co robicie z męzem na walentynki?

witajcie! co robicie na walentynki z męzem gdy macie dziecko i nie macie z kim zostawic?

nic normalna kolacja film

a raczej wylatujemy na dluzszy weekend za granice, wracamy we wtorek. Odpoczniemy sobie. Dziecko zostawiamy u tesciow:P

Mam męża.. a walentynki spędze sama..z dziecięciem w brzuszku... na acetów nie ma co liczyć!! oni tylko gadają ,że im zalezy a to g.. warte :O.

ja nie obchodze takiego swieta, kochamy sie codziennie wiec smieszne jest obdarowywanie sie jakimis sercami w ten akurat dzien

hmm pewnie się bedziemy kłócić bo to u nas ostatnio na porządku dziennym:(;)

Nic, maz bedzie w pracy. Ogolnie to maz nie obchodzi tego swieta :D zapowiedzialam mu, ze ma mi kupic kartke :D jesli nie bedzie w pracy w weekend przed walentynkami, to wypozyczymy film i poogladamy sobie w lozku :)

pójdziemy do jakiejś fajnej knajpki,pewnie wręczymy sobie coś małego.nic wyszukanego, ale spędzimy je razem ;)

Walentynki , wieśniackie, świeto tandety. I obchodzą je tu chyba niedojrzałe mamusie albo jakieś kobiety, które na okazanie uczuć od męża i jakiegoś badyla i czekoladki, ewentualnie wyjście do "restauracji" mogą liczyć RAZ W ROKU:):):):) Dzień dobroci dla żony :):) Żałosne. Zaraz mi tu wściekłe zwolenniczki valentine's day zjadą, że samotna, zgorzkniała, samotna etc. No rozczaruję Was :):):) Szczęśliwie zakochana z wzajemnością.

nic bogu dzięki, nigdy więcej walentynek specjalnie planowanych!

nie rozumiem po co na siłe wymuszone huczne spędzanie ze sobą czasu w zwykły szary dzień awantura ale tego dnia ochy i achy kwiatki czekoladki

walentynki były dobre w szkole, z pierwszą miłością, z mężem raz żeśmy obchodzili i rezultaty były przykre.

ja idę do kochanka a on do kochanki :-)

szafie :) a powazniejmamy w planach robic dziecko hihih

Pierwszy raz w życiu naprawdę będę ochodzić walentynki- mam wtedy zdejmowany pessar i po raz pierwszy po ośmiu miesiącach abstynencji będę uprawiać seks z mężem :D Nic piękniejszego nie może być.

Wspaniały prezent na Walentynki: http://dragonballzodmalwi.cba.pl

tego badziewnego, beznadziejnego "Święta" :-O

My idziemy do kina, później może na jakąś kolacyjkę, dziecko do teściowej:P w sumie niezbyt często wychodzimy razem, oboje pracujemy, dziecko w przedszkolu, więc jak wracamy do domu, to nie mamy ochoty na wyjścia, a w weekendy jeździmy na wieś do mojej mamy, albo do znajomych, którzy mają dwójkę dzieci:) Przynajmniej jest pretekst, żeby gdzieś wyjść, następnym będzie rocznica ślubu w maju:))

Jak co roku, idziemy do meksykanskiej restauracjji na kolacje, tak juz robimy od 11 lat :) Jedzenie maja tam PYYYYSZNE, a ze jest w innym miescie, to nie mamy okazji zagladac tam czesciej, ale w Walentynki co roku :D

moj zgodzil sie na udzial w konkursie walentynkowym,w tym sesji zdjeciowej, a ja go zabieram w ten dzien na ujrzenie naszego boba na zywo na usg :) mysle ze to bedzie dla niego najlepszy prezent!

My walentynki w tym roku robimy troszkę wcześniej ze względu na wyjazd. Więc idziemy jutro na imprezę walentynkową razem ze znajomymi, a dziś dostałam prezencik.

nie natłukę go po mordzie.

Rowniez jak wiekszosc z was uwazam ze to glupkowate swieto. U nas bedzie jak codzien : maz przyjdzie z pracy zjemy kolacje pozniej kapiel, ulozenie syna do snu i do lozka gdzie rozmawiamy i nie tylko ;)

nic. mąż będzie jakieś 1000 km od nas, więc pewnie wykąpię synka i pójdę spać. zresztą jakby był to też nic specjalnego byśmy nie robili :P

Kolacja w restauracji, pewnie kino jakieś.. już dostał kosmetyki, ja też dostanę.. a co .. :P Jutro jeszcze zakupy... ogólnie walentynkujemy już od wczoraj ... A 14 lutego, to ja oczekuję takze walentynek od kolegów.. W zeszłym roku dostałam, ale w tym roku może być ich mniej .. :O obawiam się..

I co z tego, że święto głupie, ale miłe... nie myślę tutaj o jakichś tandetnych maskotkach.. ale choćby słowo kocham można i także w tym dniu wydusić .. :P

my zamawiamy shusi:) będzie winko, tiramisu i świece:) romantyczny wieczór i gorąca noc....

my zamawiamy shusi:) będzie winko, tiramisu i świece:) romantyczny wieczór i gorąca noc....