Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o boże dlaczego tak musi być

Dlaczego faceci są tacy słabi w łóżku, dlaczego nie moga zadowolić kobiet

Polecane posty

Gość ananaskowo
jest jeszcze to o czym napisała Meyve.. inteligencja. BEz niej tez sie nie uda, przynajmniej takiej otwartej i lekko wyuzdanej zdobyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałem właśnie raz taką inteligentną, może nawet wyzwoloną i miała spore zapędy do bycia wyuzdaną, ale miała coś w głowie napieprzone, że jak już prawie dochodziło do kulminacji to się wycofywała, nie umiała pójść na całość. Takie są efekty tłuczenia ludziom do głowy głupot przez czarnych. Zostawiłem ją, bo wiedziałem, że trwając w takiej relacji wcześniej czy później bym ją zdradził. Jak jest dla kogoś coś innego ważniejsze niż dobro partnera, tym bardziej mogąc mu to dać bez problemu, to sorry, ale to już jest tragiczny stan umysłu. I tak się człowiek odbija, to od jednej ściany, to od drugiej .. życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaką kulminację masz na myśli? Jej orgazm, Twój czy w ogóle nie chciała uprawiać seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananaskowo
chyba o to wyuzdanie chodzi:) chciala byc, ale jak juz nawet miala jakis pomysl, to koniec koncow i tak nie mowila czego chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie orgazm. Z łatwością doprowadzałem ją do wielokrotnego szczytowania. Chodzi o otwartość na mnie i chęć sprawienia mi przyjemności na różne sposoby. Najprościej mówiąc, ja się dwoiłem przy niej i troiłem, a ona tak byle jak, byle jak najszybciej, przeważnie w 1 sposób i pozamiatane. Taka księżniczka egoistka. Plusem dodatnim ;p jest to, że teraz wiem jak się takich księżniczek wystrzegać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innanizwszystkie
bardzo ciekawy temat .... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie wiem dlaczego tak ma być, że ja mam wiedzieć, iż droga do pełnego zaspokojenia kobiety prowadzi najpierw przez jej mózg, a następnie przez zrelaksowanie jej ciała i pobudzenie wytwarzania oksytocyny, dzięki czemu można ją całkowicie "otworzyć", a na koniec do właściwych pieszczot, to dlaczego kobieta ma nie próbować zdobyć wiedzy jak funkcjonuje mój organizm. Po prostu jest to czysty egoizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananaskowo
heh... Przyznaje bez bicia. Wiem jak zrobic i co zeby moj facet szybciej skonczyl, bije sie w piersi ze czasem tą wiedze wykorzystuje:) szczegolnie jak kjuz nei moge wiecej ( a przeciez mu nei powiem ze mam dość;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boże dlaczego tak musi być
Widzę że faceci dużo krzyczą i tupią, a tymczasem posty kobiet mówią same za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to wykorzystujesz czasem, to jest ok. Każdy jest człowiekiem i nie zawsze się ma ochotę na to samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazzkaaa
Niestety zgodzę się z tym co napisała autorka, sama spotkałam się z sytuacjami kiedy grą wstępną dla faceta było głaskanie po tyłku albo kiedy facet zrobił swoje, zdejmował gumkę i odwracał się do ściany. Mój obecny chłopak dużo kombinuje podczas zbliżeń i po 1,5 roku pierwszy raz w życiu mam orgazmy i to za każdym razem i takie z fajerwerkami. Ale on od samego początku widać było, że obserwuje uważnie co mi sprawia przyjemność, czasem dopytuje, ja mu pokazywałam albo podpowiadałam. Po prostu mnie kocha i stara się, żeby było mi dobrze :) I to się też przekłada na codzienne życie. Takze wszystko zależy od człowieka. Jak ktoś jest egoistą to niestety będzie taki w każdej dziedzinie, również w łózku. A jak facetowi widać, że zależy, to można się postarać się dopasować w tym temacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innanizwszystkie
a ile autorka ma lat ??? tak z ciekawosci pytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boże dlaczego tak musi być
lakijedentaki - będziesz dalej opowiadał jak doprowadzasz swoje partnerki do orgazmów? przecież to nie piaskownica :( To bezcenne jak faceci którym coś nie wychodzi zwalają całkowitą winę na kobiety. Niestety też musiałam udawać, choc tego nie znoszę, facet chodził dumny jakby dokonał niewiadomo czego. Takie tematy są po to żeby wam faceci uświadomić coś czego przenigdy żadna kobieta wam nie powie w oczy. darujcie sobie podszywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to za opowiadanie. Powiedziałem tylko, że się staram i tyle. Żadnych szczegółów. Czy powiedziałem co robię, kiedy i w jaki sposób? Niepotrzebnie się czepiasz pierdól. Poza tym grazzkaaa dobrze mówi :) Kto jest egoistą w życiu, jest też i w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie powiesz mi ze w tym frazesiku nie ma prawdy. dwa rozne temperamenty sie nie dogadają, chocby niewiem jak wielka laczyla ich milosc. fizycznie tez powinni sobie odpowiadac, reszty mozna sie nauczyc" można i co z tego, skoro nie o możność a o chęć chodzi... Facet kończący po 3 minutach intensywnego sapania, czy kobieta rozkładająca nogi czekając aż facet skończy nie dlatego tak robi, bo nie może się nauczyć a dlatego, że nie chce się im starać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego tak jest,a nie inaczej bo oklamujecie swoich partnerow i nie mowicie kiedy wam dobrze,kiedy zle a kiedy sprawiamy wam bol.Zrozumcie ze kazda z was ma inna strefe erogenna,i przy kazdej nowej partnerce musimy sie tej mapy uczyc od nowa.Z nami facetami jestprosciej zawsze sa te same punkty.Jakbyscie nie oszukiwaly,tylko pomogly,podpowiedzialy choc troche byla by inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To bezcenne jak faceci którym coś nie wychodzi zwalają całkowitą winę na kobiety." powiedziała kobieta w temacie, w którym właśnie kobieta zwala cała winę na facetów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvhgvh
