Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co ze mną nie tak?

Całe życie do niczego,a teraz ukochany człowiek mnie pobił...

Polecane posty

Gość cikitaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Jak się KOCHA to sie znosi wszystko ..mysli się bedzie dobrze zmieni się ... gówno prawda ...zmiana nie nastepuje , jest coraz gorzej !Wybacza się wiele ...nawet zdrade, pozwala sie na poniżanie ! Jak sie kocha to sie wierzy bezgranicznie sie jest wpatrzonym w ta osobę obiekt uwilebienia ! AUTORKO JESTES OFIARĄ .. najtrudniej jest cos skończyć , a nowe niewiadome zacząć , ale jezeli chcesz zeby Twoje życie i zycie Twoich dzieci wygladało tak jak Twoje to dalej brnij w to błoto ..które staję się bagnem ...wciągneło Cię i nie ma odwrotu ..(nie bedzie) zaufałaś cierpisz NIE DAJ SOBĄ POMIATAĆ ZRÓB COŚ Z TYM ..NIE DAJ SIĘ PONIŻAĆ , NIE DAJ SIĘ BIĆ ... DZIEWCZYNO ... UWIERZ W SIEBIE JESTEŚ KOCHANA JESTES PIEKNA , A NA CIEBIE CZEKA NORMALNE ŻYCIE TYLKO CZAS NAJWYŻSZY ZERWAĆ Z TYM TYRANEM ..I ZACZĄĆ ZYĆ ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cikitaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
"nie przestaje sie kochac z miejsca ot tak " teraz tak myślisz .. ale jak odejdziesz i poznasz kogoś innego będziesz wiedzieć ,że byłaś głupia bardzo głupia ! odejscie tylko ratuje się od takiego zycia jakie miałaś w dzieciństwie wiem to jest jeden z najtrudniejszych kroków ale i jeden z najwazniejszych w Twoim życiu ! druga sprawa nigdy bym nie była z kolesiem który mnie wyzywa , uderzył by,to bym mu oddała .. bo uderzył raz uderzy nastepny ! nie wiem jak jest u Ciebie z kasą , czy mieszkassz w miescie na takie coś BARDZO DOBRE JEST ĆWICZENIE JAKIES SZTUKI WALKI uczysz sie pewnosci siebie i samoobrony !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Autorko - jesteś ofiarą przemocy. Poszukaj specjalisty. Znajdź psychologa. Poszukaj terapii. Zrób to. Dla swojego lepszego zycia. Zasługujesz na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stde8
jak mozna kochać kogoś takiego. chora jesteś, potrzebna ci terapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzechyw
nie poswiecaj sie. Powielasz schemat z domu rodzinnego - to typowe dla takich osob, ktore nie przepracowaly traum z dziecinstwa, przeszlosci. Jesli ktos Cie bije , poniza - odchodzisz. Ja tak zrobilam i dobrze mi z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też odeszłam choć było
baaaaaaaardzo trudno, a on nie chciał odpuścić mimo iż już znalazł następną do poniżania :( ale dałam radę, uzależnienie zwane miłością zniknęło :) i Ty dasz radę tylko stań do walki o samą siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za ludzie!!!
nie jestescie jej w stanie pomoc w zaden sposób ani słowem ani czynem nie rozumiecie jej i nigdy nie zrozumiecie bo to co autorka teraz przezywa jest wynikiem jej dziecinstwa. chcecie czy nie przeszłość ma wpływ na przyszłość -ZOTAWIA ŚLADY i niskie poczucie wartosci ktore ojciec od dziecka w nią wpajał, bieda że aż piszczy. tej dziewczynie jest potrzebne dobre słowo i pomoc specjalisty oraz specjalistycznych osrodków, gdzie mogła by postawić na swoim i odejsc od meza. nie kazdy ma w kieszeni "kufereczek stóweczek" i dlatego nie kazdy z dnia na dzien moze znaleźć swoje mieszkanie i odejsc. popatrzcie sie na siebie i cieszcie sie ze nie musieliscie ze strachem w dziecinstwie wracac do domu i przygladac sie awanturą macie mała wyobraźnię Ciebie zaś autorko pozdrawiam serdecznie i moja rada - idź do specjalisty oni są dla nas, po to żeby pomagac. Sama zauważasz że coś jest nie tak i widać że coś chcesz zmienić a więc chęci są już połową sukcesu, teraz spróbuj DZIAŁAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdsdsdsdsdsd
mnie tez rodzice bili w dziecinstwie, ale teraz juz jestem dorosla i nie biją, ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko z pewnością potrzebujesz pomocy ale też jest w tym wszystkim dużo Twojej winy.Jak można dać soba tak poniewierać?Samej siebie nie szanujesz,nie masz za grosz godności?Ile jeszcze będziesz pozwalała się tak katować? Aż stracisz wzrok czy słuch? Aż Cię zabije? Albo Ty jego w obronie? Sama się skazujesz na cierpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×