Chłopak przyjaciółki powiedział do niej że jestem brzydka...

widział mnie kilka naście razy teraz tylko przelotnie i jej tak powiedział :O a ona ani on piękni nie są.. od zawsze mialam kompleksy ale uważałam że są gorsze laski.. a po dzisiejszym tekście moja samoocena spadła poniżej zera :( to by tłumaczylo wiele zachowań innych... prócz wyglądu nie zaradna osoba z fobią społeczną pocieszcie mnie jakoś... moze tylko dramatyzuje ale nie jest wcale tak zle?:(

*

daj fotkę to ci powiemy. a ja ci powiem nie liczy się wygląd tylko wnętrze:P ale to nie pocieszające ponoć:P

Kraft - w teorii liczy sie wnetrze ale każda osoba spojrzy na wygląd najpierw :o Nie dam fotki, bo po 1. samym wstydem jest pokazywac sie komus, na dodatek jestem niefotogeniczna(brzydka+niefot.=:O), a po 2. nie chce żeby mnie ktoś ze znajomych zobaczył albo w ogole zeby pozniej ktoś te zdjecia rozpowszechniał :(

jezeli uslyszalas to od przyjaciolki to jestem pewna na 100% ze ten chlopak powiedzial jej ze jestes ładna :) Przyjaciołeczka poczula sie zagrozona A prawdziwa przyjaciolka nie powiedzialaby ci nigdy w zyciu ze jej chlopak uwaza cie za brzydka no prosze cie Jak ty wogole moglas jej uwierzyc... ojj zmien " przyjaciolke" dobrze ci radze...

wiesz martka,wątpie bo z nim nie mam żadnego kontaktu,ona wie ze w ogóle za nim nie przepadam .. często ją robi w jajo, jest taki ze szkoda gadac.. tak naprawde nie mam pewności,ale mysle ze ona mowila prawde, bo nawet mowi ze on sie wywyższa ze jest taki fajny,madry,kazdy go lubi.Wiec kto wie-moze mowil.

a jest tu moze jakas laska która tez doznała takiej przykrosci?

a na portalach społecznościowych nie masz profili ? tam tez można Twoją fotę skopiować i rozpowszechniać. ale spoko rozumiem, ja tez nie mam odwagi wkleić tu swojego:P po co ma dyrektore z jakimś staszkiem komentować:P oni najładniejsza laskę skrytykują;p nie przejmuj się jakimś bucem.

Nie mam,skasowałam wszystkie konta na fs, nk etc :) Wiesz,moze nie chodzi o to ze beda komentowac czy nie, ale po prostu nie chce moich zdjęć tutaj.. setki zobaczą,kilka moze skomentuje-i tak pewnie niezgodnie z prawdą.. nie bawie sie w to..

bujasz sie w nim, czy co? Zalezy Ci na jego ocenie? Ja tez jestem brzydka i co z tego. Moj facet twierdzi, ze mu sie podobam :P

mi powiedzialo kilku facetow prosto w oczy...:( wiesz jak moja samoocena spadla?? tzn powiedzieli mi ze jestem przecietna, a to bardzo boli

wrzuć na fotosika, pokaż tylko nam i zaraz skasuj to nikt więcej nie zobaczy :)

koleżankę chyba zżera od środka bo widzi ze chłopak zerka na ciebie, i żebyś ty też nie zerkała to zwyczajnie ci tak powiedziała , jest zawistna !!!!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4730963 poczytajcie to,wszystko opisane jak o mnie:(w pigulce.. nie bujam się w nim.. ale po prostu mam wrazenie,ze kazdy mnie tak postrzega a on mnie tylko utwierdzil w przekonaniu ze jestem taka a nie inna.. staram sie dbac o siebie,ale twarzy nie zmienię...jestem zła ale jednoczesnie pozbawiona złudzeń... nigdy siebie nie nazwałam ładną, po prostu pocieszałam sie faktem ze moze ladna nie jestem ale zadbana chociaz..a teraz wszystko pryslo .. moze to głupie ale nie wiecie jak sie czuje zakompleksiona osoba która na co dzień ma problem z ludzmi, błahymi sprawami... ale dziekuje WAM za pocieszenie:)chociaz tu nie jestem sama:)

ale wiesz co ? nie pomyslalas ze ona to zmyslila bo sie w nim kocha? wiesz ile ja mialam takich sytuacji a okazalo sie ze to nieprawda tylko przyjaciolka taka licha :O

Nie buduj swojej samooceny na tym co powiedział jakiś chłopak. Dla jednego będziesz brzydka dla drugiego ładna, tak już jest. Nawet jak wybiorą miss to połowa osób powie, że jest paskudna.

