Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nolek

Zerwalam...i co dalej ?

Polecane posty

Gość Nolek

Czesc dziewczynki, Pisze do Was, bo juz naprawde nie mam do samej siebie sily i nie moge nic obiektywnie stwierdzic sama w sobie. Potrzebuje, zeby mnie tak ktos zlapal dal plaskacza i porzadnie porzasnal :P Bylismy ze soba 3 miesiace, okej krotko, ale zdarzylam sie do Niego przyzwyczaic, na poczatku mi nie zalezalo, bo jestem z natury osoba, ktora ciezko do siebie przekonac, potem zaczelo mi zalezec i jemu tez..ostatnio (wiem, ze to dziecinne) zaczal rozmowe na gg, ze wszystko go denerwuje, ze przy prostych czynnosciach wchodza w ruch nerwy, emocje itd. a potem napisal mi, ze czuje, ze nie nadaje sie do wiekszych zwiazkow..ja mowie ale co chcesz ze mna zerwac czy cos? odpowiedzial ze nie nie kotek nie chce zrywac poprostu nie mam komu tego powiedziec i dlatego Ci to mowie..nie chce Cie krzywdzic nie zaslugujesz na mnie zawsze ktos przeze mnie cierpi wiem jak tos ie skonczy, ja mowie ze gdyby mu na mnie zalezalo to by przeceiz tak nie pisal i dalej by ze mna byl ze jesli z gory zaklada ze bedzie zle to ne ma sensu tego ciagnac, a on mowi ze tu jest wlasnie problem ze mu zalezy.. i ze mam tak nie mowic..i ze nikt mu jeszcze nigdy nie powiedzial ze nie ma sensu tego ciagnac dalej..ze dziwnie to odbiera co pisze..ja mowie jak dziwnie przeciez gadamy szczerze..i w koncu napisalam mu ze to nie ma sensu jesli on tak mysli..i skonczylam to.. na poczatku mial jakies tam smutne opisy na gadu tzn. pirerwszy dzien..a drugi dzien udawal (albo i nie?) ze jest wszystko okej..tka naprade to tesknie za nim..chwilami bylo ciezko bo ma trudny charakter ale tak naprade czuje ze mi na nim zalezy..bylam wczoraj na dyskotece..wiecie laski jak to jest jak sie zerwie z facetem aaaa wyrwie sie kogos bedzie fajnie jestem singielka!dupa prawda;/;p weszlam tam..i jak nigdy nie chcialo mi sie tanczyc..napilam sie piwa..i wrocila o 1 do domu..i co najgorsze z tego wszystkiego napisalam mu smsa dzis ' kurwa dawid tesknie za toba no:(' i jeszcze nie odpisal bo ponoc jak jeszcze bylismy razem gadal o jakiejs domowce w soboe..albo poprostu nie odpisze... nie wiem co mam robic..naprawde..nie wiem co czuje..czy naprade mu tak wszystko zwiewa i lata..ciezko mi no..porazdzcie cokolwiek *mamy po 20 lat jc :) ** wybaczcie jak gadam jakos no nie wiem chaotycznie albo temat zrobilam nie w jakims dziale co powinnam ale to moja pierwsza taka wiadomosc na jakimkolwiek forum..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nolek
nikt nie chce pomoc:(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nolek
nikt nie chce pomoc:( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym mu pomóc
długie i strasznie chaotyczne. Myślę że gdyby nie chciał aby to się tak zakończyło to już by działał. Poczekaj trochę i zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nolek
wiem ze dlugie wiem..sama nie umiem tego normalnie napisac tak zeby bylo jasne bo to jest strasznie skomplikowane...ale nie jestesmy 3 dni razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nolek
:((((( nie zostawiajcie mnie samej z tym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To tylko Ja:)
Sprobuj nie myslec o tym wszystkim...(wiem ,e to nie bedzie latwe) ale przynajmniej zobacz czy dasz rade. Mysle,ze jesli Jemu naprawde na Tobie zalezy to sie do Ciebie odezwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhjkk
po co ci facet w wieku 20 la zycie ci niemile oni sie nadaja tylko do jednego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To tylko Ja:)
