Szczepionka skojarzona

Jutro jadę z synem na szczepienia i nie wiem czy kupić szczepionkę skojarzoną czy tradycyjne? Czytam i czytam w internecie i już sama nie wiem, bo opinie są różne.Jakie są wasze doświadczenia?

My zdecydowaliśmy się na 5w1. Zdaniem pediatry niektóre składniki są w niej lepsze niż w tech bezpłatnych, np.: szczepionka przeciwko krztuścowi. A poza tym uważam, że te 120 sł warto wydać na to, żeby dziecko miało mniej bólu i stresu.

Przepraszam za literówki, robię dwie rzeczy jednocześnie:)

ja bralam te darmowe... akuratnie od neurologa mialam w zaleceniach Tripacel (darmowa szczepionka acelularna)... maly dostal 3 uklucia, ale nie zaluje, bo wiem, ze sa bezpieczniejsze niz te skojarzone zawierajace Bog wie jakie konserwanty... maly nic nie marudzil po szczepieniu, nie goraczkowal... wszystko bylo ok:)

Skojarzona - zdecydowanie! Nam się zdarzało mieć 3 wkłucia na raz - na żółtaczkę, pneumokoki i skojarzoną i nie wyobrażam sobie tej skojarzonej rozbijać na więcej wkłuć. Pamiętam że raz przede mną była kobieta z dzieckiem i dziecko dostało 7 wkłuć na raz - koszmar, a jaki stres dla dziecka? Co do powikłań - zdarzają się naprawdę bardzo rzadko i najczęściej w wielu miejscach są nagłaśniane przez garstkę "niezadowolonych". Córa już po wszystkich szczepieniach i 2x po skojarzonych miała objawy przeziębienia i marudzenie przez 1 dzień.

7 wkluc? hmm to niemozliwe... moj dostal teraz na zoltaczke, na blonnice,krztusiec, tezec i na HIba... myslalam, ze bedzie gorzej plakal ;] polio z tego co wiem jest teraz doustna... a pneumokoki mozna wybrac calkiem osobno... bo jak sie bierze wszystko naraz to skad mozna wiedziec na co dziecko zle zareagowalo?

Jeśli chcesz zrobić z dziecka królika doświadczalnego to kup skojarzoną... Niestety ja piewszemu wykupiłam (w ogóle nie interesowałam się tematem) i teraz do końca życia będę się zastanawiać, czy jego problemy neurologiczne są przez te szczepionki....

Niemożliwe? To dodaj sobie jeszcze żółtaczkę, pneumokoki, rotawirusy (są doustne i domięśniowe) i Bóg wie co jeszcze... kobieta wydała sporo kasy na dodatki, a szkoda jej było 120zł na szczepionkę skojarzoną.

Skłaniam sie ku skojarzonej,ale jutro jeszcze zapytam pediatry

dupeczka - moja kuzynka ma problemy neurologiczne po spadnięciu z DWÓCH schodków, tak więc ja uważam, ze jak coś ma być to będzie i temu nie zapobiegniesz. Niestety - życie...

Ja zdecydowałam się na skojarzoną. Jedno kłucie mniej cierpienia. Pediatra powiedziała mi że jest to luksus dla dziecka, a szczepionka skojarzona ma takie samo działanie jak te bezpłatne. Po tym jednym kłuciu mi serce pękało jak mały płakał, nie wyobrażam sobie żeby kłuć go 3 czy więcej razy naraz.

Ile ludzi, tyle opinii - jeśli w ogóle zaszczepię dziecko to na pewno NIE skojarzoną. Ja akurat popierwam zdania, ze to większe swiństwo niz pojedyncze szczepionki. A jeśli się sugerujemy tylko kwestią wkłuć to moim zdaniem głupota - bo czymże jest ukłucie? Nieprzyjemnie i bolesne, owszem, ale samo ukłucie nie jest szkodliwe, a małe dziecko płacze od "byle gówna", więc wiadomo, że od ukłucia też będzie płakać. Jeśli pojedyncze szczepionki są zdrowesze (a coraz częściej czytam, ze tak właśnie jest), to wybrałabym pojedyncze. Pediatrzy będą doradzać skojarzone, bo tak ich sie szkoli, poza tym z tego, co wiem, to oni mają korzyści od naganiania klientów na zakup takich szczepionek.

