Najbardziej żałosne typy kobiet

moja matka ale ona nie jest kobietą to wstrętny babol

UŚMIAŁAM SIĘ DO ŁEZ!!!! :)

ale proszę powiedzcie, że to żarty i takie babeczki nie istnieją :) bo stracę wiarę w kobieety - Kobieta

18:01 sysia;p od kilku dni mam zgagę i jest mi niedobrze mamy z mezem podejrzenie ze byc moze ciaza bo stosujemy stosunek przerywany tylko ze 13 stycznia skonczyla mi sie miesiaczka.mozliwe jest to abym byla w ciazy???

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4728739

kolejna zalosna baba! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4730187

ludzie skad one sie biora ten link co podalas to niewypal:D to prowo, dziewczyna sama wpadla bo zapomniala sie wylogowac:D sporo z tych zalosnych kobiet to pewnie prowokacje;)

bardziej jest żałosna :)

o to chodziło najeżdżała na siebie pod innym nickiem :) ŻAAAL

estem matką, żona , kobieta pracującą.............niby wszystko na swoim miejscu, powinnam być szczęśliwa Ale nie jestem.z mężem wszystko ok., dzieci kocham ponad życie, prace swoje lubię..ale..może to głupie, moje życie jest nudne, uporządkowane, a ja pragnę czegoś nowego, dreszczyku emocji..kilkanaście dni temu poznałam kogoś, tzn nic mnie z nim nie łączy (jeszcze), jest klientem naszej firmy, przystojny, bardzo przystojny, ma coś w sobie, od tamtej chwili myślę o nim codzienniejejku ja chyba zgłupiałam, ale pragnę mieć z nim romans i tylko tyle........................wiem że tym myśleniem krzywdzę mojego męża moja rodzinę , ale to silniejsze ode mnie, jednocześnie mój mąż to ten z którym chce sie zestarzeć ale owładnęły mną dotąd nieznane uczucia..............wiem że zaraz odezwie się tu stado potępiających mnie osób, mam to gdzieś, chciałam sie tylko wygadać bo nie ma komu........... NO UŚMIAŁAM SIĘ DO ŁEZ :D

"Jestem zalamana bo nigdy niczego mi nie zalowal -wszedzie za wszystko sam placi raz przyjechal z kwiatami wielkimi rozami- bez okazji na gwiazdke dostalam bielizne triumpha - wczesniej bez okazji tez koszulke tej firmy - myslam ze namnie nie oszczedza i nie jest sknera.. teraz przykro mi ze dostala srebro z cyrkonia -odechcialo mi sie wszystkiego calych tych zareczyn. Bo uwazam ze kocha mnie mniej niz swoja pierwsza dziewczyne z ktora tez mial sie pobrac - ja zaprosil do restauracji i sie oswiadczyl a mi w domu przy swiecach i winie;( Chcialabym myslec ze to tylko przypadek i nic to nie oznacza ale czuje sie ta gorsza... co mam myslec i robic??" ja rozumiem facetów co to chcą takie tylko wyruchać i rzucić; ale jeśli się trafia kolo co poważnie chce sobie z czymś takim ułożyć życie (jak ten od babki powyżej), to on jest jeszcze głupszy od niej

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4575971

Cześć dziewczyny i chłopaki, Jestem w związku już ponad 3 lata i od jakiegoś czasu nie układa nam sie wogóle.Jakis czas temu on mnie uderzył-wybaczyłam.Po jakimś czasie to się powtórzyło-znowu wybaczyłam.A teraz wystarczy ,ze powiem coś nie tak a on już sie na mnie rzuca,musze uważać na każde słowo.Nie maltretuje mnie jakoś bardzo,zazwyczaj nie mam nawet zadrapania,ale szarpie ,popycha,ciagnie za wlosy.wiem ,ze powinnam od niego odejść.Wiem,ze nie mam szacuku sama dla siebie,ale nie potrafie.Nie wyobrażam sobie co bedzie jak zoabcze go z jakąś inną,to by było straszne A zdrugiej storny wykańcza mnie już to wsyztsko,ja nie mam nic do powiedzenia w tym związku.On wie,ze mzoe robic co tlyko mu sie podoba ,bo ja i tak mu wsyztsko wybacze i wroce,wogole sie ze mna nie liczy.Dochodzi nawet do takeigo paradoxu ,że ja sie czuje winna jak on mnie pobije i jeszcze przepraszam ,ze go zdenerwowalam A musze zaznaczyc ,ze keidys bylo zupelnie inaczej, nie wychdozil nawet beze mnie sam do knajpy bo wiedzial ze ja bym sie obrazila.Ja miałam kontrole nad tym zwiazkiemDodam jescze,że jestem atrakcyjna młoda dziewczyną, a on tak naprawde ani przystojny ,ani bogaty i w dodatku mnie napier***a.Kazdy sie dziwi czemu ja sie tak daje Niewiem keidy to sie tak wsyztsko odmieniło.Poradzcie mi coś, bo ja juz nie mam sily .

