Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grzesznica kościelna

zamiast kościelnego-jeszcze raz cywilny

Polecane posty

Gość grzesznica kościelna

Mam z mężem ślub tylko cywilny, postanowiliśmy teraz wziąść kościelny i tutaj zaczynają się schody, strome... Mieszkamy za granicą , mamy małe dziecko. Wszystko ze slubem jest załatwione, tylko ten ksiądz, nie jeden a każdy na naszej drodze rzuca nam kłody... Zastanawiam się czy nie dałoby się jescze raz wziąść cywilnego-kanonicznego ślubu. Czy ktoś słyszał o takiej sytuacji????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem....)
cywilno-kanoniczny czyli konkordatowy? Gdybyś wzięła taki ślub ksiądz nie kładł by kłód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobieta
:D:D:D a teraz włacz myslenie .. jak sadze chodzi Ci o slub konkoradtowy a nie kanoniczny :O wiec pomysl, jak możesz wziąc de facto jeszcze raz slub cywilny skoro jestes mężatką i w dodatku wciąz z tym samym mężczyzną :O?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesznica kościelna
mój proboszcz: a co to komuna? najpierw cywilny potem kościelny? proboscz męża: dziecko kto wam ochrzcił? niech wam ślub udzieli Inny: nie moja parafia inny: to kosztuje tyle i tyle(2500) a jeszcze mój: ja może i bym was pożenił, ale mi sumienie zśmiecicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesznica kościelna
no wiem że to głupie jescze raz, taki aneks:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobieta
mysle , że odpowiednia kwota sprzątnie wszystkie kłody :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem....)
to ja nie wiem gdzie Ty mieszkasz, chyba w jakimś zaścianku. W moim kościele dość często są wywieszone zapowiedzi osób, które są już w związku cywilnym. Naprawdę ciekawostka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesznica kościelna
moim zdaniem....) cywilno-kanoniczny czyli konkordatowy? Gdybyś wzięła taki ślub ksiądz nie kładł by kłód? Wtedy ksiądz nie ma już nic do gadania Po co ja podzieliłam te ceremonie, teraz jestem wściekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesznica kościelna
zaścianek, na takich wsiach tak niestety jest Dochodzą jescze nauki przedmałżeńskie które nie mamy jak zrobić. Szkoda że u mnie nie ma takich weekendowych kursów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem....)
z naukami nie ma problemu, nie musisz ich robić w swojej parafii. Znajdź jakieś większe miasto w swojej okolicy, w którym robią takie nauki, zarezerwuj sobie wcześniej na nie termin i przy okazji wizyty w kraju pojedź na nie. Nie myślałaś o tym, żeby ślub również wziąć w mieście? Tacy miastowi księża zwykle mają inne myślenie. Próbuj i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesznica kościelna
no ta, nie pomyślałam o księżach w większym mieście, tam zawsze jest inaczej. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×