Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość desperattt

czy ktoś używał środków do podniecania kobiet i jakie były skutki , bo moim zdan

Polecane posty

Gość desperattt

zdaniem te środki to lipa , już trzeci próbuję na swojej żonie i nic , jak była zimna tak jest nadal lodowcem , na nas facetów to działa wszystko , a na kobiety ??? proszę tylko o poważne odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adolf12
tak to lipa , jak baba nie chce to niestety nic nie poradzisz , polecam kochankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta to nie facet a środkiem podniecającym dla niej jest jego osobowość która kobiecie odpowiada lub nie Jest to przyczyną gwałtów bo faceci nie rozumieją tego i sądzą że kobietę podnieca każdy penis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debesttt
Ja spróbuję tych środków. Raz się żyje, a może faktycznie coś to nas pobudzi bardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrstt
Powiedzcie lepiej co dla faceta, bo mój chyba zapomniał, że ma kobietę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mam że
na mnie działa tylko inteligencja faceta uważam ze to jedyny kapitał mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykrywacz_kłamstw
Co do środków, które podajecie to najlepiej jest kupić coś co ma poparcie w cena/jakość, czyli viapro bodajże. Kupiłem to kiedyś, tanie, dobre, warto choć raz spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykrywacz_kłamstw
Haha, można i takim podejściem ;D Ja się nie zamykam na nic, czemu nie mieć wina, kwiatów, świec, olejka do masażu i wibratora dla parnterki? Grunt to być wciąż oryginalnym, a nie uprawiać seks identycznie przez cały związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexo_mat
ja czesto używam środków do podniecania kobiety Jedziemy do galerii a środki są na karcie płatniczej. Mowie CI.. jest podniecona jak cholera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiebaba
kup biosteron.mi pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale kłamcy tu siedza
najlepszym afrodyzjakiem dla kobiety jest : kwiaty, biżuteria, sukienka, buty - oczywiście jeśli sam jej to kupisz. a zaraz po tym jest pomoc w domu. odkurz dywan, umyj podłogę, ugotuj obiad, wyręcz ja w zakupach, cokolwiek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomoc kobiecie w domu wcale nie jest afrodyzjakiem.. wręcz przeciwnie, kobieta wtedy podświadomie myśli iż jej facet to za przeproszeniem "cioota" i nie jest w stanie oprzeć się temu. Były na ten temat prowadzone badania, jak tylko znajdę to wkleję linka. A narazie polecam poszukanie ich na własną rękę - bodajże na onecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdziłam na sobie Libidizer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja używam czasami libisprayu, nie mam problemów z podnieceniem ale z tym jest o wiele lepiej. Co najważniejsze jest niedrogi, przynajmniej w tym sklepie http://libido24.pl/aff/m85kat/libispray.php można go kupić za 69 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdzone. Najlepszy środek to porządna pała. Miałem kilkadziesiąt, od 18 do 50 lat, szczupłe i trochę mniej szczupłe, do doktoratach i ekspedientki po zawodówkach, białe i kolorowe, panny, mężatki, wdowy i rozwódki. Jak zajarzyły, że mam potężnego konara w spodniach, to nie było takiej, która by nie poległa z rozłożonymi nogami lub wypiętą pupą. Na mojego 22 cm konara każda chce przetestować a ja nie mam problemów, że nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30magda
po ciąży coś się we mnie zablokowało. zaczęłam brać Feminam Libido tabletki i pomogło. 2 tabletki godzinę przed stosunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam ciężki rok i całkowicie straciłam apetyt na sex. z pomocą przyszedł internet. od dwóch miesięcy stosuję feminam libido .dwie tabletki rozpuszczam w herbacie .ja i partner jesteśmy zadowoleni z sexu do tego stopnia że żartujemy z wcześniejszych miesięcy gdzie sex był męczarnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania gość
mam problem biorę tabletki feminam libido.ze mną jest ok ale mój facet nie nadąża .a jesteśmy po czterdziestce .czy ma iść do lekarza po viagre czy są jakieś inne sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfajnyszalony
witam ja mam pewien sposób na libido mojej partnerki. robię jej sowitego drinka, do niego dodaję połowę tabletki stilnox. partnerka traci wtedy hamulce i nabiera wielkiej ochoty dosłownie an wszystko. efekt murowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drodzy faceci na kobiety działają tylko pieniądze, szczególnie te, które możesz na nią wydać!!! Te wszystkie środki to jedna wielka lipa dla naiwnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płatekk

próbowałam różnych metod żeby uratować małżeństwo. po  porodzie ochota związana z sexsem spadła prawie do zera. kiedy  patrzyłam na męża jak chodzi ciągle podminowany tą sytuacją  doszłam do wniosku że muszę coś z tym zrobić. kupiłam tabletki  w aptece. po miesiącu brania nie zauważyłam żadnych dobrych  
efektów. zioła od zakonników które parzyłam także nie dały  żadnych rezultatów. przez przypadek trafiłam na feminam libido w  tabletkach a w składzie jakieś nieznane w polsce zioła z usa i  meksyku. postanowiłam spróbować jeszcze ten jeden raz tym  bardziej że spora liczba kobiet w podobnej sytuacji jak moja  chwaliła ten produkt. zamówiłam z internetu choć nie było łatwo  znaleźć sklep który je sprzedaje. tak czy inaczej udało się kupić i  o dziwo byłam mile zaskoczona że ochota na sex wróciła po  jednej dawce. teraz zażywam 5 tab. tygodniowo z przerwami w  trakcie okresu aby utrzymać libido na pewnym poziomie. z tego co wyczytałam w składzie same zioła więc nie sądzie żeby mi czymś zaszkodziły. zauważyłam też że czuję się po nich o wiele lepiej psychicznie,mam jakby wiecej ochoty i siły na coś więcej niż tylko zajmowanie się domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PPP
Dnia 15.03.2011 o 22:19, Gość ja tak mam że napisał:

na mnie działa tylko inteligencja faceta uważam ze to jedyny kapitał mężczyzny.

Potwierdzam. W końcu to MY wymyśliliśmy sadyzm, bombę, gilotynę, niewolnictwo, patriarchat, hamburgera, maczugę, gumę do żucia, tapczan, politykę i kilka innych przydatnych drobiazgów.

PPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×