Pomocy! Muszę uciekać!

Spokojnie, na pewno jest wyjście z tej sytuacji tylko musisz podejść do tego bez emocji, znajdz zaufaną osobę i jej o wszystkim powiedz, nie bedziesz osamotniona z tym problemem i ci pomoże, ucieczka nic nie da, musisz to doprowadzić do końca bo całe życie bedziesz miała to z tyłu głowy i na pewno nie bedziesz miała spokoju

jak nie chcesz isc na policje, to najlepszym rozwiazaniem dla ciebie bedzie spotkanie z adwokatem.Z tego co piszesz, to wplatalas sie w jakis ,,cyrk" ktory cie przerasta.Adwokat ci powie jak dalej postepowac, nie wyjezdzajac i nie kombinujac jak ,,kon pod gorke".jak nie masz kasy to idz do najblizeszego sadu, tam udzielaja prawnicy darmowych porad.To jedyne wyjscie w twojej sytuacji.Przestaniesz sie bac i zaczniesz racjonalnie myslec...powodzenia

Chciałabym uciec, ale nawet nie mam możliwości, jak już wspomniałam. Na pewno jest osoba, której moge ufać, ale nie chcę jej obarczać swoimi problemami. Jednak widzę, ża jak na razie to jedyne wyjście. Może ta osoba mi jakoś pomoże w walce lub w ucieczce.... Nie wiem, ale coś zrobic muszę

Nie pomyślałam o adwokacie.... Zrobię tak. Pójdę po poradę. Bo musze z tego wyjść.

Dziękuję Wam za rady i wsparcie.

nie ma problemu. zawsze sluze rada co ddo urwania komusl łba ;)

no widzisz? adwokat ci zawsze doradzi, nie zdradzi cie przed nikim a i na pewno znajdzie rozwiazanie na wiele problemow, na tego co cie neka..tez...glowa do gory, bedzie dobrze dobrze...tylko spokojnie i malutkimi kroczkami do przodu...buzki:)

Tak nagraj marcina I iwone

Tylko co na to ich wspolmalzonkowie

Bughahahahaaaa