Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewasolipiwko

Postawa położnych na izbie przyjec w szpitalu :/ Brak słow

Polecane posty

Gość ewasolipiwko

Jestem po terminie 2 dni, moj ginekolog prowadzacy, ktory pracuje w tym szpitalu kazał mi codziennie wstawiac sie na ktg i mierzenie ciśnienia (lezałam tydzien z powodu nadciśnienia w szpitalu ). Pojechałam dziś, a co na to połozne? Śmiech mi prosto w twarz i tekst "co ty kobieto robisz sobie z izby przyjec przychodnie??" ok, ale od kiedy w przychodniach jest ktg :D Później stwierdziła,ze skoro moj dr.X kazał robic mi ktg to niech sam sobie dr.x czeka i mi je robi bo ona nie ma zamiaru. Aaa i pretensje ze dziecko mi dupke wywaliło i zrobił sie taki pagórek, a co na to pielegniarka?? "zanim przyjdziesz na ktg to rozmasuj to dziecko, zebym nie miala problemow z podpieciem"...po ktg, przyszedł lekarz i co pyta... "BadOć Cie??" :D czy wasze szpitale tez tak funkcjonuja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6768786
dowiedz sie o nazwisko tej chamskiej pielęrniarki i napisz do Izby Pęlęgniarek i Położnych. Lekarza możesz tez zgłosić złe zachowanie do Izby Lekarskiej, Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie rodzilam w polsce tylko w No i tam polozne byly jak anioly, odp na kazde pyt., doradzaly uprzedzaly itp naprawde opieka super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewasolipiwko
Chetnie bym to zrobiła ale po porodzie bo inaczej pokroja mnie tam. Naprawde lekarz kazał mi jechac cokolwiek by sie działo,a tu taka postawa. Dosc ze trzeba czekac, az kawke dopiją to jeszcze wielki problem maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewasolipiwko
no u nas sa takie na izbie przyjec bo np na patologi, gdy lezałam to były przemiłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz moim zdaniem nie wazne gdzie, persolnel powinien jakas kulture na poziomie wykazac, a jak im sie zawod nie podoba to niech sie przeksztalca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 16 lat. Dwa miesiące temu urodziłam martwe dziecko, a te szmatyy potrafiły mi powiedzieć, że szkoda, że to dziecko nie zmarło mi zaraz po porodzie, był by większy efekt przeżyć. One są wredne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewasolipiwko
One pomyliły swoje miejsce z miejscem ordynatora chyba... Tylko gdzie sie udac ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewasolipiwko
no chyba żartujesz ??! nie maja prawa tak mówic. Strzelić w łeb. Na mnie ogolnie krzywo patrzą gdy mowie, ze mam 22 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda99999
Widzisz tak funkcjonuje publiczna służba zdrowia dlatego ja zainwestowałam w prywatny poród i szpital i nie mam takiego problemu. Nie czekam dłużej na wizytę czy ktg niż 2 minuty wszystkie pielęgniarki ,położne miłe uprzejme. A jak Ci się coś nie podoba to mówisz wprost i Pani od razu Cię przeprasza. Żyć nie umierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość //czekoladka//
To sie dopiero dowiesz przy porodzie jakie poloze sa milutkie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość //czekoladka//
polozne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewasolipiwko
No tak, ale mi nie po to odcinają z wypłąty tyle na te france zeby mnie tak traktowały. Bo to ja na nie pracuje wrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda99999
Mi też zabierają mówi się trudno w naszym kraju chcesz być traktowana z godnością i kulturą musisz zapłacić. Zresztą ja już od dawna nie korzystam z publicznej służby zdrowia i tylko na zdrowie mi to wyszło. Dla mnie zdrowie jest bezcenne i warto w nie zainwestować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość //czekoladka//
Ja jak rodzilam myslalam ze zabije te szumowiny... Jak sobie przypomnie ten koszmar to mi sie odechciewa wszystkiego, caly czas tylko komentarze chamskie typu, ej no dziewczyno jak sie tak bedziesz starac to do rana nie urodzisz... Albo co to ma byc??? Mocniej przemy!!!! A potem jak mnie rozciela to na sciaganiu szwow lekarz moj prowadzacy az sie za glowe chwycil i stwierdzil ze jestem pocieta jak baleron, co kolwiek mialo to znaczyc;O 7 szwow bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja leżałam przed porodem 2 dni na patologii ze względu na ciśnienie, i na tym oddziale położne szkoda słów. Małpy jak ich mało, jak przechodziłam na porodówkę już rodząc, szłam z wielkimi torbami a pielęgniarka nawet mi drzwi nie otworzyła, no co tam w końcu tylko rodziłam:). Na porodówce, miałam opłacona położną,a a każdy by za 600zł skakał. Na położniczym pielęgniarki bardzo fajne, nie dąsały się, pomocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6768786
[zgłoś do usunięcia] jakmamdalejżyćbezciebie Ja mam 16 lat. Dwa miesiące temu urodziłam martwe dziecko, a te szmatyy potrafiły mi powiedzieć, że szkoda, że to dziecko nie zmarło mi zaraz po porodzie, był by większy efekt przeżyć. One są wredne... Masz jakiegokolwiek świadka na to? Bo gdyby tak, to powinnaś je podać do sądu, miałabyś murowaną wygrana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewasolipiwko
Szkoda własnie ze nikt sie jeszcze za to porządnie nie wziął bo mozna by je usadzic! Jak mozna sie tak do pacjentek zwracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w szpitalu w którym rodziłam miałam ogólnie super położne z wyjątkiem jednej... Po cc mimo tego, że nie jest to poród naturalny byłam wykończona. Cesarkę miałam ok 13.30 a pod wieczór położna ktróa była akurat na zmianie (wstrętna...) przyszła nas umyć (obok mnie leżała dziewczyna która miała cc 15 minut przede mną) i zmienić podkłady. Wchodząc do pokoju, powiedziała "no wieprzki muszę was umyć bo jesteście całe ojuszone" :o potem kiedy zmieniała te cholerne podkłady kazała podnieść lekko tyłek no i jakoś mi się udało mimo tego, że bolało (strasznie bolało :( ) a koleżance z łożka obok niebrdzo to szło no i zapytała położną od czego to zależy, na co ta : "może od tego, że się bardziej upasłaś". Mnie autentycznie zatkało :o Potem było dużo lepiej bo tej wstetnej cholery nie było już do końca mojego pobytu. A w trakcie darła się na nas że nie pilnujemy kroplówek i nie wołamy kiedy już zejdą (trudno żebym wołała jak spałam). Powiedziała (do tej dziewczyny) coś w stylu "no i teraz puszczę kroplóweczkę z powietrzem i zoabczymy co pani na to haahaha" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewasolipiwko
wspolczuje i mam nadzieje ze nie trafie w opieke takich osob :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panikara jakich mało
Ja jak poszłam z plamieniami (była niedziela, do swojego ginekologa się nie mogłam dodzwonić) to kazały wrócić do domu, położyc się i przyjść ewentualnie jak bedę krwawic żywą krwią!!! Popłakałam się i wyszłam, teraz żałuję że nic im nie powiedziałam, ale wtedy nie umiałam nic powiedzieć, tak mnie zamurowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samuele czy nie warto byłoby to zgłosić dziewczyna ma świadka - Ciebie ja bym nie odpuściła krowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×