Już naprawdę nie wiem co mam robić... Mój chłopak ubzdurał sobie, że umawiam się przez skype. Przez 3 dni non stop musiałam byś dostępna, napisało do mnie jakis 3 obcyh kolesiów z Bóg wie skąd, a on uznał , że jego teaoria się potwioerdziła... Zaczął wyzywać mnie od dziwek, pakować moje rzeczy i kazał się wynieść. Chciałam go uspokoić, popłakałam się, a wtedy on zaczał mnie bić... To był koszmar, otworzyłam sobie lodówkę żebyć przyłożyć lód do oka bo czułam jak mi puchnie, a on się wściekł jeszcze bardziej zaczął mnie tłuć. Zapakował wszystkie moje rzeczy i zniósł na dół, więc szłam przed siebie, bo co miałam zrobić.. Po chwili wyjechał z garażu, zajechał mi drogę zapakował rzeczy do bagażnika i odwiózł pod dom rodziców... Myślałam, że spalę się ze wstydu gdy musiałam wejść pobita do domu. Powiedziałam sobie, że nigdy więcej nie chcę go widzieć, a teraz jak się obudziłam to najchętniej bym zazdwoniła, by się pogodzić... Kocham Go ;( Weźcie mnie dobijcie, bo jestem największą idiotką na świecie.. NIESTETY TAKICH KOBIET JEST WIELE

głupich nie sieją a niech biją baby jak przyzwalają na to to ich problem głupota bab nie zna granic

Dilanda jak to czytam to jestem w szoku:D co za pusta lala jakaś pieprzona materialistka:ol

tą akurat znalazła kalinka8888 a ja przekleiłam na potrzeby mojego komentarza;) ale ta znaleziona przez : hehe chyba właśnie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4575971 jest taka sama :( że też faceci mogą być tacy ślepi :( :( i skąd ja wiem ze takie zwiazki się skończą rozwodem?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4010453 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4150819

No nieprzyjemnie sie to czyta, że dziewczyny sa takie glupie, naiwne,dają sie wykorzystywać. Ale ''' niema lat, niema rozumu'' . Mądrośc i doswiadczenie życiowe przychodzi z wiekiem i najlepiej by było gdyby sie jak najmniej głupich sytuacji mialo w mlodości zanim sie nie zmądrzeje.Ale KAFETERIA czuwa i skutecznie wybija glupoty z głowy. Dzięki wam za to.

No nie wiem czy to kwestia wieku i doświadczenia, raczej chyba wychowania albo zwykłego braku mózgu.... ja tam i w wieku 16 lat bym się nie dała bić i poniżać, teraz tylko tym bardziej. To kwestia psychiki i niskiej samooceny, bo często one są naprawdę uzależnione od swoich oprawców.... Nie ma co się z takich śmiać, raczej należy im współczuć. Za to zgadzam się, że żałosne są materialistki, naiwne małolaty-kochanki "on obiecał że się rozwiedzie" i infantylne gruchające "staraczki".... raz, że infantylizm działa na mnie jak płachta na byka, a dwa, że mogłyby te przyszłe mamuśki najpierw się ortografii nauczyć, a potem dopiero dzieci robić, bo potem te ich "fasolki" będą takimi samymi ignorantami nie znającymi języka jak ich dziubdziające mamusie.

