Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jak to jest na obchodzie

Czy któraś z WAS po porodzie na obchodzie nie pokazała krocza bo sie wstydziła??

Polecane posty

Gość Jak to jest na obchodzie

Ja jeszcze nie rodziłam,ale nieraz dziewczyny pisza,ze lekarze na obchodzie po porodzie uciskają brzuch i patrza w krocze ile krwi wycieka.. :O.Jakos w głowie mi sie to nie mieści... jak można sie rozkraczyć z zakrwawiona intymną częścia ciała i pozwalać sie oglądać kilku lekarzom na raz,leżac na sali z innymi kobietami... Czy którejś sie zdarzyło postawić i powiedziec,ze sie nie ,,obnaży,, ??? :O chyba ja będe pierwsza :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
ja nie mialam czegos takiego.... lekarz uciskal brzuch, owszem, ale nie zagladal w krocze. krocze chyba obejrzala polozna i byla sama. ja tez sama, bo mialam pojedyncza sale ;-) poza tym jak juz urodzisz dziecko, to bedziesz miala w nosie wstyd :-P przeciez podczas porodu ekipa przyjmujaca bedzie ci w te krocze zagladac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na swoim przykładzie mogę Ci napisać, że po porodzie to było mi wszystko jedno ile razy mnie oglądają i w ogóle. Chodziłam z cyckami wywalonymi na wierzch, bo Mały tak mi pogryzł, że myślałam, że je sobie obetnę i głęboko miałam co kto sobie myśli ;] ale do tego potrzeba dystansu do samej siebie. Ja jestem ogólnie osobą dość wstydliwą jeśli o rzeczy intymne chodzi i wierz mi, że nadal się dziwię jakim cudem mnie Ci lekarze i pielęgniarki i inne pacjentki nie obchodzili nic a nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Możliwości sa trzy
albo jesteś beznadziejnie głupim kolesiem któremu się nudzi albo nastolatka która zadaje głupie pytania albo kobietą która nie dorosła do tego by mieć dzieci I tak dla wyjaśnienia: Gwarantuję ci że po porodzie będzie ci wisieć kto i gdzie ci zagląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to jest na obchodzie
A czemu sie tak bulwersujesz :( zapytać nie wolno????????????? Spodziewam sie dziecka! i jestem wstydliwa osoba,więc stąd wątpliwości.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem cala prawde
mozliwosci sa trzy ale sie usmialam!swieta prawda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje wątpliwości rozwieją się po porodzie, kiedy to będziesz niebiosom dziękowała, że to już po ;] i będziesz rozkładała nogi przed każdym kto zdoła złagodzić poporodowe dolegliwości (oczywiście piszę to żartobliwie;])

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Możliwości sa trzy
jeżeli jesteś w ciąży i myślisz o tym jak to jest na obchodzie i czy lekarz będzie oglądał Twoją wyciekającą krew to sorry ale jesteś dziwna... A nie martwi cię to że w czasie porodu non stop ktoś tam będzie ci zaglądał? Wkładał palce? Może nacinał? Zszywał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppp
up :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwości sa trzy - nie zapominaj o czyszczeniu macicy :D wtedy wejdzie i cała ręka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ze mialam cc...:D a i tak zeby mnie wypisac musieli mi tam zagladnac i posciskac troche brzuch czy sie dobrze macica czyszcza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itilinka
u nas na obchodzie lekarz tylko dotyka brzucha w krocze nie zaglada krocze tylko raz ogladała połozna i to w osobnym gabinecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madglanekaaaaaaa
a nei wstydzisz sie porodu? przeciez ci tam tez beda zagladac? lekarz polzone to normalne ze zagladaja po porodzi jaks ei wyszstko goi zwłaszcza jak sie nacinaja a potem szyja-musza sprawdzic czy szwy nie puszczaja i ogolnie jak sie to goi przeciez to sa lekarze widza setki takich jak ty codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale głupie pytanie!!urodzisz to zobaczysz ze bedziesz miec gdzies kto ile razy ci zaglada!!!! Przy porodzie i przed porodem i tak wyzaglądają ci tyle razy ze ci sie w głowie nie miesci!!!!!!!!!!! A jak wrócisz do domu to położna tez ci bedzie zaglądać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie połozna po powrocie do
domu nigdzie nie zaglądała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi zaglądała i z tego co gadałąm z dziewczynami czesto położne to robia i wtedy to owszem byłam bardzo skrepowana bo sie nie spodziewałam az mi cisnienie podskoczyło :) Ale w szpitalu to norma wszytkie tam mają to samo i to jest codzienność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie połozna po powrocie do
ja znowu nigdy nie słyszałam by położna cokolwiek sprawdzała w domu poza dzieckiem oczywiście;) w ogóle mam wrażenie, że położne to tylko byleby odklepać swoje i już:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itilinka
mnie sie połozna w domu pytała czy chce aby obejrzała krocze ale nic mnie nie bolało i nie chciałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mi w domu położna szwy ściągała to musiała zajrzeć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgdagfgfhswjh
Ale Wy jesteście nie powiem jakie :o Najeżdżacie na autorkę że odczuwa dyskomfort na samą myśl że tyle osób będzie naruszało jej strefę intymną, jeszcze w otoczeniu nieznajomych kobiet, co dziwnego w tym że nie jest to miłe doświadczenie, nawet jeśli konieczne? Ja też jestem w ciąży i też już teraz wiem, że to bedzie dla mnie naprawde krępujące przeżycie, a nie jestem ani durną nastolatką, ani nudzącym się gimnazjalistą, i piszcie co chcecie, ale do bycia mamą też dorosłam Wiadomo ze nie zacisne nóg i nie powiem: ani mi się śni, no ale Wy piszecie o stadzie lekarzy i odarciu z intymności jakby to był pikuś! A co innego wizyta u ginekologa, badanie na osobności, a co innego studenci zaglądający Ci w krocze wśród koleżanek z sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie połozna po powrocie do
a co do tego zaglądania w krocze w szpitalu to naprawdę nie ma co dramatyzować;) ja to się dziwię takim zwykłym ginekologom, którzy tylko przyjmują pacjentki w gabinecie jak mogą latami pracować w tym zawodzie szczerze to im współczuję:O bo o ile jeszcze praca na porodówce może być ciekawa albo ultrasonografiści mają ciekawą pracę tak to zaglądanie w krocze i diagnozy: nadżerka, grzybica, ciąża 6 tydzień:O to musi być męczące zwłaszcza, że nie zawsze wszystkie pacjentki zadbają odpowiednio o higienę przed taka wizytą:O naprawdę podziwiam ich;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie połozna po powrocie do
do mgdagf... masz prawo wyboru i nie musisz rodzić w szpitalu klinicznym, gdzie są studenci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgdagfgfhswjh
No z tymi studentami to tylko taki przykład być, nie muszą byc studenci, wystarczy większa liczba lekarzy :o I niestety nie mam możliwości wyboru szpitala - w mojej małej miejscowości jest tylko jeden, najbliższy jest 50 km dalej - a nie mam pojęcia czy zdążę, czy mąż zdąży, za duże ryzyko Ja się w ogóle dziwie ginekologom :) Właśnie ze względu na tę higienę z którą jest różnie :D No ale co kto lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×