przeciętna to chociaz lepsze niz "jaka ona jest brzydka:o" a sam sie uwaza za Bog wie kogo... oblesna małpa.. nie wiem czy jest zawistna, on charakteru slodkiego nie ma,podejrzewam ze by bez celu tak nie mówiła,w ogole z nim kontaktu nie mam,watpie zebym byla ładna w jego oczach... mi na nim nie zależy ale na opinie innych jestem wyczulona i przeżywam to stokroć bardziej ktokolwiek.. jedynym plusem sa cycki-ale to mi w niczym nie pomaga..:( Faceci czasem ''podrywaja'' czy sie ogladaja na ulicy, ale zaraz po tym jak cos powiem to gadaja ty taka i owaka.. mysle ze to własnie cycki o wszystkim decydują :O troche dziwnie pisze ale nie wiem jak to opisac... zdenerwowana dzis jestem :(

Ja uważam że ten chłopak powiedział twojej koleżam\nce że jesteś interesująca , a ona stała się tak zazdrosna, że postanopwiła Ci zrobić na złośc... dziewczyny takie są! Ja np. byłam dość gruba i nie miałam łatwo a teraz mam meża i jestem szcześliwa mama :) Więc głowa do góry i poszukaj sobie nowej koleżanki .

Tak to juz jest, ze faceci ,,widza oczyma'', a my kobiety ,,patrzymy dusza''. Nie przejmujcie sie. Sa gusta i guściki;) KAzdemu nie dogodzisz:) a jestem pewna, ze kazda z Was ma w sobie cos niepowtarzalnego, czym moze pochwalic sie przed innymi. Troche wiary w siebie i kompleksy w kąt! Bo najwiecej witaminy maja polskie dziewczyny, drogie kafeterianki:)

"przeżywam to stokroć bardziej ktokolwiek" skad wiesz jak przezywaja inni? :O

ja nie mam naszczęście takiego problemu wręcz przeciwnie mam ładniutką twarz ale moim zdaniem nie powinna ci tego przekazywac bo to przykre bylo

cycki. Jak zgasisz swiatlo to twarzy nie widac. A wtedy cycki wciaz maja duze znaczenie :D

hmm... Dzięki za wsparcie:) Nie chce zebyscie pomysleli ze za kazdym razem przecze i nie dam sie przekonac,ale tak juz mam,znam siebie i wiem jaka jestem... o jak ja waas rozumiem - ona z nim jest i nie ma celu zeby zmyslic, bo on niby jest zakochany w niej:o a z mojej strony nie ma zagrozenia. nie widujemy sie, tyle co go pare razy widziałam i on mnie.. ale nie jest w moim typie.. on potrafi zbajerować dziewczynę, i za tyloma lata a tu tak potraktowal cham:o za mną niby też zawsze kilku, ale odpowiedzialam juz wyzej,dlaczego... ale gdybym chociaz tych kompleksów nie miała... a naprawde jestem brzydka i nikt mi nigdy wprost nie powiedział ze jestem dla niego ładna,piekna,sliczna...

"a ona ani on piękni nie są.." i nie muszą, by kogoś ocenic. To, że ktoś jest brzydki nie oznacza, że podobają mu się brzydkie rzeczy, czy ludzie. A oceniać ma każdy prawo, jednak czasami powinno sie powstrzymać głośne wypowiadanie opinii, by nie robić przykrości innym

moze faktycznie jestes brzydka :)

w dupie mam cycki.. wole ładną twarz :o .. tylko zareagowałam ''pfff, tak sie dowartosciowuje? nawciskam mu i zobaczymy czy taki madry bedzie" napisac do niego? jak myslicie? bo okazji nie bedzie go zobaczyc tak predko a nawet gdyby to sie nie znamy,nie odezwe sie..

a czy ten klient jest przystojny? bo jak nie to zlej ten text cieplym moczem po mrozonej herbacie

chyba pora przestac sie przejmowac tym co on powiedzial ..Jezeli jest niewychowany to jego problem , a nie twoj ..

przed medycyna mialem troche wspolnego z psychologia. Takie komentarze sa czesto odreagowaniem wlasnej brzydoty, swiadomosci o malej atrakcyjnosci

Droga ,,Zalamana". Moze lepiej do niego nie pisac? Nie wiadomo, czy narazisz sie na dodatkowe przykrosci... A tego chcialybysmy Ci oszczedzic:) mam pomysl : zrob sobie nowa fryzurke, ubierz sie w odstrzalowe ciuszki i przejdz sie po miescie:) ZObaczysz, ze wszystkie spojrzeniA beda zwrocone ku Tobie:)) a nic tak nie dowartosciowuje kobiety, jak pelne uznania spojrzenia:)