5 w 1 moja corka to wczesniak dlatego tez neurolog i neonatolog stwierdzili ze skojarzona zawiera oczyszczone komponenty i tylko niektore szczepy bakterii np. martwe szczepy krztussca

to dlaczego wczesniaki powinni dostawac skojarzone- JESLI JUZ WOGOLE DOSTAJA O ILE NIE SA SZCZEPIENIA ODROCZONE TO TYLKO NEUROLOG ZALECA SKOJARZONE.

Szczepionki to w ogóle temat-rzeka. Jedni będą mówić tak, a inni siak - trzeba kierować sie własnym rozumem i tyle, bo inaczej zwariujemy.

Agawa- to prawda kazdy rodzic podejmuje decyzje, czy to skojarzona czy to zwykla refundowana ryzyko jakis tam powilkan jest zawsze.Masia decyzja nalezy co ciebie.

ja szczepiłam tylko darmowymi, nie zdarzyło się żeby dziecko miało 7 !! wkłuć , 3 to max. Zdecydowałam tak, bo większość znajomych tak sczepiło i nigdy zadne dziecko nie miało problemów. A że boli, no pewnie że boli ale płacz trwał 2 minuty i dziecko zapomniało, w domu nieraz darła się przez 10 minut i dłużej bez przerwy bez powodu to dopiero stres... A pediatra ma z tego kasę , że poleca skojarzone, moja to nawet nie zachęcała specjalnie bo jest uczciwa,powiedziała tylko , że jeśli chce dziecku oszczedzić bólu to mogę się zdecydować

Co to za roznica,czy dziecko dostanie 3 wklocia czy jedno, tak czy siak za jednym zamachem aplikowana jest ta sama ilosc wirusow do jego organizmu, jedyne co bardziej przemawia za szczepionkami pojedynczymi to to,ze maja w sobie mniej konserwantow niz skojarzone kombajny.Ja swojego malego jeszcze na nic nie szczepilam,skonczyl 2 latka,zaszczepie tylko wybranymi szczepionkami.Kazdy ma swoj rozum i powinien nim sie kierowac,ale najpierw radzilabym sie troszke wglebic w temat szczepionek.

Zaszczepiłam dziecko szczepionką skojarzoną i szczepionką przeciw pneumokokom, Dostał dwa wkłucia w uda.

Ja wczoraj byłam z coreczka na szczepieniu i za szczepionke 3w1 zaplacilismy 175zł, bylo to jedno wklucie w udo, uwierz mi ze lepiej starcic te pieniadze niz patrzec jak dziecko krzyczy z bolu, ja bym chyba nie przezyla trzech zastrzykow:( A jak to pielegniarka stwierdzila skojarzona nie rozni sie niczym od tej na NFZ, tylko liczba wkluc. A kolezanka ktora zaplacila 120zł za 5w1 niech poda nazwe szczepionki!!!!

Oliwkowa mamusiu- chyba coś pomyliłaś - może chodziło Ci o szczepienie 6w1? Wtedy maluch dostaje jedno wkłucie...... 3w1 to szczepienie przeciwko odrze, śwince i różyczce zalecane 13-14 ms życia dziecka

ja mialam zamiar szczepic darmowymi a za kase " zaoszczedzona " w ten sposob kupi dziecku cos super ale maly zaczął chorowac mial stwierdzony nieprawidlowy wzorzec ruchowy i kilka innych chorobsk go dopadlo i neurolog KAZAŁ szczepic skojarzona :-) i nie zaluje ani razu skutkow ubocznych płaczu prawie nie bylo :-) a OBSCUN mial stwierdzony przed pierwszym szczepieniem wiec nie byl wynikiem-efektem sczzepienia szczepionka skojarzona;-P

szczepionka 5 w 1 Infarnix Hib u nas w miescie kosztuje 90zl jak sie kupuje samemu w aptece bo w przychodni jest troche drozej :-0

Moj pierwszy syn tez dostal skojarzone, zaplacilam i mniej bylo bolu, przy zastrzyku nie plakal, ale jazdy po poludniu niesamowite, goraczka, marudzenie gorzej niz kolki i zabkowanie, dobrze, ze tylko to byly tylko popoludnia.... Przy drugim synku szukalam info w necie, pytalam po ludziach i zdecydowalam sie juz na nieplatne i nie zaluje, maly mimo 3 wkluc zapiszczal tylko gdy dostawal w udo przy kazdym szczepieniu, ale do konca dnia zachowywal sie normalnie, dzien do nocy roznica miedzy synkami... Wiadomo kazde dziecko inaczej znosi szczepienia, ale mysle, ze duzo wplywu na zachowanie dzieci mial wlasnie rodzaj szczepionki...

