Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rakkatee

Kiedy brak zaufania...

Polecane posty

Spotykam się z chłopakiem od 3 miesięcy. Poznałam go na portalu randkowym, z którego po miesiącu znajomości ze mną zrezygnował. Jakoś od początku wewnętrzny głos kazał mi do końca mu nie ufać. On niby dzwoni, niby się stara, często opowiada jakiego miał pech do dziewczyn i jak mu zależy na stałym związku. Ostatnio włamałam się na jego pocztę internetową. Załamałam się. On był chyba na 4 portalach randkowych z ktorych to miał mnóstwo znajomości. Każdej z dziewczyn wysyłał swe fotki, brał w te same miejsca co i mnie. Zawsze brał od każdej z nich numery gg. Radził sobie całkiem nieżle choć twierdzi ze niby taki jest nieśmiały. Ostatni wpis pochodzi co prawda z początku grudnia, ale nie mam pewności czy nie spotyka się z inną za moimi plecami. Dostępu do jego gg nie mam, więc nie mogę się przekonać. Czy związek z facetem, który kocha znajomości z randkowych portali ma jakiś sens. Jeśli raz go przyłapalam na klamstwie to czy jest to znak, że to się będzie powtarzać? Nie wiem co robić, brak zaufania do niego w końcu zniszczy to uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na co Ci babiarz
to same problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda czasuu
Daj sobie z nim spokój, jakiś desperat który nie radzi sobie w normalnym życiu i ucieka do internetu. Słuchaj zawsze swoich przeczuc przeciez kto jak kto ale ty sama wiesz co jest dla ciebie najlepsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź z koleżanką do pubu, na imprezę, tam kogoś poznasz. Skoro po kilku miesiącach znajmości nie ufasz mu na tyle żeby hakować mu pocztę, to już raczej mu nie zaufasz. Więc po co tracić czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja poznałam mężczyznę na portalu randkowym. Gdzieś te nasze konta wiszą w czasoprzestrzeni, czasem z ciekawości wwalam Jego w wyszukiwarkę i patrzę czy się nie logował. Jest uczciwy, nie oszukuje, nie zdradza. Chamskie to, co zrobiłam, ale luknęłam kiedyś na Jego gg, poczte, FB i NK< czysto, a nie wiedzial o tym, więc na pewno nie usuwał. Znalazłam tylko kilka stron porno w historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×