facet wypomina mi ciagle, ze za duzo wydaje. Wczoraj znowu sie poklocilismy...

a wyobraz sobie jeszcze taka sytuacje,ze stajesz sie chwilowo zalezna od niego finansowo bo np stracilas prace...i co? on ci odmowi kasy na lekarza, na nowe buty na jakis kosmetyk w razie potrzeby:O tak chcesz zyc?

straci prace? puszki kaze zbierać ,kapiel raz na tydzień i jeszcze będzie wypominał ,że tak drogo.A żarcie to chyba makaron za 1 zł i karma kocia na tydzień

dra odpowiedz!jakie damy jedna z drugą moze facet jest oszczędny bo chce do czegos dojsc i jak widzi dziunię,która sra kasą i nie zastanawiając sie ,że można inaczej,taniej to go szlag trafia.100000% prawdy!!!

goska masz racje ja wiem o tym. Dlatego tak dzis siedze w domu, analizuje i dochodze do wniosku, ze chyba czas zakonczyc ten zwiazek. Moglabym mu dac sznase na zmiane, ale wiem, ze to bez sensu. Wczoraj ewidentnie przesadzil i to mi dalo duzo do myslenia

No juz przeczytalas do czego chce dojsc? do kasy tej dziecwyzny a nie swojej !

przestan krzyczec, ze mozna taniej, bo sytuacja dotyczy wczorajszego incydentu i klotni. Taniej na zdrowiu? To juz przegiecie jak pisalam

Co jak co ale na zdrowiu sie nie oszczedza bo ma sie je tylko jedno!

do "myle ze tu jest tylko jedna ma" litosci kobieto:O jedyne do czego dazy ten gosc to do upodlenia siebie i swojej dziewczyny na maksa:O jak mozna zalowac kasy na lekarza? na badania?rozumiem,ze nie trzeba miec torebki za 1000 ale w kwestii zdrowia chocby autorka wydala 5 tys to jej prawo! zarabia i ja stac!

u mnie obecnie z kasa jest znakomicie,maz zarabia jak na polskie warunki olbrzymie pieniądze:) ale kiedys jak sie dorabialismy wszystkiego to bylo ciezko,czasmi jedlismy marakon z ketchupem na obiad zeby taniej ale potrafilismy wyskoczyc np do kina czy powoli uzbierac na wakacje:) wszsytko sie da, tylko nie mozna wszystkiego przeliczac i odmawiac sobie kazdej przyjemnosci...to najprostsza droga do chorej frustracji

A ja wyjezdzam za miesiac :)

zmęczona uciekaj ,byłam z takim.Myślałam ,ze tylko jego rodzina jest taka ,ale poźniej wyszło ,że ogólnie ja miałam wszystko sponsorować.To nie rokuje dobrze , tym bardziej że on usiłuje dysponowac twoimi pieniędzmi.A po slubie jak juz będą wspólne? a jak zacznie na dziecku oszczędzać? naprawdę byłam z takim patologiem i jak zachorowałam to 3 ! miesiące nie kupił leków ,powodów było mnóstwo , pogoniłam dziada.

porozmawiam dzis jak wroci i powiem, ze przemyslalam to wszystko i nie wyobrazam sobie z nim dalszego zycia

tak jest gonic dziadow :)

No to juz powiem Ci co bedzie - zacznie sie placz i prosby zebys nie odchodzila ze sie zmieni ble ble

nie sadze by chcial mowic, ze sie zmieni, predzej powie, ze ja jestem lekkomyslna, glupia i niszcze nasz zwiazek a mu zmarnowalam 2 lata zycia:D Po czym zadzwoni do mnie jego mama z pretensjami i narzekaniami. Juz za dobrze go znam. Ale chyba pora przejrzec na oczy.

No to tym bardziej kochana daj sobie z nim spokoj, wiem ze moze byc ciezko, ale kiedys zobaczysz ze to najlepsze co moglas zrobic :) a ile masz lat?

mam 26 lat, on 29. No nie wiem czy tak ciezko mi bedzie, bo dzis jak sobie pomyslalam ze sie wyprowadzi to poczulam taka ulge:D Bede mogla wreszcie robic co chce, a nie dostosowywac sie do jego regul i dzien w dzien rozmawiac o kasie. Juz mi to bokiem wychodzilo. Tylko zastanawia mnie kiedy on sie wyprowadzi, bo nie ma wlasnego mieszkania, a znalezc cos tem mu nie bedzie latwo

chyba nie czytalas tematu. Ta klotnia to bylo juz przegiecie wszystkiego co sie skladalo na ten problem. To nie tak, ze sie z nim poklocilam raz i chce sie rozstac. To we mnie wszystko narastalo, radzilam sobie z tym owszem, ale wczoraj przegial ewidentnie

a jak jest z płaceniem rachunków. kto płaci? jak jest z kupowaniem jedzenia, środków czystości?

wczoraj nazwal mnie pojebana wiec nie wiem czy tak mnie nie wyzywa:D Rachunki na pol placilismy, srodki czystosci to roznie, nie liczylismy sie nigdy co do zlotowki, ale on na pewno nie byl stratny

a z jedzeniem to juz powazniejsza sprawa, bo jak wspomnialam on cudow na kiju wymagal na obiad w kwocie 10zl:D wiec ustalilismy ze obiady w tygodniu ja jem w pracy on sobie robi. Kolacje wspolnie przewaznie, a na sniadania tez raz ja kupie bulki, wedline, raz on bulki i pasztet:D

Ludzie dajcie spokoj !! Co z tego ze byla z nim dwa lata ???? To wg was dlugo ? to jest nic! Ja sie bez problemu rozstalam po 3 z dnia na dzien stalismy sie sobie obcy! PO co ma sie rozczulac? Im szybciej to przerwie tym lepiej !!

dzieki za zrozumienie:D jak to teraz wszystko sobie przypominam to sama sie zastanawiam gdzie mialam rozum. Ale tak to jest jak caly czas sie pracuje i nie ma czasu na przemyslenia. A to dopiero pierwszy dzien wolnego a ja juz do takich wnioskow doszlam

A kiedy on wraca z pracy ?? :P

jedno slowo podkresla Twojego meza SCROOGE

o 16 powinien juz byc w domu jesli nigdzie po pracy nie zajedzie

normalnie wyglada:D a jak ma wygladac?

denerwujesz sie? ja bym sie stresowała jak cholera jak to bedzie :P

http://tnij.org/kbic

oelj dusigrosza, zycie z takim czlwoiekem jest bardzo ciezkie a to dopiero poczatek, mialam taka kolezanke co mila takiego ojca, ciuchy zawsze mila po strszej siostrze a siostra albo z lumpeksu albo po innych dzieciach z rodziny, nigdy nie jezdzila na wycieczki, a oboje rodzicow pracowalo i zrabialo w miare ok. czase jej matka cos po kryjomu im kupila albo jakies piniadzena cos dala ale one nigdy niemogly sie przyznac ze to od mamy i ojcu mowily ze to od babci. raz jak ta moja koleznaka poszla po smietane do sklepu a padalo i poszla do najblizszego i kupila 10 gr drozsza to ojciec zrobil jej awanture. musze powiedziec ze ta kumpela teraz sama juz sie zrobila sknera, teraz ma 22 lata i wykorzystuje swojego chlopaka, rozlicza go z pienidzy, sobie kaze kupowac prezenty a gdy on cos sobie kupi za swoja wyplate bez jej wiedzy to robi mu awantury