Czy facet który uprawia seks bez zobowiązań

zaraz napisze ze zakochują się tylko małolaty :D

Tylko ciekawe dlaczego to kobieta najczesciej sie zakoch*je I tu jest kwestia sporna. To Wy tak twierdzicie :)

a co facet o tym może wiedzieć ? :O

ehh a może wrócimy do mojego pytania..

A kto ma wiedzieć jak nie facet? Przecież to facet na "własnej skórze" odczuwa efekty waszych miłości :D

Co do pytania w temacie: Taki facet będzie potrafił kochać, jak znajdzie odpowiednią dla siebie kobietę.

i wtedy będzie ją tak samo posuwać jak taką kochanicę ?

Ze zdwojoną siłą :P Tam był tylko seks, nic więcej.

czyli inaczej odczuwa seks z czymś więcej ?

Seks właściwie jest zawsze, taki sam. Ale seks to nie wszystko, mnie musi zależeć na osobie, musi być to coś co przyciąga. No na pewno nie przyciągnie mnie nic do kobiety która wchodzi w układ. Nie wiem co może przyciągać w kobiecie taki facet.

to czym sie różni dla kolesia (fizycznie) seks z przypadku a z tą ukochana?

o a dlaczego nie pociągnie cię kobieta z takiego układu ?

Sam seks, chyba niczym, chodzi o to żeby chcieć dla kogoś żyć, przecież nie w "dupie" człowiek lokuje uczucia, tu chodzi o osobowość.

Dokładnie tak jak napisał to Staszek.

haa. osobowośc osobowość! to po co puszczac sie z taka bez TEJ osobowości?! nie można zaczekac na TĄ? bo co.. przyjemnie? no to jednak jest cos wiążącego... przyjemność?

tu nie chodzi o mnie, ale o faceta który jest w takim układzie..

Dlatego że nie wiadomo w jakim wieku przyjdzie się zakochać, może to być np -około trzydziestki.

a skąd mam wiedzieć ze jestem TĄ a nie kolejna po której bedzie milion innych.! wierzyc w zapewnienia człowieka który preferował takie układy.. dziwne mi sie to wydaje jakoś jako kobieta nie potrafie tego pojac.

gorzej jak dziewczyna jest zakochana i taki seks wydaje się być byle jaki... zastępczy...

Układ top jest jawna umowa, chyba logiczne. Natomiast jak ktoś wyznaje komuś miłość... Twoja rzecz, wierzysz czy nie.

gorzej jak dziewczyna jest zakochana i taki seks wydaje się być byle jaki... zastępczy... Nie ma czegoś takiego, człowiek zakochany nie zdradza.

taki facet to droga do AIDS

nieszczęśliwie zakochana

ahaha staszek jesteś popierdolony , żaden normalny facet nie chce całe życie mieć tylko dupy do seksu, marny prowokatorze

Jeśli chodzi o AIDS, układ jest tu formą bezpieczniejszą, niż ciągła zmiana partnera

wow200 --dlatego lepiej nie warto zaczynać związku od samego seksu, jeśli coś ma do ciebie czuć to poczuje przed seksem

a i właśnie "są rzeczy które pozniej jest cieżko zmienic" i tego chyba każdy ma prawo sie obawiać bedąc z kimś kto wcześniej bawił sie w układy.. ze jego nawyków i przyzwyczajeń nie da sie zmienic choćby nie wiem jak się kochało. i nawet jeśli on sie wreszcie zakocha to prawdopodobieństwo tego ze zdradzi czy zostawi moim zdanie, jest wieksze.

Staszek Głupota- głupotą, ale one odczuwają tak samo potrzebę seksu jak i my, tylko temu zaprzeczają.

a no nie nie.. seks to wogóle później ale chodzi o to zeby sie "głupio" jak napisał z monopolowego;p nie zakochac w kims takim POMIMO jego ?szczerych? zapewnien

staszek znam NORMALNYCH mężczyzn którzy byli w takich układach i jak tylko znaleźli odpowiednią partnerkę to tamte dostały kopniaka w zad , NIKT nie lubi samotności idioto