Jestem za ładny dla mojej żony

nie ma brzydkich kobiet-tylko wina czasem brak....

uroda nie znika,ostatnio widziałem 60 letnią babkę z taką figurą i to nie kwestia diety ale genów, zgrabna sylwetka i piękne rysy twarzy

skąd wiesz że figura u tej 60 to efekt genów nie diety ? Co ty kurwa w myslach czytasz ? To po pierwsze , po drugie powiem ci prawdę starą jak świat - widziały gały co brały więc teraz chłopcze nie lamentuj bo ci się żona znudziła , chciałabym zobaczyc tą twoją szlachetną mordę :O:O

po prostu była rasowa, nie wiesz o czym mówię to się nie odzywaj

co ty czloweku pierdolisz?!to skoro twoja zona jest dla ciebie przecietna i w ogole takie byle co to po chuj sie z nia zeniles? nie powiesz mi ze dlatego ze byles zakochany i nie widziales wad. moj kumpel mial dziewczyne ktora kochal i sam stwierdzil jej prosto w oczy ze jest przecietna i pomoze jej zadbac o siebie aby stac sie piekna. a ty, kim ty kurwa jestes? kiedys zaplacisz za taka pustosc jebany pedale. szkoda ze twoja zona tego nie czyta. poza tym co ty mi bedziesz pierdolil o rysach czy sylwetce?kazdemu podobaja sie inne rysy twarzy i inne sylwetki np jeden woli babki o sylwetce nastolatki, inny o kraglejszych ksztaltach a z kolei inny lubi dlugie nosy ala steczkowska a inny male i zadarte wiec mi nie pierdol o pieknych rysach bo ci w te pierdolone farmazony nie uwierze, za bardzo zycie znam

taaa, szlachetna japa. nie kazdej babce podobaja sie pedalowaci lalusie kenusie. dla mnie tacy sa przecietni i jacys tacy woskowi. wiec pedale nie pierdol ze kazda przy tobie szczy w gacie frajerze.

a i te jebane pierdolenie o genach!!hahaha, murzynki maja wielkie nochale ktore nie odpowiadaja wspolczesnym idealom, wiec co?!wszystkie murzynki maja slabe geny!?:D ty kurwa wiesz czlowieku co to jest rasa i adekwatne do niej rysy twarzy?! ty kurwa wiesz ze rasy sie mieszaja i sa przerozne rysy, co nie oznacza ze ktos ma slabe geny?! haha wg tego rozumowania to azjaci, murzyni, indianie i wiekszosc europejczykow ma zjebane geny:D zjebane geny sa wtedy kiedy ma sie chorobe genetyczna np downa, progerie, fenyloketonurie itp i oznacza ze czlowiek ma slaby organizm ktory predzej czy pozniej sam sie wykonczy przy byle czym. a czlowiek ktory ma rece i nogi i normalny wyglad ma zdrowe geny a rysy twarzy to kwestia rasy lub mieszanki ras i nie pierdol

lubię takie rysy jakie sam mam, symetryczna twarz, zgrabny nos, usta, duże oczy a nie pyzata gęba ,nalana z podbródkiem i opadającymi tłustymi powiekami. Nie lubię wąskich szczęk jak u małpy, blisko osadzonych oczu, bezkształnych nosów. Jestem taki więc wolę takie które są podobne do mnie, każdy tak ma więc nie pierdolcie, no chyba żejest brzydki to będzie wolał niepodobnego do siebie

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:RaceMugshots.jpg&filetimestamp=20041211135528 o prosze! tutaj masz zestaw roznych ras ludzkich ktorych rysy jakos tych klasycznych nie przypominaja ale maja na bank dobre geny bo chorob wywolanych mutacjami w chromosomach itp czy jakis oslabien fizycznych u nich nie dostrzegam. wiec czemu jak ktos nie ma tych klasycznych pierdolonych rysow jest oceniany jako ten o slabych genach?!

jak ożeniłeś sie z babką która ci sie nie podoba to sorry ale zbyt inteligentny nie jestes:o:o a moze wczescniej byles desperatem i brales co sie nawineło a teraz nagle masz refleksje jaki to extra przystojniak z ciebie:o

life is brutal........ to jest polmozg i zdrowo jebniety szczurek ktory dal mi swoj popis intelektualny swoja znajomoscia biologiczna twierdzac hehe ze klasyczne rysy=zdrowe geny hahahaha:D

huj mnie obchodzą dobre geny, lubię to co lubię i to mi sprawia przyjemność, przez takie pierdolenie że wszyscy są równi i wspaniali i wyjątkowi ożeniłem się z taką kobietą bo miałem zatruty mózg tymi ideałami. Teraz jestem z kimś kogo uroda mnie drażni. Nigdy więcej nie nabiorę się na te gadki o dobroci,równości i tolerancji, przez to jestem nieszczęśliwy. Tak s amo religia, jeżeli ktoś cię uderzy w policzek daj mu kopa w dupę,taka jest teraz moja filozofia. Jeżeli ktoś cię wykorzystuje ,wykorzystaj go tak samo.

