Czy jeśli facet po nocy z dziewczyną wraca z nieciekawą miną

ale jestem popierdolona :( tak się zryczałam...

właśnie wstałam, bo nie spałam do 6 rano.. wtedy wrócił :(

mina niewzana, wazne ze jezdzi zalezy mu

gdyby mu zależało to częściej by tam bywał :O to są 3 min samochodem, a on tam jest raz na tydz/ dwa tyg. i tylko nocą :O

to Twój były facet czy niespełniona miłość? skoro jeździ do nej raz na jakiś czas i tylko nocą to spotykają się TYLKO w wiadomym celu. Przykre dla Ciebie. A on się wypiera powiadasz? Wmawia Ci, ze to tylko koleżanka?

tak.. dokładnie tak mi wmawia jakbym ja idiotką była...

może w karty grają :P to Twój były facet? mówiłaś mu o tym, że wiesz, że do niej jeździ i o jakich porach?

po co sobie nim głowę zawracasz.

spotykaliśmy się... kiedy był ze mną to do niej nie jeździł, ale mnie okłamywał, mówił ,że to zawsze była tylko znajoma.. jak mogłabym być z kimś to kłamie..

każda sobota jest taka sama.. nawet jeśli gdzieś wyjdę to i tak myślę o tym że on teraz u niej jest.. chyba się łudzę ,że coś z tego jeszcze będzie..

skoro się rozeszliście (domyślam się, że z Twojej inicjatywy) to po co sobie teraz tym głowę zawracasz?

nie potrafię zapomnieć, a fakt,że mieszka na przeciwko nie pomaga..

to czemu z nim zerwałaś? Bo w przeszłości (przed Tobą) sypiał z tamtą? To co? Było, minęło. Był z Tobą i tylko to się liczyło. Nie można mieć żalu o przeszłość partnera.

zerwalas z nim to robi co chce. facet chce byc z Toba?

ale dlaczego nie chciał się do niej przyznać i wypierał się prosto w oczy? nie miałabym przecież pretensji o to,że z kimś sypiał.. może cały czasdo nie jeździł..

olej kłamczucha

czy się wściekam.. to takie dziwne uczucie, nie potrafię opisać dokładnie, jestem zazdrosna i boli mnie to,bo cały czas dużo do niego czuję.. tym bardziej ,że jako sąsiedzi cały czas mamy kontakt, próbuje się do mnie znowu zbliżyć, a kiedy mówię ,że chyba kogoś ma to rzuca mi starą śpiewkę o "tylko znajomej"

Jak dla mnie to ty masz jakąś chorobę, to nie jest normalne czekać przy oknie całą noc na faceta, moim zdaniem powinnaś jak najszybciej udać się do psychologa, bo coś jest z Tobą nie tak, sorry:(

ehh nie musisz przepraszać..wiem , to nie jest normalne

to mu powiedz, ze wiesz, że do niej jeździ i że tak długo jak oni będą sie spotykać nic między Wami nie będzie. Jasno i wyraźnie: albo Ty albo ona. Nie ma, że koleżanka.

mam mu powiedzieć ,że go śledzę i czekam z rana w oknie ?

nie, powiedz, że słyszałaś, że ktoś go widział, że ktos coś powiedział. No ściemniać nie umiesz?????? powiedz, ze gadają.

o nim właśnie dużo nieprawdziwych rzeczy gadają (co sama sprawdziłam ) także plotka nie przejdzie..

nawet już próbowałam to odbił to jak resztę głupich plotek...

Jasno i wyraźnie: albo Ty albo ona. Nie ma, że koleżanka. nic nie tłumacz skąd wiesz. Tylko tyle. Cały czas facet do Ciebie cholewy smali?

ale dlaczego nie chciał mi powiedzieć?? przecież tak samo teraz mógłby powiedzieć ,że to nie jest nikt poważny, a on jest sam więc się od czasu do czasu spotykają..

tak.. cały czas

nie powie ci że bzyka sobie na boku laske ,bo byś się fochała jak każda kobieta :O ma się przyznać do układu ? chyba żartujesz

wolałabym prawdę niż kłamstwo

ile macie lat?