Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

Gość niewiedzacaaaaa
hahahahah :D Mi to zawsze pomagało :) Ale tym razem jakoś tak byliśmy zabiegani , że zapomnieliśmy o tym :) Teraz niestety wyruszył do pracy .. A poza tym troche bym się bała gdyby okazało się , że 2 kreseczki a szaleje mi w dodatku progesteron .. Co na początku może być dość niebezpieczne .. Oby do jutra <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieje na dwie kreseczki to ja juz dawno straciłam. tak jak wczesniej pisałam nic nie czułam zeby co sie tam działo, a trzy testy potwierdziły moje przypuszczenia. Zeby chociaz cyce jeszcze bolały, ale juz nawet ich nie czuje. Wczoraj jeszcze czułam, a dzis nic -pewnie @ przyjdzie w ciągu 2 dni. Mam taka nadzieje bo chciała bym sie wziąśc do roboty ponownej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaaa
Kolejny cykl = kolejna szansa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie chyba @ jest w drodze bo brzuch boli i zaczynam na papierze widzieć krew więc pewnie się rozkręca... więc pewnie test poczeka jeszcze długo zanim go wykorzystam... zatem sylwestra będę mogła świętować w pełni chociaż miałam nadzieję że będę musiała się ograniczyć i zostać przy soczku ... moze za miesiąc się uda ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna szkoda :( ale Kochana poszelejemy w sylwestra, odstresujemy sie bo jaki sylwester taki cały rok :) a ja Wam mówie, Styczen będzie nasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Ja i mąż od miesiąca staramy się o dziecko. Cykle mam BARDZO regularne co 26 dni. W wigilię miałam dostać @ i nie było. Pomyśleliśmy, fajnie udało się . A wczoraj po południu jednak @. Tylko taka bolesna i dziwna. Same skrzepy i ból pleców i jajników. Jak nigdy. Jade na ketonalu do teraz i boje się wstać bo się leje ze mnie. To mogła być ciąża???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaa
Trzymajcie kciuki jutro rano ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaa
No i dupa.. jedna kreseczka.. to gdzie do cholery jest ta malpa ? dzis praktycznie czysta wkladka .. cycki waza tone i nie moge ich dotknac . Jak juz ma byc @ to noech sie pojawi i nowy miesiac przed nami :) a wy dziewczyny jak tam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaa
Moniasonia83 a ktory masz dzien cyklu ? u mnie 33 a poprzednie dwa byly jak w zegareczku 28 dni .. a tu takie kuku mi franca robi. Chyba wysle sie z partnerem na badania bo od sierpnia sie staramy i nic .. obawiam sie , ze wina moze lezec po mojej stronie bo mialam torbiel na jajniku , niby juz od roku wyleczony , ale hormonki mogly mi cos pogmatwac jak teraz ich nie biore ... Tak - w styczniu pojdziemy oboje na komplet badan. Tryb pracy partnera ( wczesniejszy ) jak i zycia mogl tez odbic ogromne pietno na jego plodnosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewiedząca ja mam dzisiaj 27dzień, ale ja zawsze miałam krótkie cykle 23-24 dniowe, dlatego u mnie to juz jestem po terminie @. Cycki mnie juz nie bolą, dosłownie nic mi nie dolega, a @ dalej nie ma. Chyba jedziemy na tym samym wózku. Ciebie chociaz piersi bolą i masz jeszcze szanse, a u mnie nic, kompletnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) mam nadzieję,że cos poradzicie mi w niedoli niewiedzy;) Moje cykle ciezko nazwac regularnymi, ale zazwyczaj to ok 28 dni. tak się zdarzyło,że poszłam do gina akurat przed owulacją, poradził by zaczać starania za 2 dni od wizyty. na usg powiedział,że widzi dużo pecherzyków i to go trochę zaniepokoilo,ale kazał zrobić badania z krwi i na razie się nie martwic. Dzien po wizycie zrobiłam test owulacyjny-negatywny, kolejnego dnia był juz pozytyw:) Więc korzystając z okazji w tym okresie przez 3 dni po 1 razie był sex, w tym 1 raz z nogami do góry po:P dziś mam równy tydzień po owulacji, termin miesiączki wyliczony na 3 stycznia przy 28dc. Od 3 dni czuje swoją macice... ciezko to opisać, to taki jakby przykurcz czy cos cięzkiego, tak jakby zbliżał się okres. Bolą mnie do tego piersi i pojawiło się plamienie:/ test zrobilam ciażowy- negatyw, a ciekawe,bo zrobiłam też dziś owulacyjny- i jest pozytywny! a to tydzien po owulacji jest na pewno. więc o co chodzi?? co oznacza ten ból macicy? miałyscie tak? ja miewam bóle brzucha przy okresie, ale dopiero przy 1,2 dniu krwawienia, a nie 3 dni przed:/ doradźcie coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chloe mozeliwe ze zagfniezdza Ci sie zarodek. Mnie tak po tygodniu od owulki ciągneło w macicy. Nie