Wnioski sa proste, kafe musi byc mekka troli internetowych. Nie potrafie tego inaczej wyjasnic bo na sama mysl iz az tyle przedtawicielek plci pieknej mogloby by byc az tak skretynialych ogarnia mnie zwiatpienie co do przyszlosci rodzaju ludzkiego.

wiadomo że zdarzają się prowokacje, ale z drugiej strony to co, nie spotkaliście w życiu naiwnych kobiet? skoro uważacie, że te tematy są zmyślane. one są potwornie naiwne, do bólu i z tego wynikają te wszystkie skomplikowane sytuacje. bitych kobiet jest mnóstwo, kochanek jest mnóstwo więc co jest takiego nieprawdopodobnego w tych tematach? oj kiepsko z tymi kobietami:/

prawdziwe wypowiedzi:O a swoją drogą zauważyłyście ,że te młode wszystkie studiują:D:D podobał mi się bardzo temat - czy ktoś czyta jeszcze książki:O

te mlode wszystkie nie studiuja. jest czesc kobiet, ktora ma np. na koncie 20 lat, slub z jakims brudasem (dla kasy), edukacje zakonczona na etapie gimnazjum itd.

Głupota niektórych kobiet jest czasem niebezpieczna, babka wyjeżdża za granicę i chce zostawić córki same, 14 latka ma się opiekować 7latką:-O http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4730459 masakra

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4558125

Wczoraj pekla nam gumka i chce pojsc do lekarza po escapelle ale bralam to juz 5czy6 razy wiec sie obawiam. okres mialam ostatnio nieregularny 35,31,27; osttania miesiaczka 6stycznia. dzisiaj tak momentami czuje jakby delikatnie mnie zaczynal pobolewac brzuch wiec moze zbliza sie ten okres? nie wiem co robic dziewczyna woli brać tabletki PO niż stosować antykoncepcję bo " ja niechce brac tabletek przez cale życie zeby miec problemy z żyłam" :-O

SZLAG MNIE TRAFIA JAK WIDZĘ COŚ TAKIEGO Mój kolega z pracy wyraźnie ma na mnie ochotę. Nie adoruje mnie jawnie, ale widzę, że często na mnie patrzy i przesyła uśmieszki. Mi też się podoba, ale wiem, że on jest żonaty. Myślę, że miałabym ochotę na małe co nieco z nim, a w przyszłości, być może, na związek, tylko jak zacząć? Nie jesteśmy nawet na "ty". Czy wypada zaprosić go na kawę? Na razie, niby niechcący, otarłam go lekko biustem (wyraźnie mu się podobało), tylko co robić dalej?

Skad sie biora takie kretynki? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4728817

zaczelo sie o tego, ze od pracy siedzącej mialam ciągłe bole karku i plecow i moj mąż znalazl dla mnie masazyste do ktorego chodze raz w tygodniu, na poczatku byly to mSAZE plecow - facet jest niesamowity, bardzo przystojny, muskularny, dotyka tak,że wariuję pewnego razu poprosilam go o masaz calego ciala - zaczal masowac moje uda, stopy - boze myslalam ze oszaleje, teraz za kazdym razem kiedy mnie masuje, kiedy czujejego dlonie na ciele jestem strasznie podniecona, po prostu chyba cieknie mi po udach - mam ochotę żeby zjechal dłońmi niżej, zeby masowal moja c*pke, posladki. ale on jest bardzo profesjonalny, nie zapędza się w te rejony, chociaz kiedy masuje moje uda tak wysoko i tylko milimetry dzielą go od mojej c*pkia ona az pulsuje tak jestem podniocona, to mam ochote wypiac pupe i przycisnąć jego dlon do mojej malej od razu napisze - to tylko moje fantazje, nigdy nie przespie sie z nim, za bardzo kocham mojego męża, po prostu jego dotyk sprawia ze odpływam, za każdym razem po masazu ide do sauny albo pod prysznic i robie sobie dobrze bo chyba bym oszalala zastanawiam sie czy moze on tez jest podniecony? nie zamierzam sie tu chwalic, ale jestem naprawde atrakcyjna kobieta , mam zadbane ladne cialo - chcialabym zeby mial na mnie ochote - tak po prostu bez konsumpcji to napiecie jest bardzo przyjemne, podnieca mnie ta atmosfera, nieraz zdarzylo mi sie lekko zapomniec i jęknąć a on tylko sie uśmiechal.... macie czasem takie sytuacje - jestescie sam na sam z facetem ktory sprawia ze jestescie mokre jak wulkan i wiecie ze nie mozecie niz zrobic i nie zrobicie, ale podnieca Was ta sytuacja?