Ja za szczepionki zapłaciłam 450zł, 170 za 3 w 1 i 280 za pneumokoki. mały teraz śpi ,ale co chwilę się budzi i płacze bo chyba go bolą uda. Zrobiłam mu okłady z altacetu i mam nadzieję ze trochę mu ból zelży, narazie gorączki nie ma,ale strasznie krzyczał.

szczepionki skojarzone to tykające bomby

Dupa nie bomba :)

zaszczepiłam córkę dwa tygodnie temu szczepionką skojarzoną hexą 6w1 (kupiłam, bo też chciałam zaoszczędzić małej bólu 210 jedna dawka, choć słyszałam wiele złych rzeczy na temet tych szczepionek lekarz przekonał mnie że jest lepsza pod każdym względem a to co piszą w necie to bzdury)to było drugie jej szczepienie. po pierwszej hexie nic jej nie było nawet nie była marudna. po drugiej dostała twn KRZYKU MÓZGOWEGO- NOP tzn niepożądany objaw poszczepienny - tego płaczu małej nie dawało się znieść to był horror:( Po konsultacji z pediatrą usłyszałam że jak najprędzej powinnam się skonsultować z punktem konsultacyjnym ds szczepień bo taki NOP jest przeciwwskazaniem do dalszych szczepień. Dodam że najbliższy taki punkt znajduje się 150 km ode mnie. Zadzwoniłam i dowiedziałam się że najbliższy termin przyjęcia za 2 mce chyba że zdecyduję się komercyjnie to za 2 tyg i właśnie wczoraj wróciłam z tej konsultacji- na szczęscie wizyta tylko 70 zł. dowiedziałam się od specjalisty że te szczepionki to kombajny i zawierają wiele niepotrzebnych rzeczy, konserwantów że nie wspomnę już że kazda hexa ma w sobie 6 szczepionek m.in polio czy wzw i choć zuzia ma 3 mce i powina być dopiero 1 raz zaszczepiona polio (a przez hexę otrzymała juz 2 dawki i za 6 tyg otrzymałaby 3) i np wzw powinna ze szpitalną po urodzeniu otrzymać 2 dawki a przez hexe dostała juz 3 :( i dostałaby 4 za 6 tyg zupełnie niepotrzebnie!!!! szkoda że pediatrzy zapominaja o tym wspomnieć zachwalają te szczepionki kupione oczywiście u nich w przychodni bo tak niby wygodniej? mamy terazu zuzi indywidualny kalendarz szczepień z zakazem użycia hexy i zobaczymy co będzie 8 kwietnia bo to nasz kolejny dzień szczepienia i boje się okrutnie. NIGDY W ZYCIU KOLEJNEGO DZIECKA NIE ZASZCZEPIĘ SZCZEPIONKĄ SKOJARZONĄ!!!!!! chciałam zaoszczedzic małej bólu a na razie staneło na tym że na każde szczepienie będę musiała jezdzić z mała 150 km, brać z mężem wolny dzień w pracy, targac maluszka tyle km a kłuć i niestety będzie kilka, że nie wspomnę już o skutkach finansowych :( Może takie powikłania zdażają się rzadko, ale się zdażają ja też myślałam że mi to się nie przydaży a jednak :( pozdrawiam i trzymajcie za nas kciuki bo zuza jest kochanym,prześlicznym, uśmiechniętym dzieckiem :) Nie zasłużyła sobie na takie przygody i niewiadomą co będzie dalej. pozdrawiam

DO LOTTO MI TO jak ci to lotto to się nie wypowiadaj :P

ja szczepiłam synka szczepionką 6 w 1. Reakcji poszczepiennych brak.