Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lighteness

do masakrycznie glupich matek

Polecane posty

Gość lighteness

Witam, jak to jest mozliwe ze jest tyle matek ktore zostawiaja swoje maluchy( od 0 do 3 lat) w złobkach badz pod opieka nian? PRZECIEZ ZOSTAWIACIE SWOJE DZIECI Z OBCYMI LUDZMI!!! Jak mozna powiedziec iz lepiej dla dziecka jest jezeli matka pojdzie pracowac, bedzie sie rozwijac itd... Ale przeciez decydujac sie na dziecko matka powinna brac pod uwage ze dziecko potrzebuje jej opieki, opieki rodzicow!!! Pierwsze trzy badz dwa lata zycia takiego malucha sa ogromnie istotne dla jego rozwoju, ale takze dla was mamy abysie sie zwiazaly ze swoimi pociechami!!! NIKT MI NIE WMOWI ZE MOZNA POGODZIC prace z wychowaniem tak malego szkraba!!! GOWNO PRAWDA!!! Zawsze traci dziecko ale wy takze. Ja poszlam do pracy gdy moj szkrab mial 6 miesiecy, przacowalam duzo (w szkolach) ale zrezygnowalam bo nie moglam zniesc ze moj synek nie jest przy mnie. Wedlug mie matki ktore decyduja sie na zostawianie tak malych dzieci pod opieka innych czy to nawet dziadkow, powinny sie troche nad soba zastanowic (nad swoim macierzynstwem!!! Chociaz rozumiem mamy ktore nie maja innego wyjsci bo sa np samotne badz po prostu nie maja z czego zyc, to wtedy faktycznie nie maja wyjscia. ALE niestety jest ogrom matek ktore rodza a nastepnie oddaja dzieci inny BO IM TAK WYGODNIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z moją córką
Nie osądzaj innych, nie masz do tego prawa, bo nie jesteś w ich położeniu. Niestety osobiste wychowywanie dziecka to nieraz luksus na który niektórych nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaakkkk aha
Idź się leczyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma sprawy.....
Daj mi co miesiac chociaz z 500zl, a bede siedziala z dzieckiem i do ukonczenia przez nie 18. W dzisiejszych czasach to raczej niewiele rodzin byloby w stanie wyzyc z jednej pensji :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lighteness
ale po co od razu siedziec z dzieckiem w domu do 18 roku zycia , wystarczy 3 lata. Ja odkad rzucilam prace tez jest ciezej ale dla dziecka warto. Moja kolezanka ktora jest w jeszcze gorszej sytuacji tez postanowila ze bezdie sie opiekwac dzieckiem bo to teraz najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Generalnie masz rację...ale to często wynika z tego, ze matkami zostają kobiety, bo muszą, bo partner chce, po rodzina nalega i nie są psychicznie w stanie zajmować maluchem, bo nie czują z nim więzi emocjonalnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
jest wiele kobiet, która pensję zostawiają w żłobkach na biletach miesięcznych, no ale się "rozwijają"...hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez ona
wyraznie pisze tylko o matkach,ktore swiadomie sie na to decyduja anie o matkach ktore musza pracowac tu jest jedna taka na forum-gdybys jej wypowiedzi przeczytala to bys dopiero sie za glowe zlapala. do tego zostawia ciagle swoje dziecko pod opieka innych bo musi na kilka dni gdzies z mezem wyskoczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma sprawy.....
Do 18, bo ja wcale nie lubie pracowac i najszczesliwsza jestem w domu. Moim marzeniem zawsze byl taki model rodziny... Ale zycie pisze inne scenariusze. Nie mialabym co do garnka wlozyc pod koniec miesiaca jakbysmy zyli tylko z pensji meza. A Ty widocznie tez jestes "masakrycznie glupia", skoro tego nie rozumiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z moją córką
.. i jest wiele takich, które przez siedzenie w domu wylatują z rynku pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka x 2
a co jak maz stracil prace i po macierzynskim nie bedziemy mieli z czego zyc? no ok z 400zl wychowawczego przy czynszu ponad 400zl? tata nie moze zostac z dzieckiem? bo co? cyca nie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez ona
czytajcie laski ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