cały czas, tylko co jakis czas. Wiec jest szansa. Na test to jeszcze za wczesnie, poczekaj do terminu @ i wtedy zrób jeszcze raz tescik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do mnie :) Poszałm do kibleka wsadziłąm sobie palec owiniety papierem (wiadomo gdzie) i był śluz z kriwą :))) Hurrrrrrrraaaaaaaaa @ sie rozkręca :))))) Ale jestem szczesliwa, no to w tym miesiącu bedzie mozna działac :))))))) Jupiiiiiiiiiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniasonia83- no chyba bym oszalała ze szczęścia, ale zobaczymy, nigdy tak nie miałam z tym dziwnym uczuciem w podbrzuszu. I niepokoi mnie to plamienie, bo mam wrażenie,że to okres się rozkręca. Ale zobaczymy;) Ja już zgłupiałam, test owulacyjny tez zgłupial, czas pokaże... musze poczytać ten watek,żeby poznac was lepiej dziewczyny :) ja mam 28 lat, nie rodziłam jeszcze, mam podejrzenie policystycznych jajników przez te pęcherzyki i bardzo chciałabym mieć dziecko;) tyle o mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj sie, pkaże sie niebawem. Witaj w gronie starających się. Jest nas tu duzo. Jak poczytasz troszke wątek to zobaczysz ze nie tylko Ty masz problem z zajsciem. Jest nas tu troche. Pamietaj zeby sie nie załamywac , bo zawsze kolejna @ to kolejna szansa na dzidzie. Ja sie w tym miesiacu nie załamałam, trudno tak miało byc. Zreszta jakos wsciekle z męzem nie walczylismy bo tylko dwa dni w okresie płodnym, wiec tym bedziej wiedziałam ze nie mam na co liczyc. Głowa do góry i czekaj na rozwój sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej niewiedzacaaa odczekaj dwa dni i zrób ponownie test ### chloe28 witaj w naszym gronie :)plamienie moze oznaczac implantacje, wiec bądz dobrej mysli i czekaj do terminu @ i testuj ! :) ### moniasonia alez sie ucieszyłas z @ czyli walczysz dalej razem z nami:) ### u mnie 3dc czyli @ trwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka bedziemy walczyc razem. @ jako tako nie poleciała, ale jest śluz z krwią wiec jutro na pewno sie rozbuja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaa
Ilez mozna robic tych testow.. Dalej brudze na lekko brazowo .. krwi nie ma .. Cycki to zaraz eksploduja mama sie smieje , ze jedzonko swiateczne poszlo cale w cycki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość momam
www.farmaceuta.info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mialam zupełnie żadnych objawów implementacji zarodka. W pierwszym cyklu starań miałam wszystkie "pierwsze objawy ciąży" - byłam przekonana ze się udało i nagle zaskoczenie - okres. Bylam zla na swój organizm ze mi takiego figla splatal i stwierdziłam ze nie dam sobie nic wmówić następnym razem bo rozczarowanie boli. W drugim cyklu to samo - bolały mnie piersi, jajnik, czułam sie jakbym miała za chwile dostać miesięczke - i ta sie nie pojawiła. A później zaczely się prawdziwe objawy ciąży - mdłości, zawroty głowy, brak apetytu, mega senność, rozdraznienie. W moim przypadku na początku ciąża i miesiaczka dały takie same objawy. Dzisiaj mam przy sobie 2 miesięcznego synka a pamiętam jak dzisiaj to rozczarowanie po pierwszym cyklu starań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Blondyneczka w sylwka bedziemy mogły spokojnie poszalec- moze i dobrze ze teraz nic nie ma, przynajmniej z wielkim hukiem pożegnamy stary rok:) Moj mąz mi własnie przywiózł wyniki tarczycy która dzis robiłam. I z wyniku 2,6 spadło mi tsh do 0,5. Moze własnie dzieki temu ze obnizyłam to TSH to i okres mi sie wyregulował z 24 dni to 28. Krwi w śluzie coraz wiecej, wiec sądze ze jutro juz bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaa
Po prostu powoli zaczynam sobie odpuszczac. 5 miesiac staran i nic.. 3 testy w viagu ostatniego tygodnia.. :( i dalej negatywny ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiedzaca...przy ostatniej wizycie gin mi powiedział,że o problemach zajścia w ciążę można mówić po około roku, bo tyle przeciętnej parze to zajmuje... ja wiem,ze to dołujące, sama już od dwóch lat mogłabym mieć dziecko gdyby... ale ja dopiero teraz zaczełam pilnowac dni płodnych, owulacji itd;) jak masz wyniki ok to bądź dobrej mysli:) Moje podbrzusze nadal "uciska" jak na okres i nadal lekkie plamienie jest. Nigdy brzuch mnie nie bolał przed okresem, tylko to mnie dziwi:/ a ten ucisk mam od 1 dnia swiąt... Piersi bolą, stałam sie strachliwa (tzn łatwo mnie przestraszyc:p) i bardzo drażliwa. Łatwo się wkurzam:P sama jestem ciekawa co to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×