Jestem zły...

Od miesiąca spotykam się z dziewczyną, bardzo szybko, powiedziała mi że się we mnie zakochała, wyznała mi miłość, chce ze mną być, mieć ze mną dzieci i prawie że już zamieszkać. W zasadzie to to wszystko dzieje się tak szybko, że zanim zdążyłem się zorientować zostałem przez nią omotany i 'zmuszony" do romantycznych miłosnych wyznań. Mam 30 lat, w zasadzie nie miałem ochoty nikogo poznawać i na stałe się spotykać zanim się poznaliśmy... czasami seks bez większych zobowiązań mi wystarczał... i teraz okazało się, że tak się do tego przyzwyczaiłem przez kilka lat samotności, że mimo iż moja dziewczyna jest super, umawiam się z nieco starszą kobietą (32) na seks, a przy okazji wspomagam ją finansowo...

ale z ciebie meska dziwka

robic czy nie? przyslowiowe chwalisz sie czy zalisz

przy okazji nieudzciwie postapiles wobec tej dziewczyny, trzeba bylo od razu Jej powiedziec, ze zyjesz ze spotykania sie na seks i tak Ci dobrze

z to moja dziewczyną nie poszliśmy na razie jeszcze do łóżka...

a jaka to roznica, widac, ze dziewczyna juz sie zaangazowala

no właśnie... ona się zaangażowała bardzo szybko, a mam za mało silnej woli i ochoty, żeby zrezygnować z kochanki... którą poznałem prawie jednocześnie (w tym samym okresie) co moją dziewczynę

dziewczyne juz skrzywdziles:o twoje zycie , twoj wybor, twoje sumienie

jesli chcesz jeszcze ratowac zwiazek z dziewczyna, to jest tylko jedna opcja. jak nie, to zostaw ja i zyj po swojemu, nie powtarzaj takiego czegos na przyszlosc

taaaaak jezdeś zły ... hihi jak wszyscy

ludzie to istoty czujace, nie zabawki

a wiecie że ja nie znam faceta który będąc w związku by nie zdradzał

Tyle, że ja chyba przeginam bo zdradzam po miesiącu chodzenia ze sobą

ja znam

noooo to gratuje , a może po prostu za mało go znasz ?? Albo niezle się maskuje ?????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

dlaczego sie nie powstrzymales od seksu z tamta starsza?

znam bardzo dobrze, to raczej jego laska jest niestabilna

nawet powinien byl odejesc

odejsc w znaczeniu zdecydowac sie na jedna lub zadna, a nie miec ciastko i zjesc ciastko.Najpierw sie odchodzi, pozniej zaczyna cos nowego, a nie z jedna sie seksi a drugiej robi nadzieje,

wow normalnie mamy świętego na tym świecie hihi

dlaczego się nie powstrzymałem ? Ponieważ uwielbiam seks - i muszę to przyznać przed samym sobą, najgorsze, że nie dla własnej przyjemności. Po prostu uwielbiam pieścić kobiety, różne kobiety. Z moją dziewczyną nie poszliśmy jeszcze do łóżka, pewnie tak się to może skończyć na wiosnę, ale mam taki charakter, że lubię ryzyko, napięcie, dreszczyk emocji, a ta ciut starsza (kochanka) właśnie mi to daje.

jak można określać w taki sposób czas na sex ???????? ile Ty masz lat , emocjonalnie chyba z 12 ??

nie mam juz nic do napisania, jestes do szpiku zepsuty. bedziesz krzywdzil dziewczyne, bo musisz miec ciagle odmiany i zdradzac:o a temperament mozna realizowac tak samo w zwiazku i podnosic sobie adrenaline poza w swoich pasjach, pracy, sporcie. nie musza do tego krzywdzic niewinne osoby, oczywiscie mowa o DOJRZALYCH osobach, do ktorych ty na pewno sie nie zaliczasz!

niestety, taki jestem :/

czyli po co ten topik?

Chciałem żeby mi ktoś napisał jak beznadziejny jestem, żebym coś z tym zrobił.... na przykład teraz od razu, przestał spotykać się z moją dziewczyną i oszukiwać ją od samego początku. Chciałbym być inny, lepszy, ale nie potrafię.

no dobra zrób coś z tym jesteś beznadziejny !!!!!!! MAM NADZEJE ŻE POMOGŁAM ???? facet troche dystansu do siebie !!!!!!!!!

oj nooooo czasami każdy chcę się wygadać... :)

autorze ja mam to samo :( lubie ciagle to nowych facetow, a mam wlasnego, ktorego kocham. nie moge sie jednak powstrzymac, probowalam nie umiem :( czasem mam ochote sie zabic :(

chciec to moc! ty umiesz a nie chcesz. wygodnie Ci tak