Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Buuuuuuu!

Wierzycie w duchy?

Polecane posty

Gość Buuuuuuu!

Ej wiem że to może jest troszkę głupie pytanie ale czy wy wierzycie w duchy i zjawy? Jak tak to kiedy i gdzie? To jest dla mnie iteresujące :p ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buuuuuuu!
Staszek- interesujące :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość list do obywateli
Szukajże w domach nawiedzonych przez dużą ilość zmarłych dusz, szukaj w środku twojego serca kiedyże jesteś wystraszona, otożże zjawy mają za zadanie czychać na strach obywateli. Obywateli państw o krwawej historii, czyliże nasz kraj zalicza się do takich zdecydowanie. Jeśli masz jakiekolwiek obawy i brak w tobie pragnienia przeżycia przygody ze zmorą, zaniechaj myślenia o niej i zajmij się czymś, co się prawdziwie pasjonuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak napisze a co
moze nie tak ze wierze , ze ale cos w tym jest. lata temu, moj dziadzio zaczal chorowac i chyba czul ze :( idac do szpitala odwiedzil mnie w moim nowym mieszkaniu, zeby zobaczyc jak sie urzadzilismy i wiecie, :) odszedl. po pogrzebie bardzo tesknilam i pamietam chwile, szczegolnie wieczorem, wrecz moglabym przysiegnac ze wyczuwalam Jego obecnosc i wtedy spokoj na mnie spływał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yyyy?
Hmm.co do ostatniego wpisu to ja niby nie wierze w to ale poprostu to jest dla mnie interesujące ^^Tak samo było ze mną 3 dni po sylwestrze.Leżałam sobie w domku i oglądałam jakieś głupoty w tv,a to nagle telewizor sam się wyłączył...Ale dobra ,mowie że może kabel od tv się odpiął i dlatego nio i włączyłam znowu...Patrze za kilka minut a słysze bardzo wyraźnie krzątanie się w kuchni...Wiedziałam że to on,mój dziadziuś którego nie zdążyłam zobaczyc...To był dla mnie poteży cios...Ale z drugiej strony poczułam ukojenie i radość że on nie zapomniał o wnuczce która go bardzo kochała...A chciałam dodać że on umarł w kuchni w miejscu w ktorym dziś stoi lodówka...Pozdrawiam :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yyyy?
Oj stachu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×