Wasza wymarzona praca.Jaka jest?

Wladca Wszechswiata, hmmmm? bardzo orginalny zawod ;)

Od dziecka marzyłam, żeby zostać naukowcem. Zaczynam wierzyć, że to nie musi pozostac w sferze marzeń :)

Swiat potrzebuje naukowcow. Jaka dziedzina Cie interesuje?

matematyka stosowana/informatyka myślę że coś z zakresu obliczeń komputerowych ( naturalnie w jakiś zastosowaniach praktycznych, np. z zakresu fizyki czy chemii )

Matematyka...imponujace!..mimo, ze nie mam o tym najmniejszego pojecia ;) zycze Ci powodzenia!

CHANEL- na razie nie zdradzę, jaka branża, ciiii ale to jest dziedzina, w której się kształciłam (studia magisterskie i podyplomowe) i którą lubię :-)

CHANEL- Ty, jak rozumiem, robisz to, co chciałaś? czy chcesz coś zmienić, jeszcze się rozwinąć?

Moja dziedzina jest bardzo dynamiczna, ciagle trzeba byc na biezaca. Certyfikaty, kursy, kilkudniowe szkolenia, to zawsze biore pod uwage. Pracowalam przez kilka dobrych lat dla duzej korporacji, teraz chce sprobowac tylko dla siebie. Bedzie troche inaczej ;)

A ja bym chciał zostać prezydentem lub przewodniczącym komisji europejskiej:)

Ja skończyłam zawodówkę pracowałam w telemarketingu. Nie mogłam kontynuować nauki z przyczyn prywatnych. Od zawsze chciałam być przedstawicielem handlowym mieć kontakt z ludźmi jeździć nie siedzieć bezczynnie przy biurku lub w sklepie pracować. Nie mam wykształcenia żeby móc wykonywać taki zawód jaki by mnie satysfakcjonował. A więc postanowiłam spełnić swoje marzenie i zapisałam się do szkoły, do licem dla dorosłych mam nadzieję że wszystko sie ułozy :)

dzięki za odp :) ja niestety nie studiuję tego co bym chciała ale boję się zrezygnować :(

Fajne macie pomysly :) Liceum dla doroslych to wspanialy pomysl! Znam osoby po zawodowce, ktore z czasem skonczyly studia i sa swietne w tym co robia.

Mam w sobię dużo determinacji i będę dążyła do celu :) Przyrzekłam że nie spoczne puki nie dopnę swego ;P

To sie czuje! Nie pozwol sobie podciac skrzydel.

Jakooo, co bys chciala studiowac?

Jestem dziennikarzem, krok po kroku praktykowałam w różnych redakcjach, aż w końcu robię to, co lubię i jestem zatrudniona na umowę o pracę. Jedyne co mnie rozczarowało w mediach to...zarobki :)

ally, napisz jakas ksiazke, to podreperujesz swoj budzet ;)

ja zawsze chciałam byc policjantką- ale niestety sie nie udalo

Co to znaczy, ze sie nie udalo? Moze jest jeszcze szansa?

zdałam egzaminy, ale mimo tego okazuje sie, ze nie tak łatwo tam sie dostac- wiec sie nie udalo

Wymarzona praca to taka,do ktorej biegniesz jak " na skrzydlach" ...przynoszaca radosc kazdego dnia :) Jezeli nawet napotykasz problemy,to nie dzialaj one na ciebie zniechecajaco,lecz odwrotnie,dopingujaco ... a kazda pokonana przeszkoda napawa cie duma i dodaje sil do dalszej walki :) Nic tak nie motywuje do dzialania i nie daje satysfakcji jak pomoc/jej efekty !/ innym ludziom lub... zwierzetom :)

ajaj- nie kazdy sie dostaje za pierwszym razem, trzeba probowac, Twardzielko ;)...policjantka chcesz byc i poddajesz sie bez walki. Wez, lepiej pokaz na co Cie stac.

Wolontariat, ladnie powiedziane :)

:)- nie poddaję- ciągle walcze...ale dwa lata to naprawde długo- mozesz mi wierzyc- a czas ucieka

2 lata to jest nic. Kiedys bedziesz najlepsza agentka :) nie mozesz sie poddac.

no to mnie pocieszyłas:)zobaczymy, pewnie jeszcze powalczę:)

Trzymam Cie za slowo. Teraz mozesz sie odmeldowac ;)

kto jeszcze robi to, co lubi/o czym marzy lub do tego dąży?

Możecie mi w skrócie przybliżyć otwieranie własnej działalności i w przybliżeniu podać sumę składek, które trzeba miesięcznie odkładać? Wyliczyłam sobie, że mój lekarz ma około 15-20 tys. miesięcznie, nie wiem ile mu zostaje po odprowadzeniu tego wszystkiego. Ja będąc na zatrudnieniu nie dostaję nawet połowy, więc skłaniam się do otworzenia własnego gabinetu, tylko guzik o tym wiem. Pozdrowionka! :)

musisz co miesiąc odprowadzić ZUS - ok. 850 zł; możliwe, że przez pierwsze dwa lata działalności będziesz mogła płacić niższą składkę (tj. tylko ubezpieczenie zdrowotne); czyli - ok.250 zł; poza tym - podatek dochodowy - czyli chyba 18 % od dochodu (czyli: przychód-koszty) no, a poza tym dochodzą Ci Twoje koszty (jakiś lokal, sprzęt, środki, nie wiem, czego tam jeszcze potrzebujesz);