Czy są na tym świecie wartościowi panowie

czy już takich nie ma? :(

Witaj. Domyślam się że czekasz na odpowiedź jakiejś kobiety, ja jednak od siebie tylko powiem że to działa w obie strony. Jest dużo mało wartościowych kobiet jak i facetów, ale jest również dużo wartościowych i nie można uogólniać wszystkich, czy to kobiet czy mężczyzn :)

Witaj.:) Czekam na odpowiedź osób obu płci. Wiem ,że może gdzieś są , tylko gdzie? Szukam już tyle czasu i nic.Rozgladam sie bardzo dokładnie i nie mogę takiego dojrzec.:(

Ja powiem Tobie tak: siedząc i marudząc nic nie zdziałasz. Na pewno bywasz na jakiś imprezach, domówkach itp (jeśli nie to zacznij :) ) i założę się że na pewno gdzieś się czai jakiś normalny facet i czeka na normalną babkę, bo swoją drogą to przecież tak samo jest z nami facetami. Nie każdy ma odwagę podejść zagadać, czasem trzeba go trochę zmotywować jakimiś gestami no a czasami podejść i zagadać i wiem że to facet powinien pierwszy to robić, to czasem może okazać się dobrą partią która kosztowała Cie zagadanie :) Jesli trafiasz na jakiegoś kozaka co to opowiada ile to on miał lasek i kasy to idziesz sobie dalej, selekcja :D

Ale ja nie marudzę:) ,tylko pytam.Trochę się już naszukałam i jest to bardzo wyczerpujace zajęcie.

No nie ukrywajmy że dopasowanie się 2 osób jest trudne i wymaga czasem sporoooo pracy ;p Mi się na szczęście ostatnio udało, i co prawda to dopiero początek związku to zapowiada się na razie fantastycznie! Bądź wytrwała i szukaj szukaj!! Ja życzę Ci powodzenia :) p.s nie snuje tu żadnych sugestii bo nie mam takiego prawa bo Cię nie znam, ale skoro dużo facetów Ci nie pasuje to może w Tobie jest problem?

Zyczę Ci powodzenia:) Nie pasuje mi ich zachowanie, poziom kultury osobistej , system wartości, jaki prezentują.

Masz 36 lat?

tak

wytrwale szukać i nie zrażać się ewentualnymi niepowodzeniami powodzenia

Nie pomogę Ci bo nie znam Ciebie, nie siedzę obok Ciebie jak rozmawiasz z facetem i niż znam tych facetów ale mam nadzieje ze w końcu Ci się uda :) Dzisiaj faceci to często takie duże dzieci które tak jak wspomniałaś system wartości mają cholernie poprzewracany, pomimo że maja powiedzmy 25 czy 30 lat ale zdarzają się normalni xD

Dziekuję.:) Jestem bardzo wytrwała, tylko czasami tracę nadzieję.

Rozmawiam normalnie, ogólnie jestem osobą bardzo lubianą, szanującą innych ludzi, nie jestem wulgarna, potrafię się zachować, wyglądem też nie odstraszam.

Czyli wszystko jasne. Masz najzwyczajniejszego w świecie pecha! Wiem że mijając często ulicą widzę dużo dziewczyn a połowa z nich jest sama (nie ma faceta) a połowa z tej połowy to dobry materiał na partnerkę, tylko żeby człowiek miał 6 zmysł to by wiedział gdzie uderzyć, choć Wy kobietki podobno macie ? :)

Nawet jeśli są to wolą młodsze tak o 11 lat od Ciebie.

"Masz najzwyczajniejszego w świecie pecha!" Jak wybierała nie tych co trzeba to żaden pech a zwyczajny brak wyciągania wniosków z doświadczeń.

Daker, to pocieszające co napisałeś. Tylko co ja mogę? Chodzić z transparentem z napisem : " jestem sama" :)

"Tylko co ja mogę? Chodzić z transparentem z napisem : " jestem sama"" W Twoim wieku to już ma się takie sprawy pozałatwiane.

Daker ja nikogo nie wybierałam ,spotkałam się z zaledwie kilkoma panami.Obserwuję mężczyzn i wyciągam wnioski.

Daker masz rację.Tylko ,że ja nie wyznaję zasady, żeby być z kimkolwiek ,aby tylko nie być samej.Szukam człowieka, z którym będę mogła założyc rodzinę, na którego będę mogła liczyć, takiego ,który jest uczciwy, wierny, szanujący innych ludzi.

Poza tym jestem świadoma ,że wraz z wiekiem będzie mi coraz trudniej.

"Szukam człowieka, z którym będę mogła założyc rodzinę, na którego będę mogła liczyć, takiego ,który jest uczciwy, wierny, szanujący innych ludzi." Takich nie brakuje tylko zwykle nie są tak krzykliwi i nie robią wokół siebie zamieszania jak ich alter-ego. Z drugiej strony z Tobą coś poważnie nie tak skoro przez tyle lat nie trafiłaś na takiego.

że dla ciebie juz pozamiatane masz 36 lat i najlepiej żebyś dokonała samounicestwienia bo miłosc w twoim wieku to zbrodnia ... o seksie nie wspomne takie rzeczy tylko dla 20 latków reszta do gazu ;)

"Poza tym jestem świadoma ,że wraz z wiekiem będzie mi coraz trudniej" Już teraz jest Ci trudno. Piękniejsza nie będziesz - wręcz przeciwnie; najlepsze lata już dawno Ci minęły na diabli wiedzą czym. Teraz proces tylko przyśpieszy.

"bo miłosc w twoim wieku to zbrodnia ... o seksie nie wspomne" Na seks to ja wezmą i to chętnie tyle, że jej się związek marzy a faceci wolą młodsze. Niech poszuka o 10 lat starszego.

Takich nie brakuje tylko zwykle nie są tak krzykliwi i nie robią wokół siebie zamieszania jak ich alter-ego. Z drugiej strony z Tobą coś poważnie nie tak skoro przez tyle lat nie trafiłaś na takiego. Też nie jestem osoba krzykliwą , nie robie wokół siebie hałasu.Ze mna jest poważnie coś nie tak , w tym sensie ,że za późno zaczęłam szukać.

Darker, może przystopuj? Można to powiedzieć innymi słowami a nie dobijać kogoś kto i tak jest sfrustrowany ;p Masz w większości racje, ale że jej już nic nie czeka to się mylisz!

Wyglądam bardzo dobrze na swój wiek, nikt mi nie daje 36 lat, maksymalnie 30-ści :) oza tym każdy sie starzeje, a mi nie jest potrzebny mężczyzna, dla którego będzie najważniejszy mój wygląd.

"Też nie jestem osoba krzykliwą , nie robie wokół siebie hałasu.Ze mna jest poważnie coś nie tak , w tym sensie ,że za późno zaczęłam szukać." Tzn. co? Odwalałaś potencjalnych kandydatów bo były ważniejsze rzeczy? Kariera? To i tak facetom powinno zależeć na Tobie. Widocznie problem jest głębszy. "Darker, może przystopuj? Można to powiedzieć innymi słowami a nie dobijać kogoś kto i tak jest sfrustrowany ;p Masz w większości racje, ale że jej już nic nie czeka to się mylisz!" Racja. Lepiej kłamać w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku pocieszania bliźniego. To nie u mnie. Nie mówię, że nic jej nie czeka, mówię jedynie, że nie będzie to to czego by sobie życzyła.

enignes ,ale Darker ma rację: za późno zaczęłam szukać.Zresztą moi znajomi ,jak ich poznawałam to przeważnie już mieli przy sobie kogoś.