jak sie jest nastawiona na branie to tak jest ! Co za problem ma jedna z druga by przejac inicjatywe ? By coś dostać trzeba dac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazzkaaa
lakijedentaki Często w tych spokojnych można znaleźć wulkan namiętności, ale Twoja strata, że takie omijasz ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po cholere w ogóle udawać orgazm! z grzeczności?! nie wprowadzajmy facetów w błąd, jeśli nie spełnia oczekiwań mówmy co mógłby zmienić,co nas kreci i podnieca:) udawaniem same sobie szkodzimy. Facet nie będzie urażony po pewnie będzie chciał być tym najlepszym, więc zrobi wszystko by było nam dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvhgvh
co za bzdury, za orgazm nie jest odpowiedzialny facet tylko kobieta sama ! chyba, ze facet kompletny osioł ! i konczy po trzech lub pieciu minutach . Ale ... wlasnie - skoro moja kobieta potrafi miec orgazm jak tylko sama mnie dosiadzie i to w minutę !! tak tak w minutę ! to jest to potwierdzeniem , ze ja tutaj do gadania za wiele nie mam , podczas gdy innym razem piłuję ja i z dwie godziny i orgazmu nie ma ! Innym potwierdzeniem jest fakt , ze mimo ze mój falus ma wymiary srednie to jak pisalem mogę ja piłowac i dwie godziny , a innym razem moim wskazujacym paluszkiem (z braku mozliwosci uprawiania sexu ) np. jazda samochodem przez miasto - doprowadzam ją w 5 minut do orgazmu . Wiec pzrestancie zwalac na facetów , tylko przyjzyjcie sie sobie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daisy_daisy
czytam ten temat i jestem w szoku jak wiele jest sfrustrowanych i nie zadowolonych ze swojego życia seksualnego kobiet. Mówicie dużo o grze wstępnej,że faceci nie wiedzą jak was rozgrzać, i co mnie najbardziej zdziwiło, że nie lubicie minetki przed samym stosunkiem? Ok , żeby zabierać się do lizania on musi mnie najpierw rozgrzać, tyle, że to wcale nie jest takie trudne i nie wymaga 2 godzin miziania. Nie miałam wielu facetów, czasem gra wstępna praktycznie w ogóle nie potrzebna bo np wracając do domu oboje byliśmy tak podnieceni, że jak najszybciej chcieliśmy zrzucić ciuchy i przejść do rzeczy. Czasem rzeczywiście miło jest się popieścić trochę dłużej, a co do tej minetki przed to wystarczy, że jestem trochę podniecona i przy lizaniu odpływam. Podnieca mnie w przeciwieństwie do większości wypowiadających się tu kobiet robienie loda, uwielbiam czuć, że sprawiam mu przyjemność. Mam 23 lata, miałam 3 partnerów, orgazmy przezywam tylko łechtaczkowe ( jak na razie mam nadzieje). Moje koleżanki tez jakoś nie narzekają, że spotykają facetów złych w łóżku , wręcz przeciwnie. Naprawdę nie potrafię sobie wyobrazić, żeby było aż tak źle jak mówicie, sama nie zawsze dochodzę ale z seksu mimo to czerpię ogromną przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazzkaaa
malinowa_konfitura Słusznie, bo potem poznajesz faceta i nie wie gdzie masz łechtaczkę, po czym stwierdza, że z nim to każda miała orgazm. Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhbxjas
gdyby bezposrednio łechtaczka miala cos wspólnego z orgazmem , to kobiety nie mialy by mega orgazmów np przy sexie analnym - a mają !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wszystko zależy również od psychiki. Jeśli sama siebie akceptuję nie wstydzę się własnego ciała i swoich odruchów wywołanych podnieceniem nawet najmniejsza pieszczota daje nieziemską przyjemność:) będąc spiętą nawet godzinne zabiegi nazwane grą wstępną nie pomogą chociażby partner "stawał na głowie" Tak więc bardzo dużo zależy od nas samych. A co do loda... też lubie sprawiać partnerowi przyjemność. Nie jestem egoistką i wiem że to bardzo Go pobudza. Jeśli sama chcę dostawać przyjemność musze też uszanować jego preferencje.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kobiety nie lubia
w pupe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boże dlaczego tak musi być
Są faceci dobrzy w te klocki, ale jest ich mało. A wogóle nigdzie tu nie ma napisane że kobieta potrzebuje 2 godzinnego miziania i przydługiej gry wstępnej! Gra wstępna może być krótka ale skuteczna. Ja mówie że zbyt dużo facetów kompletnie nie wie co robic, nie umieją dotykać piersi i cip**ki. Spotkałam faceta świetnego w łóżku i mam porównanie, Większośc jest mało zdecydowanych, czekających na to co zrobi kobieta, za delikatnych, skupiają cała uwagę na cip*ce, głupie uwagi w trakcie, zbyt niepewni i ostrożni. Wyobrażają sobie że z waginą należy postępować jak z ich przyrządem czyli mocno. Jak facet jest fajny to wybaczamy i może być nawet nieźle, ale jak raz spotkasz super kochanka i masz porównanie - to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleeesha27
mój 32 lata, a nawet piersi nie potrafi mi odpowiednio "miętolić" :P poza tym ma głupi nawet miziania jeszcze przez spodnie cipki, nie wiem czemu ma to służyć? i mało ruchliwy jest... ale go kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×