Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wisienka na torcie 23

cholernie zle sie z tym czuje :(

Polecane posty

Gość wisienka na torcie 23

To bylo kilka lat temu zakochalam sie w nim slepo...spotykalismy sie od czasu do czasu, rozmawialismy na gg, przez smsy. Omotal mnie tak, ze zupelnie stracilam glowe, swiata poza nim nie widzialam. I tak trwalo to kilka miesiecy. Potem wyjechal za granice, odezwal sie czy moglibysmy byc ze soba po jego powrocie, caly czas podkreslal, ze mnie kocha, dziennie potrafil pisac po 100 smsow, gdy nie odp chociaz chwile (bo zwyczajnie juz sie zmeczylam) to dostawalam sms dlaczego nie odp, co sie ze mna dzieje. Gdy wrocil bylo cudownie, ja bylam maksymalnie szczesliwa, ponioslo nas, zaczelismy sie calowac, piescic, az doszlo do tego, ze zaczelismy piescic sie oralnie (do seksu nie doszło). I tak spotykaliśmy się trochę, po czym niestety zauważyłam, że chemia między nami jest ogromna, ale nie mieliśmy zbyt wielu wspólnych tematów do rozmów. Byliśmy trochę inni, ja chodziłam do bdb liceum, miałam jakby "wyższe" aspiracje, on raczej taki "prosty" chłopak, bez większych ambicji, więc rozbieżność między nami jako tako dawała się we znaki. No więc niestety rozstaliśmy się. Nie powiem, mimo wszystko cierpiałam, jestem dosyć uczuciowa osoba, nie miałam potem przez kilka miesiecy ochoty umawiac sie z zadnym chlopakiem inaczej niz po kolezensku. Mialam wielu kolegow, niestety balam sie, ze znowu sie sparze. Az nie poznalam swojego obecnego chłopaka, dopiero wtedy cos we mnie peklo, poczulam sie kochana, bylam w centrum jego zainteresowania. Byly odezwal sie po czasie co u mnie slychac, rozmawialismy, ze ja poznalam kogos i on tez. Kilka razy jeszcze gadalismy jak tam nam sie uklada w zyciu itp. Ale cholera, zaluje tych pieszczot oralnych, czuje, ze moze zbyt pochopnie postapilam, ponioslo mnie wtedy totalne zaslepienie nim + niesamowita chemia fizyczna. Moze tragedia sie nie stala, ale potrafie rozpamietywac takie rzeczy, gdyz nie potrafie rozwazyc tego w kategorii "oj tam, wazne, ze fajnie bylo", za bardzo emocjonalnie do tego podchodze...i tak mnie to troche dreczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a teraz wez pałke
i jebnij sie nia w leb:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakakakak
ja pierdole ale masz problemy, rozpisujesz sie zeby na koncu napisac jedno zdanie konkretne o co ci chodzi, wez sie ogarnij, a nie kurde wiara poswieca czas zeby przeczytac twoje wypociny tylko po to zeby sie dowiedziec ZE ZAŁUJESZ PIESZCZOT Z JAKIMS FAGASEM. no KUUUU......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka na torcie 23
nikomu na sile odp nie kaze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka172
po chuj to piszesz? idz powiedz o tym swojemu obecnemu chłopakowi cioto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka172
to moze sie przestaniesz z tym cholernie czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka na torcie 23
tak samo moge powiedziec po ch*j to czytasz i na dodatek odpowiadasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka172
bo sie smieje z ciebie ze taka głupia jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka na torcie 23
ehh ferie sie dzieciom zaczely fakt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka172
no wlasnie pizdo, zaczely ci sie ferie to na forum piszesz o pierdołach bo w wolnym czasie nie wiesz co masz z dupą zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka na torcie 23
no niestety wolalabym cofnac czas, zeby mnie tak nie zaslepilo, ale co ja teraz zrobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regress
idz innego teraz POPIESC ORALNIE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regress
teraz zostało ci jedynie rozłożyć ręce i płakać, płakać nad swoim głupim rozumem ze taka byłas i sie tego dopusciłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka na torcie 23
dziecko idz stad, bo nie mam ochoty dyskutowac z tępakami. cioto i pizdo tak cie chyba mama na obiad woła ;) paszła won

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka na torcie 23
ale tak to jeszcze nie najgorzej cie woła na obiad, mnie wołają "kurwiszonie chodż żryć, kicha podzielona na trzech"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka na torcie 23
nie rób sobie jaj, to nie było dla sportu, tylko z uczucia. po prostu na drugi raz myslalabym juz bardziej racjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka na torcie 23
prosze nie zwracac uwagi na podszywy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka na torcie 23
a jeszcze chcialam napisać co do tematu, to jak sie pieściliśmy to on wytrysnął mi w oko i teraz tak torche słabiej widze, czy któraś z was tez miala taką sytuacje? :( przemyłam od razu to oko ale to nic nie dało :( i troche to oko jakby teraz bardziej wyłupiaste było niz to drugie :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka na torcie 23
ja sama jestem podszyw, zamienilam sie w szpitalu z innym dzieckiem gdy mnie mama urodziła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka na torcie 23
drogi podszywie, na twoja niekorzysc wypada to, ze nie trwalo to do wytrysku, wiec nie bylo takiej opcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka na torcie 23
ale wiecie nie? CHOLERNIE MI CIEZKO ZE SIE PIESCIŁAM Z FAGASEM ORALNIE :( takie to cholernie trudne ze sobie nie radze, POMÓŻCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka na torcie 23
najbardziej jednak tęsknię za tym jego smierdzącym kutasem, z serem pod napletem, jak mu go zlizywałam, a potem on mi wylizywał moją nieumytą szpare i ten rybi zapaszek ahhh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka172
musze ci jednak powiedziec ze tez tego probowalam z ta roznica ze to byl moj kochany azorek. teraz boje sie ze jestem w ciazy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesienka na torcie 23
spadaj potszywie!!!!!!!!!!!!!! wcale mu nie zlizywałem tego sera jak chcesz wiedzieć, tylko zrobiłam kanapki palancie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesienka na torcie 23
a z tego co sie spuscił to zrobiłam sos do kanapek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka172
nie myje sie 3 dni, bo inaczej azorek na mnie nawet nie spojrzy, zreszta jak kazdy. zawsze udaje wtedy ze zmywam podloge wtedy azorek jeszzce bardziej czuje moja smierdzaca pipe zaczaja sie z partyzanta i skacze na mnie wesolo przy tym ujadajac. ja tez ostatnio nauczylam sie szczekac chce poczuc z nim wieksza wiez emocjonalna a to mi w tym bardzo pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka172
ostatnio mama widzac ze bardzo zaprzyjaznilismy sie z azorkiem zapisala mnie na eksternistyczny kurs szczekania, wtedy zaklada mi smycz i wedrujemy przez park gdzie moge spokojnie wachac tylki innym psom, tylko azorek jakos nerwowo na to reaguje. co robicie majac zazdrosnego partnera ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×