Nie kazdy ma do tego takie podejscie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaa1990rrrrrrr
ja mam 20 lat tez jestem sama i mam podobnie do ciebie autorko wchodze nieraz na jakas dyskoteke i nie chce mi sie bawic albo przychodzi sobota a mi sie nie chce ruszyc z domu :/ a jak chodzilam z chlopakiem strasznie krecilo mnie takie imprezowe zycie wprost zazdroscilam kolezanka .... a teraz co do twojego problemu ... wiesz co trudno mi cokolwiek doradzic malo znasz tego faceta ... moze poszukaj jeszcze , rozejzyj sie bo wiesz zrywanie po 3 iesiacach zle wrozy na przyszlosc lepiej zrob to teraz jak widzisz ze cos nie jest ok niz bys to miala zrobic np. za 4 lata (jak to było ze mna )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melirrra
3 miesiące to bardzo krótko i z pewnością szybko zapomnisz. Lepiej do tego nie wracaj jezeli on nie wykazuje teraz inicjatywy. Ja po prawie 5-letnim związku nie umiem sobie poradzić już od pół roku. Lepiej skończyć to teraz niż potem naprawde cierpiec,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wprawdzie udzielam sie w innym temacie, gdzie tam znalazlam odsyłacz do tego tematu. Sprawa jest prosta jak malo ktora. Spotykalas sie z gosiem 3 miesiace, sadząc po zaangazowaniu nigdy z nikim sie tyle nie spotykałas. Wprawdzie ty zerwalas, ale widzialas co sie swięci i do czego prowadzi jego rozmawianie o tym ze go wszystko drażni. Rada jak do wszystkich, nie psiz i nie kontaktuj sie i postaraj sie zyc w zgodzie ze sobą. Mowisz o tym ze imprezy cie nudza. Nie bierz tego pod kątem wyrywania facetów. W zyciu nie spotkalam fajnego faceta na impreze a chdoze na imprezy co weekend:) Nie spotkalam oczywisice takiego z ktorym daloby sie umowic w dzien, bo tam do tanczenia i zabawy zawsze sie cos znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nolek
bylam kiedys z facetem rok wiec nie jest ze mna az tak zle mam pewne doswiadczenie, poprostu mnie do niego ciagnie..czyli napisalam mu eska w nocy..ale nawet jesli mi na niego odpisze to juz nie odpisywac dac sobie spokoj? moze w sumie macie racje..gdyby mu zalezalo to juz tu by byl..w sumie jeset czlowiekiem z bardzo wielka duma i ciezko mu sie przyznac do czegokolwiek i pokazac uczucia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikijasade
Staż związku nie był długi, więc wydaje mi się, że nie będzie Ci trudno o nim zapomnieć... Napewno radzę Ci abyś nie wracała do niego, dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi, myślę, że to bardzo mądre powiedzenie i słuszne. Ja jestem w związku od pół roku, jestem bardzo szczęśliwa, dzięki mojemu obecnemu facetowi udało mi się zapomnieć o poprzednim, na którym wydawało się, że mi zależy. Wystarczyło spotkać kogoś naprawdę wyjątkowego aby zapomnieć o całym świecie;) Życzę Ci powodzenia i nie łam się:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nolek
najgorsze boli ze mowil ze mu zalezy jeszcze 3 dni temu ale ze ma taki metlik w lgowie..ze wczesniej juz tez takie cos mial ale mu to przeszlo.. to przeicez..jesli mu zalezy..to czemu go tu nie ma? czemu nie odpisuje i czemu nie stoi przy moich drzwiach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etyet
to taki typ człowieka. mój jest bardzo podobny, często mówi, że jest beznadziejny i nie nadaje się do związku. Ma za to wiele zalet więc jakoś to wytrzymuję już dwa lata, i nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nolek
szkoda tylko ze unosi sie duma i nawet jak mu napisalam tego smsa w nocy to potrafi byc teraz na gadu i nie napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×