Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość modliszka90

TERMIN LIPIEC 2011

Polecane posty

Agabell wspólczuje , pewnie bardzo sie wystraszylas, niestety na drodze pelno akich wariatów. dobrze ze malenstwu sie nic nie stalo.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cisza jak makiem zasiał..... Tak się zastanwiam co z słychać u Darii, Paryski. Dotek co u ciebie? Odezwijcie się czasami. A reszta ekipy? Dawać znać jak żyjecie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agabel wspolczuje, cale szczescie ze nic wam sie nie stalo. u nas nic nowego poza tym ze Igor nadal musi nosić pieluche a w dodatku dwie. nie wiem czy to mu pomaga ale wiem ze mu strasznie nie wygodnie. bo przez dwie pieluchy ma tak tylek w gorze ze szok beznadzieja totalna. nosze go duzo na biodrach i w nosidelku wiec moze mu sie poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agabell no faktycznie cicho tu strasznie ostatnio. szkoda, tez ciekawa jestem co u Parysy i innych dziewczyn,,,,hmmm kiedy ja sie wyspie????? dzis znow miałam pobódke o 2 w nocy do 4 , jakies zaparcia czy sama nie wiem co,,,, a przeciez uwazam na to co jem- najgorsze jest to ze nic nie wprowadzalam do mojej diety nowego , jadłam wszystko to co R. nie szkodzi, juz sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! nie odzywam sie bo nie mam zbytnio jak,jestem teraz u rodzicow bo moj maz wyjechal na delegacje z pracy i niechcialam zostac sama w domku. zaczelam podawac oliwci marcheweczke i jabluszko. marchewke uwielbia juz na widok lyzeczki otwiera buzke za to za jablkiem nie przepada. na poczatku mielismy problem z kupka ale teraz juz sie wszystko unormowala i jest ok. ale znowuz mam inny problem jak juz posmakowala innego jedzonka to nie chce jesc mleka, masakra, daje jej butelke a ta wygina sie, zaciska usta i placze, juz nie wiem co mam robic:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To samo miałam- jak mój Igor zasmakował innego jedzenia to nie chciał butli jeść. Ale trzeba być cierpliwym i przeczekać, jak zgłodnieje bardzo to wszystko zje. Ja tak zrobiłam, poczekałam jak bardzo zgłodniał i zjadł butle normalnie. Teraz po tygodniu już wie, że zupkę i inne wynalazki je łyżeczką, a mleko ma z cyca albo z butli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj Łukasz lubi kaszke malinową, marchewkę z rosołu, ale najbardziej kocha cyca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co juz dajecie swoim dzieciom marchewke i jabłko? jakie dajecie ze słoiczka czy robione? i ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to osobno kaszka i osobno malinki do niej? taka na gesto ta kaszka? myslalam ze chodzi ci o ta gotowa kaszke malinowa co sie rozrabia na mleku mod.hehe ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulek dobże myślałaś, kaszkę daję na mleku modyfikowanym, oczywiście już z malinkami w środku, a owoce daje na zmianę z kaszką i pochodzą one ze słoiczka. Mój poprzedni wpis był "na szybko" stąd te nieścislości!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka. ja tez zaczelam dawac ale kleik ryzowy i daje go do mojego mleka sciagnietego i podaje butelka na noc. w dzien robie mu sama jabluszko w parowarze narazie daje stopniowo wczoraj dalam mu 4 lyzeczki. kaszki narazie nie daje bo ma cukier i chce sie jeszcze wstrzymac ale jak bede dawac to tez butelka. a tak pozatym to chyba mojego syna zlapal jakis wirus. zaczal dzis kaszlec. chyba jutro sie wybiore do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu cisza:) Nasz mały szkrab wyzdrowiał już bylismy u lekarza i to tylko wirus w sumie w dniu kiedy poszlismy juz czul sie lepiej. A przyczyną tego było to że za bardzo grzałam:D. teraz w dzien mam max 21 stopni a w nocy 19 i to jest odpowiednia temperatura i mały lepiej sypia a nie kaloryfer odkrecony na full:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Może macie pomysły jak nauczyć dziecko picia z butelki? Ja jak Rafałek był mały dawałam i mleko modyfikowane i herbatki ale od jakiegos czasu zaprzestalam ze względu na ogólnie przjetą opinie "NIE DOKARMIAĆ NIE DOPAJAC"!!!! i teraz moje dziecko nie chce tknąć gumy, ani mojego mleka przez butelke ani herbatki ani ml. modfikowanego, ani mojego przez gumowe nakladki! nic nie daje rady a za miesiac wracam do pracy!! Próbowal karmic go tata, babcia w mojej obecności i bezemnie i tez bez rezultatu. Dodam ze marchewke czy jabłuszko je ze smakiem i to wielkim ale podawana łyzeczką. Poradzcie cos bo juz nie mam pomysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziweczyny :) U Nas Wszystko ok :) Dzieciaki miały zawirusowaną krtań ale szybko samo przeszło byłam 2 razy na kontroli bioderek wszystko w normie ile waży i itp. podam po piątku bo w piatek na szczepienia z małym ide bynajmniej wzrostowo dużo nie różni się od swojej 11 miesięcznej kuzynki :) a pozatym przewraca sie z brzuszka na plecki i z plecków na boki wysoko trzyma głowe razem z ramionami i podnosi mi nawet pupe ,spieszy mu sie do siadania bo nie lubi leżeć ,posadzony potrafi sie już chwile sam utrzymać tylko że teraz obala sie do porzodu a wcześniej do tyłu :D śmieje się jak najenty bawi się grzechotkami i wszystkim co mu wpadnie do ręki potrafi nawet precyzyjnie dwoma paluszkami wyjąć sobie smoczek z buzi :) bardzo czasem wkurzające :D nie karmie juz piersią bo lecze zatoki dostaje tylko cyca z rana a tak pije modyfikowane hipp bio combiotyk Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej daria fajnie że sie odezwałas:) My pomału przechodzimy na mleko modyfikowane i na obiadki i deserki gdyż mój mały przez ostatnie 3 tyg przytył tylko 140g. Mamy skierowanie na usg brzuszka i morfologie i mocz musimy zrobic. Sama nie wiem dlaczego tak mało przytył może faktycznie mu moje mleko nie wystarcza. Ja daje mleko bebilon. Zobaczymy czy coś ruszy z jego wagą czy będzie takim niejadkiem jak jego tatuś:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nifka jak postępy w nauce picia z butelki, znalazłaś jakiś sposób? U mnie nadal brak postępów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agabell w zasadzienie ma postępow. Kupiłam niekapek i z niego troche mały pije ale ten niekapek jest od +6 wiec Rafałek jeszcze jest za mały. Albo radze sobie łyzeczką z ktorej musze przyznać pieknie je. W zasadzie wszystko podaje łyżeczka: deserki, papki, kaszki, picie.....najwiekszy problem jest z mlekiem bo przeciez nie bede dawac mu 100ml łyzeczka, a chciałabym dac na noc bute zeby troche dłuzej pospał. Napisz jak u ciebie postepy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nifka, u mnie podobnie. Łukasz łyżeczka je ładnie, ale z butlą to nie dosyć że nie ma postępów, to jest gorzej bo już nawet herbatki nie chce pić, a bywało, że 100ml bez problemu wydoił :( Próbuję z różnymi smoczkami i butelkami, butelki mam 3 smoczków z 5 rodzajów i lipa, żadnego nie akceptuje. Jak mu dałam kaszkę w butelce, to zaciskał smoczek, trochę wyleciało, puszczał, łykał i znowu mu podawałam. Może takim sposobem by się najadł, ale nie w tym rzecz. Mojego mleka nie chce, mleka mm też nie. Kurcze jak ja mam szybko wracać do pracy w tym wypadku? Czasem myślę, że te karmienie piersią to nie jest takie super jak sądziłam. A dzieci to ciągle trzeba czgoś uczyć, albo czegoś oduczać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agabell mam właśnie to samo. Samo picie z butelki moze bym odpusciła gdyby nie ten powrót do pracy , ja wracam od nowego roku, a ty? Nie wiem jak maz czy dziadkowie beda go usypiać skoro najczesciej Rafałek usypia przy cycu, je a wnet juz spi, i jak go tego oduczyc. A czy twoje dzecko pije wogóle jakies mleeko modyfikowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nifka, ja na razie wybieram się na urlop wychowawczy, ale chcę w miarę szybko wrócić do pracy. Moje dziecko też preferuje usypianie przy cycu, chociaż często zasypia po najedzeniu i położeniu do łóżeczka. Mleka modyfikowanego nie daje, ale próbowałam dawać, w nadzieji, że może mu posmakuje i pociągnie z butli, ale nic z tego. Nie wiem jak tu wracać do pracy z takimi dziećmi!!! Kochane smyki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agabell widze że tylko na Ciebie mogę liczyć jeśli chodzi o pisanie i odpisywanie. Dziewczyny które tu bywały juz albo nie zagladaja albo nie mają czasu albo pisza bardzo sporadycznie. Wlasciewie sie nie dziwie bo temat dotczył daty porodu czyli jakoby do lipca. A moje dzicko rosnie i rośnie i jest kochane, ma 76 cm i waży 8kg, nadal na piersi, piszczy śmieje sie głośno i żądzi wszystkimi. Wygląda jak dziewczynka ma ciemne oczy o głębokim spojrzeniu i bedzie miec ciemne włosy. Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nifka to twój mały już nie taki mały, haha. Ale mój synuś też niczego sobie, waży też około 8kg i ma 72cm. Rosną chłopaki jak na drożdżach! I tylko nasz pokarm to sprawił, teraz jak próbują nowych pokarmów to dopiero będą rosnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agabell a jak twoje dziecko probuje nowych pokarmów to za nimi przepada? Lubi nowości? Bo moje dziecko uwielbia wszystko co mu podaję, ( z wyjątkiem kaszek i mleka modyfikowanego), zajada papki az mu sie uszy trzęsą, uwielbia też jabłuszko. Az sama musze ustalać limity bo tyle ile dam to zjada. Już ma ochotę na "nasze" jedzenie, czasem az mu ślinka cieknie hehe. Agabel co podajesz juz swojemu dziecku? Podajesz skrobane SUROWE jabłuszko może, bo ja podaje ale nie wiem czy juz mozna. W zasadzie nic Rafałkowi nie jest po takim jabłuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nifka mój syn dopiero od kilku dni w zasadzie bardzo polubił nowe jedzonko i czasem nie ma umiaru. Wcześniej zjadał 2-3 łyżeczki i więcej nie chciał. Ja daje mu różne słoiczki, czasem sama coś ugotuję. Mój synuś bardzo lubi kaszki i to jest to do czego najszybciej sie przekonal. Jabłka surowego nie dawałam, ale dam, muszę tylko kupić tarkę, którą będę używała tylko dla Łukasza. Podobno metalowa jest nie wskazana a innej nie mam. Przeważnie do południa daję owoce lub warzywka, a wieczorem tak około 18 kaszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agabell ja to jabłko trę łyżeczką, doslownie odrobinę zeskobuję, takze nie uzywam tarki, tylko plastikowej łyżeczki. Powstaje taka mamałyga , wiecej by mi na tarce zostało , spróbuj troche "uskrobać" łyżeczka. Odrobine daj bo nie wiadomo jak zaraguje. Mój Rafałek juz drugi dzien nie zrobił kupki i sie martwie dlaczego. Hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny sorry za dluga przerwe ale nie mialam sily nic pisac bo maly jest baaardzo absorbujacy, Fajnie sie czyta postepy waszych pociech to i ja sie "pochwale" Philip zjada juz normalne obiadki ze sloiczkow a mleko pije tylko rano i na noc i niestety modyfikowane bo musialam sie podleczyc i w tym czasie pokarm mi zanikl... ale nie ma tego zlego bo obiadki bardzo mu smakuja i az milo patrzec jak otwiera ten dziobek po nastepna porcje ;) na ostatnim bilansie maly warzyl 6,5 kg i mial 65cm. Spi pieknie ale tylko w nocy ;) bo w dzien ma drzemki po godzinke albo maks 2 i potrafi 3 godziny wariowac i rozrabiac ;) i juz jest bardzo asertywny :D taki maly duzy chlopek:D czasami trudno mi uwierzyc ze ma dopiero 4,5 m-ca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Łukasz ostatnio terz robi kupke raz na dwa lub trzy dni. To chyba normalne, bo robi bez problemu, ale za to taką ilość że wymiękam. Raz a porządnie hahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×