle, to ferie, ktoś się wyjątkowo nudzi,że wymyśla takie durne prowokacje:O

aż czytać tego nie mogę. Kobieto jak ja bym była na miejscu teściów, szwagierki, szwagra i Twojego męża już dawno wypieprzyłabym Cię z tej chaty! Robisz dzieciaki i nic poza tym. Jecie za ich, rachunków nie płacicie. To na co wydajecie tych 1800zł? Wiesz ile kosztuje utrzymanie? Oni na wasza pasożytniczą rodzinę pewnie miesięcznie tyle wydają żeby wam mordy zapchać żarciem. Ty jeszcze śmiesz twierdzić, że szwagierka żyje na Twój koszt? a zarabiasz?! w szoku normalnie jestem jak przeczytałam sposób w jaki rozumujesz.

do roboty dzieciorobie. Te dzieciaki przy takiej matce łasej na kasę niczego sie nie nauczą tylko będą szukać jeleni żeby na nich pasożytować. Takie rodziny to zakały społeczne! Dzieciaki powinny pójść do domu dziecka a Ty do pracy do kamieniołomów. jesteś pasożytem.

"mój szwagier jest człowiekiem który świetnie zarabia, mógłby nas wesprzec finansowo" "mój szwagier jest człowiekiem który świetnie zarabia, mógłby nas wesprzec finansowo" TY ŻARTUJESZ? TWÓJ SZWAGIER MA PONOSIĆ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TO ŻE WAM SIĘ RUCHAĆ CHCIAŁO? WIESZ CZYM JEST ODPOWIEDZIALNOŚĆ? TO WY STWORZYLIŚCIE TE DZIECIARY, ICH ŻOŁĄDKI, WY SIĘ PIEPRZYLIŚCIE I TO WASZYM OBOWIĄZKIEM JEST JE WYKARMIĆ PASOŻYTY PIEPRZONE! JESZCZE BEZCZELNIE NABIJASZ IM RACHUNKI I ZDZIWIONA ŻE UWAGĘ ZWRACAJĄ. NA MIEJSCU TEŚCIÓW WYWALIŁABYM CIEBIE I TE DZIECIAKI ZA DRZWI!!!

Moim zdaniem - podwiąż sobie jajniki, skoro nie mozesz sobie dać rady z nadprodukcją kolejnych dzieci, przy znikomych możliwościach finansowych. A druga kwestia - gdzie jest napisane, że po ślubie teściowie czy też rodzice mają OBOWIĄZEK utrzymywać ludzi produkujących bezmyślnie dzieci ?

weźcie tego pasożyta do gazu

autorko a Ty sie przed ciąża zabezpieczyc nie potrafisz???? !!!!!jak mozna zyc za 1800 zł ?? za to ledwo przyezyja 2 osoby, po co fundujesz dzieciom zycie w biedzie :O porazka i jeszcze bezczelnie domagasz sie pomocy od innych, robisz dzieci to je utrzymuj i licz na siebie, do pracy idz a nie rodzisz kolejne :O

mnie najbardziej dziwi że ona nie widzi w tym nic złego... PATOLOGIA

Ale glupota. PO chuj sie tak rozmnazac jak nie mozna utrzymac dziecka. ja mam dziecko jedno ale zarabiam 5000 zl. jak bede zarabial wiecej to sobie pozwole na kolejne dziecko. Chce zapewnic dzieciom wszystko co najlepsze a nie kurwa niektorzy pracuja za 1000 zl i maja 3 dzieci. PATOLOGIA jebana. A potem kurwa stresy co tu kurwa dziecku dac zjesc bo nie ma kasy. ciuchy kupujecie na szmatexach albo dostajecie od ludzi . I to ma byc zycie. pojebani ludzie. gdybym ja zarabial 1000 zl na etacie to nigdy bym sobie nie pozwolil na dziecko.