Nieśmiałość dla faceta to wyrok śmierci.

tak gorzej od szreka wyglądam :) ale dziwni jestescie

nie widzieliscie mnie a juz sobie tlumaczycie ze brzydki jestem, jasnowidze kurna

dla brzydali obgryziona kość

zdradziliscie wszystkie wasze wady na tym forum

No ja dałem swoje zdjęcie

gdzie?

na forum

zresztą nie bede cie ocenial, ja kilka kobiet w zyciu mialem i podobalem sie im :) pod kątem charakteru tez

dobranoc :)

Najpierw trzeba się spodobać fizycznie a my się nie podobamy

cream ma prawie 29 lat i nadal marzy o dziewicy ? buahaha ale mam z was polew :D

Mój czas nadejdzie latem 2012

faith - z ciebie to już wogóle beka na całego :D

haha faith hope glory grunt to pozytywne myslenie:D jak pojdziesz na dziwki albo trafisz na totalna desperatke to MOŻE zamoczysz:D:D

hahah ,ale sie usmialem czytając was. szczególnie smieszy mnie podejscie ludzi ktorzy twiedza jacy to sa przez zycie doswiadzeni i slepo wieża w miłość ...o jeez ta cała miłosc to trochę bardziej złożona matematyka, Ba potam nawet uproszczone wzorki ;] Atrakcyjnośc faceta =uroda*kasa*styl bycia*status społeczny Oczywiście w wieku szkolnym liczy sie bardziej uroda i styl bycia potem współczynnik sie zmienia bardziej na kasae i status społeczny Atrakcyjność kobiety = uroda*inteligencja tu sie nic nie zmienia zawsze patrzymy na twarz dupe i cycki liczy sie rowniez to zeby taka miała co do powiedzienia To tyle w temacie ja nie wiem czego ludzie tu sie doszukują na siłe matematyki sie nie oszuka 1+1=2 i chuj tak samo tutaj.

tak tak narobiłem dużo błedów ortograficznych mozecie mnie zjechac zebym sie nauczył ortografii bo to najważniejsze w zyciu ,a ja mam umysł ścisły i mnie wali czy napisze wieżyć czy wierzyć bo chyba wiadomo o co chodzi...pozatym to powinni wyjebać te "ż" "rz" "ch" i inne gówna po co to komu ? tylko utrudnia ba nawet taka ustawa miała wejśc ,ale co by wtedy mieli poloniści do roboty ...dobrze ze nasz kochany język to nie jakieś szyfry jak w enigmie 42432nc4u23h4cn234iu2h34cn234u24hc

no i sie zaczerniłem zeby jakis patałach sie za mnie nie podszywał

tadam ;]

"księzniczek nie ma smutne ale prawdziwe" I nie ma o kogo walczyć. Teraz dziewczyny szukają sponsorów swoich marzeń.

A ty n bvnvncvncncncncn niby taki piekny jesteś ?

I Wiara bardzo ładnie podsumował.

"Ciekawe na czym ma polegać ta praca nad sobą. Pewnie na wyjściu do ludzi. " Otóż praca nad sobą polega na robieniu tego czego druga strona (zarzucająca brak pracy nad sobą) nie musi. Nie musi bo: A) Nie zależy jej. B) Dostała to w pakiecie wychowawczym.

Zawsze jest szansa. Może nie dziś i nie jutro ale za rok za dwa za kilka lat. Jeszcze dużo życia przed nami

Poczytałem Waszą dyskusję, ponieważ problem nieśmiałości też mnie kiedyś dotyczy. Jeszcze w połowie studiów bałem się nawet iść zapytać o coś do dziekanatu czy pożyczyć notatki od koleżanki, bałem się też otworzyć buzię na zajęciach. Nieśmiałość strasznie komplikowała mi życie, wszyscy uważali mnie za dziwaka i odludka Dlatego postanowiłem coś z tym zrobić i powoli, małymi kroczkami pokonywałem swoje lęki. Trwało ok. 2 lat, zanim wyszedłem na prostą i przestałem się bać, ponieważ zrozumiałem, że ludzie mają wiele innych rzeczy do roboty niż ocenianie tego, co powiem i jak wypadnę. Poza tym nauczyłem się śmiać ze swoich błędów i pomyłem, nabrałem dystansu do swojej osoby. Wcale nie było łatwo, każdego dnia musiałem pokonywać siebie i swoje lęki, ale wiedziałem, że tylko tak mogę zrobić jakiś krok do przodu. Po prostu postanowiłem, że musi się udać i że się nie poddam. Także nie piszcie bzdur, że się nie da. Wam się po prostu nie chce. Znam jeszcze kilka przypadków osób takich jak ja, które wygrały z chorobliwą nieśmiałością, poznaliśmy się przez net i nawet kiedyś spotkaliśmy - wszystkie one przeszły taką samą walkę jak ja. Bez psychologa, bez pomocy innych, ale z wizją zmiany własnego życia na lepsze. Moją pierwszą dziewczynę, a obecną żonę poznałem pod koniec studiów - uważałem za swój wielki sukces, że odważyłem się do niej zagadać. Podobała mi się już wcześniej, ona też była dość nieśmiała i małomówna. Na naszej pierwszej randce poszliśmy do kina, żeby nie musieć zbyt dużo gadać :P Życzę Wam dużo silnej woli i powodzenia :)

"Wam się po prostu nie chce." Spadaj pajacu.

Byłem nieśmiały - wziął sobie pierwszą lepszą bo już tak był wyposzczony, że co takiemu szkodzi.

Ja zaraz idę znowu na spacer.Wlasnie wracam z Biedronki. Trochę odpoczęła i możemy dalej chodzić po lesie. Szkoda Kubicy (Koniec kariery)

Byłem nieśmiały piszesz jakieś farmazony bo z tego wynika że ja nie jestem nieśmiały Zasada jest prosta albo ktoś się podoba albo nie

Liczy sie wyglad

W wieku 28 lat to nie jest nieśmiałośc tylko brak doświadczenia. Nie wiadomo jak się obsługuje dziewczynę