MATEMATYKA JEST KRÓLOWĄ NAUK - DLATEGO INŻYNIERZY TO INTELIGENCI W PORÓWNANIU Z

absolwentami kosmetologii, pedagogiki, pracy socjalne, filozofii, psychologii, historii, bibliotekoznawstwa, politologii i innych kierunków humanistycznych

Dzięki za komplement :P

Debil:D

tak panie "inzynierzu"! :D

a czy ja napisałam "inżynierz", idioto inżynier-inzynierzy, ortografii sie tłuku naucz:-O

bo taka prawda, teraz jest absolwentów humanistycznych kierunków za duzo, ale do fizycznej roboty isc nie chcą "bo mają wyższe wykształcenie", żenada:-O

ym kierunkiem?

nieuk nie studiował niczego na polibudzie tudzież na żadnej akademii rolniczej:D zatem nie dorasta Ci do pięt, zwłaszcza ze znajomością znaczenia czegoś takiego jak cudzysłów ;)

A jakim wykształceniem nazwiesz tytuł magistra? Niepełnym średnim?:D

nie, ale jest tak samo dennym kierunkiem jak humanistyczne, wystarczyłoby do tego studium.

pomóżcie jej http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4733179&start=0

zalezy czego mgr:P jak ekonomii to moze byc przydatny, ale jak mgr filozofii to raczej nie:D

Politechnice to taka zawodówka dla bardziej wytrwałych

Co nie zmienia faktu,że szkolnictwo wyższe zmierza w kierunku absurdu.

nie chodzi mi o kłótnię, ale tak ogólnie , zobaczcie, czy nie za duzo tych ludzi na kierukach humanistycznych na prywatnych uczelniach i na panstwowych? mam koleżankę, która zrezygnowała ze studium farmaceutycznego na rzecz pedagogiki,choc lubiła farmację, chemię. Jej mama powiedziała,że mgr pedagogiki lepiej brzmi niz technik farmaceutyczny:-O To nic,że po pedagogice nie bedzie miec roboty, wazne,ze byle jaki kierunek, byleby był mgr przed nazwiskiem:-O

A ja uważam, że w cywilizowanym kraju wszyscy są potrzebni - "ściśli" i humanistyczni. No, ale my nie jesteśmy cywilizowanym krajem:o

A moim zdaniem inteligentem jest osoba wszechstronna i oczytana. i tak, nie będzie dla mnie "inteligentem" człowiek po studiach humanistycznych co to nie potafi nawet prostej całki wyliczyć, ani inżynier, który ostatni raz stycznośc z książka inną niż "matematyka dla studentów politechnik" miał na polskim w liceum. Inteligent to człowiek myślący logicznie, oczytany, znający historię, kulture, literaturę, a nie ktoś, kto skupił się w zyciu wyłącznie na matematyce i fizyce, bo to też nie o to chodzi.

zawodówka dla wytrwałych, ciekawe czemy na agh na mechanice i budowie maszyn do końca trwają przeważnie 1/3 ze wszystkich co zaczeli? w zawodówce nie robisz nic, a na politechnice ryjesz jak nie wiem co.

Jedyna rzecz,która osobę naprawdę zdeterminowaną odstraszyć od studiów na Politechnice to umiejętność rysunku,to jest rzeczywiście coś co nie każdy może przeskoczyć.

dla założyciela tematu wystarczy umiejętność kładzenia papy albo obliczania całki. po co komu historycy, poloniści i tfu! inni humaniści :D

Na większości kierunków ryjesz.

kkkiiikkkaaa - zgadzam się w 100%.

tak szczególnie ryjesz na filozofii, pedagogice, wez człowieku:-O gdyby nie było inżynierów i kierunków jak mechanika i budowa maszyn, mechatronika, informatyka, geodezja, fizyka, elektronika czy budownictwo to nie miałbys jak postawic domu, nauka i technika idzie naprzód dzięki kierunkom inżynieryjnym. A gdyby nie rozwój budownictwa to siedziałbyś teraz w lepiance przy lampce naftowej i nie wiediał,że istanieje cos takiego jak kafe, nie wspominając o internecie:-O

Pedagogika może i nie jest ciężkim kierunkiem, ale praca później bardzo, wyobrażasz sobie pracę np. z dziećmi upośledzonymi? Przecież ktoś to musi robić.

Mj brat parę lat temu zrezygnował z budownictwa,zaliczał wszystko,ale nie miał dość wytrwałości,natomiast jego,który miał o wiele gorsze wyniki jakoś to skończył po 7 latach.

horror nauka i techniak idzie naprzód dzieki kierunkom technicznym:P dlatego sa oni poszukiwani i inzynierzy maja dobre zarobki:P czego ty jako zapewne absolwent wspaniałego światłego humanistycznego kierunku nie mozesz zniesc:D ahhh jak lubię tę zazdrosc:D

dzieci upośledzone były by usypiane humanitarnie przez wyspecjalizowanych inżynierów. skoro one nie mogą zostać absolwentami politechnik to są zbędne :]

bo do technicznych kierunków trzeba miec wytrwałość:) a co do kładzenia papy to robia to robotnicy, a mgr inz to o wiele wyyyyzsza bajeczka horrorze:D

A ja jestem absolwentką światłego, humanistycznego kierunku, a zarabiam więcej niż niektórzy inżynierowie:) Nie ma reguły mój drogi.

Kika brawo :)