Pozostaje nam współczuć Twojej żonie męża idioty i trzymać kciuki żeby dzieci nie odziedziczyły inteligencji po tatusiu. Choćbyś był najprzystojniejszym facetem na świecie to z pustogłowiem jakie masz nie zajdziesz daleko

Poprostu mam zgrabny tyłeki nie moge zniesc jak moja zona ma sflaczałą pełną celulitu pupe.pozatym jak dotykam swojego tylka to jakbym trzymał mandarynke

pewnie narobił dzieci a zona teraz sie zajmuje małymi i nie ma czasu dla siebie,,i sie tu dziwic...niepomoże a chce zeby zona wygladała cudownie...piewnie nie ma nawet czasu dla siebie

głupie poczciwe cipy wymyślają te mądrości o szlachetności i nieważności urody. Piękna kobieta bedzie mnie bardziejkochać od brzydkiej które zależy tylko na mojej spermie

Ja tez znam taką parę. Mają oboje po tyle samo lat. On: zawsze ogolony, wypachniony, firmowe ciuchy Ona: otyła, w rozciągniętej bluzce, z tłustymi włosami... ja wiem ze wygląd nie jest aż taki ważny... NO ALE LUDZIE bez przesady. Chyba szczęśliwi nie są. A na NK ten jej maż ma same zdjęcia z jakimis młodymi ciziami z którymi się obściskuje (niby to jego siostrzenice, bratanice itp). Akurat. A z żonka ani jednego zdjęcia. To chore jest. Na dodatek wiedząc ze jego zona była kiedyś moja dobra koleżanką...dal mi do zrozumienia ze mu się podobam. Chore i żałosne. Gratulacje w wyborze męża. A kiedyś taki zakochany w niej był....

pierdolicie ze strachu że jesteście brzydkie i nic nie warte

ale pelikany łykacie:D:D:D

jestem za piękny na ten świat debile a wogóle to kocham Stasia Kowałskiego z drugiego piętra:P on to ma dupcie jak marzenie och

Moj Chlopak mial Dziewczyne identyczna jak opisujesz,gruba,typowa Slazare a sam jest sliczny.Nie wytrzymal i zerwal dla mnie,mimo,iz charakterologicznie nie dorastam Jej do piet to On i tak woli sie ze mna meczyc bo jestem typowo w Jego guscie :D Nie wytrzymasz,odejdziesz w koncu,bo to,ze zdradzisz to pewne.

jasne że to prawda że uroda jest wazna i wazne zeby być z osoba która sie podoba ALE prawdą jest tez to że jesteś imbecylem zeniac sie z kobitą która uwazasz za brzydką:o teraz marudzisz ze jest brzydka ale raczej na swoja głupote narzekaj bo to ona jest winna a nie nawet najszpetniejsza żonka:D

No to fakt,ze niepotrzebnie podjales taka decyzje,ale nie demonizujcie,ze znow slub az tak obliguje do bycia razem na wiecznosc :O

ciagle piszesz jaki to nie przystojny wklej zdj to ocenimy !!! powtarzasz sie ,

A ja jestem ladna i mam brzydkiego meza:D to moze sie spotkamy???

mimo że mam tylko sześć klas skończonych to jestem do dmuchania niezła mówi mój chłopak,czasami to jest taki kochany że kolegom mnie wypożycza:) jego tacie i braciom też to robie taka jestem niecharakterologiczna

Ale po co Wy tak Go namawiacie,zeby Wam pokazal sie i udowodnil.Wazne,ze w swoim mniemaniu On czuje sie atrakcyjniejszy od Zony,a czy gro Osob powie Mu,ze ma ladna Zone a sam brzydki to nie ma znaczenia. Wazne,co on mysli. Zreszta to nie jest glupi Facet i na pewno nie ma przerosnietego ego,tylko tak jak pisal,potrafi poznac po reakcji Osob co sadza o Jego Zonie

jeszcze się zsikasz z wrażenia, wyglądam jak van damme w wersji arystokratycznej,

Dzięki za wsparcie, podejrzewam że wypowiadają się osoby które wiedzą jak to jest.

podszywie co utozsamiasz sie z ta brzydka Zona :) ze mi chcesz dowalic :) nie uda Cie sie,niestety taki lajf,liczy sie wyglad w zyciu,pomaga i malo kiedy szkodzi