jeszcze dużo zalezy jaką ma się tą pracę, są takie, które absolutnie nie da się pogodzić z wychowaniem malucha do 3 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma sprawy.....
Bez przesady zlobek nie kosztuje az tyle (akurat na nianie mnie nie stac). A na podroze do pracy to wlasciwie nie wydaje ani zlotowki. Dojezdzam rowerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Powiem tak odrobina chęci, pomysłów i można sobie świetnie organizować czas z dzieckiem, nie nudzić się i być zadowoloną z życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z moją córką
A zapominacie o tych, które nie mają prawa do zasiłku na wychowawczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma sprawy.....
autorka jak najbardziej pisze o mnie (miedzy innymi) wlasnie, juz jej tak nie usprawiedliwiajcie. Mnie nazwala masakrycznie glupia, wiec chyba mam prawo przedstawic swoj punkt widzenia? Czy nie? Czy tylko wyzywac mozna? "Witam, jak to jest mozliwe ze jest tyle matek ktore zostawiaja swoje maluchy( od 0 do 3 lat) w złobkach badz pod opieka nian" ja jestem matka, ktora zostawila swojego malucha w zlobku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
nie ma sprawy, przecież nie każda zarabia 5000 zł, a żłobek prywatny nie kosztuje 200 zł w dużym mieście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lighteness
przeciez ona wlasnie o tym pisze troche czytam to forum i wypowiedzi niektorych matek sa przerazajace. Jak mozna stwierdzic ze najlepsze co moze spotkac tak male dziecko to mama siedzaca w pracy a nie przy nim. Wiem ze Polska jest chorym krajem, nedznym i biednym, robi z ludzi niewolnikow i roboli ale nie dajmy sie. Przeciez mozna sie zbuntowac . Dlaczego polacy zgadzaja sie na takie traktowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Jesteś też znaczna różnica między dzieckiem, które jest w przedszkolu 4, 5 h, a które siedzi tam 10 h.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma sprawy.....
dlatego mowie, ze ok, zbuntuje sie, nie pojde do pracy. A kto da jesc mojemu dziecku, jak mi zabraknie pieniedzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
lighteness, zgadzam się, teraz kobiety zaraz po macierzyńskim na siłę wypycha się do pracy, nawet do nędznej i jak nie muszą...no przecież to "rozwija" i nieważne że cała rodzina na tym cierpi, że dziadkowie muszą siedzieć ciągle z wnukami, jest taka cholerna presja społeczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z moją córką
autoko - pierwsze słyszę, że najlepsze dla dziecka to pracująca mama. Głupota totalna. Ale jak nie można inaczej... i wtedy wyzywanie od masakrycznie głupich matek chyba jest nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma sprawy.....
no jak ktos chodzi do pracy to raczej jego dziecko jest w zlobku 10 godzin... Raczej by mnie szef na 3 godziny pracy dziennie nie chcial zatrudnic. A poza tym kasa z tego niewielka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
czytajcie ze zrozumieniem!!! autorka pisze o mamuśkach, które tak naprawdę uciekają z domu, a nie muszą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izia87
a kurwa z czego mam utrzmac dziecko ja czekam do roku i tez oddaje wiadomo ze zal ale chcemy dac mu wszystko,inne sie czepiaja ze matki siedza w domu i ze zeruja na mezu a tu odmiana ta sie czepia ze chcemy pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
izia, Ty też nie umiesz czytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z moją córką
A z drugiej strony nie mogę się zgodzić z faktem, że żłobek to niewiadomo jakie zło dla dziecka - dzieci się szybciej uodparniają (nie chorują później w przedszkolach), mają kontakt z równieśnikami, są bardziej samodzielne i szybciej się rozwijają (głównie w mówieniu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Nikt nie mówi, że żłobek to zło, ale też nie mówi, że żłobek to absolutne dobro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×