Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Legenda Rozwodniczki:)

Najbardziej KOMICZNY sposób w jaki dowiedzieliśmy się O ZDRADZIE

Polecane posty

Może to jakiś schludny bardzo koleś. Ja bym mu się jeszcze przyglądała wnikliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxkolanko
ja kiedyś raz użyłem prezerwatywy aby się samemu zaspokoić.Chcialem tak spróbować ale jednak wolę bez :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariuszz___31
prezerwatywy mógłby użyć jakiś młody chłopak, który uczy sie dopiero zakładać ale dorosły facet trzepie sobie bez żadnej osłonki :D na pewno sam jej nie użył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsfvb
Czy mam faceta idiote/klamce ?? ja lubie trzepac sie w kandonie, do tego nie prysnie mi na sciane czy na posciel. do tego wstaje z wyra ide z guma na kutasie i zdejmuje nad zlewem myjac, a tak klata, brzuch ireka zapryskana , idziesz i kapie nadywany, podloge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy mam faceta idiote/klamce??
Znalazlam tez stringi damskie pod lozkiem, co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsfvb
yyyhyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhhaaaaaa
Czy mam faceta idiote/klamce?? -----lecz sie srako:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxkolanko
juz wiem,stringi zwędził koleżance, potem walił konia w gumie żeby nie trysnąć na nie bo potem chcial jej oddac.Jeszcze by w ciążę zaszła i co alimenty by płacił nawet nie bzykając. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy mam faceta idiote/klamce??
ok znalazlam jeszcze slady kału na poscieli, zlizalam je i po smaku stwierdzilam ze to nie jest kal mego ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy mam faceta idiote/klamce??
W bajki o krasnoludkach nie wierze. Ciezko mi uwierzyc, ze zdradzilby mnie, kiedy prosto w oczy mowi mi ze uzyl jej sam. Z drugiej strony sam mowil, ze woli seks bez prezerwatywy, ze "w" czuje mniej. Wiec dlaczego mialby jej uzyc sam?? Moze sama sie oszukuje, nie wiem co robic, jak wyciagnac od niego prawde.. p.s. nie smiejcie sie, dla mnie ta sytuacja jest okropna, czuje sie fatalnie a on jeszcze chce wzbudzic we mnie wyrzuty sumienia "jak ja moge mu nie wierzyc! !! :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy mam faceta idiote/klamce??
Ten post o stringach to nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertert
może jakoś weź go pod włos, powiedz że o wszystkim wiesz i nie odzywaj się parę dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewentualnie powiedz , że masz znajomą laborantkę i sprawdzi co na tej prezerwatywie jest:P czy tylko jego yyy wydzielina:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klocuszki legowe
ZOSTAW SZMATE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exdziewczyna pały
czekajac na naszego wspolnego przyjaciela, nudzilam sie, a ze on byl akurat w pracy, wzielam jego laptopa i jak zwykle przegladalam babskie portale. Jego gg wlaczylo sie samo, a no ze mnie korcilo sprawdzilam archiwum, ale sobie mysle, skoro sie wlaczylo to nie ma nic do ukrycia ;) wiec sie gapie na nie, a tam wiadomosci do kumpli, o jakiejs grze, jakies linki i itp. no wiec dzwoni przyjaciel, ze sie jednak spozni, no wiec sobie mysle ok, to mam jeszcze chwile. Ehhh cos mnie tknelo i nacisnelam, na czesc gdzie sa wiadomosci od osob ktorych nie ma na liscie...ale ze komputer sie mulil, zawieszal to czekalam dluzsza chwile i sobie mysle, e tam...ide. I kiedy zamykalam kompa, patrze a tam cos jednak wyskoczylo...gapie sie i robie jeszcze wieksze oczy...no jest rozmowka mojego eks, z jakas lafirynda...no moze przesadzam, ale laska pytala, czy ma dziewczyne, na co moj Drogi mowi, ze jest wolny jak strzelec... :D chyba mnie zatkalo bo nie wiem co robilam przez pol godziny...opisywali sobie co robili wieczor wczesniej. Kiedy zadzwonilam do niego, wyparl sie wszystykiego, a pozniej mnie pocieszal ze nie wiem nawet jak ma na imie...dupek. Wiec jakby przyjechal moj przyjaciel o czasie, pewnie nigdy bym sie nie dowiedziala ;D ale nawet sie z tego ciesze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to teraz ja....
mój własnie mył samochód.... zostawił tel w domu, dzwoni jakiś nr - bardzo długo..... oczywiście nie odebrałam, za chwile sms - przeczytałam (nasze tel. leżą sobie normalnie, jak jedno z nas jest w łazience np, drugie czyta mu sms-a który przyszedł- nic do ukrycia), a w sms-sie "9.30 bo mąż się ociąga" hmmm.... dziwny (była jakaś 8.40), za kilka minut następny tel - ten sam nr, i znowu sms -"jednak 9.00 bo już pojechał" - aż nogi się pode mną ugięły spisałam numer.... spisałam nr a sms-y wykasowałam za chwilkę wrócił, powiedziałam mu o 2 nieodebranych tel.... oddzwonił od razu - przy mnie umówił się z tą osobą u niej pod domem za kilka minut - mieli gdzieś tam podjechać w interesach.... więc pytam co znaczyły te sms-y....a on że nie wie o co chodzi no to ja szybko wskoczyłam w ubranie - i że jade z nim, jeśli nie wie o co chodzi, to ja się sama dowiem aż pot spływał mu ze skroni... i tak wiem co to za panna i gdzie mieszka.... wyglądali na znajomych coś tam niby załatwili ale szybciutko odwiózł ją do domu (a ja cały czas w samochodzie) wszystkiego się wyparł.... nie odpuściłam, byłam bardzo czujna..... jakieś 2 tyg później - blokada na normalne odblokowanie jego klawiatury w tel (nie PIN- normalnie trzeba było wklepać kod, żeby odblokować klawiaturę, a PIN znałam), takich klocków to u nas nigdy nie było.... więc jak spał, przełozyłam jego kartę do mojego tel, wpisałam PIN, klawiatury już nie musiałam odblokowywać ;) a tam sms z tego samego nr o treści "Pani ostatnio zaniedbała pewne sprawy, ale ma nadzieje podgonić i że nie padnie zbyt szybko, pani kocha pnana z dnia na dzień coraz bardziej".... no i nie miał wyjścia, przyznał się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow ktos jeszcze fajnie sie
czyta!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość #####@
Mój mąż klasycznie- pomylił smsy. Miał być na szkoleniu. Okazało się ,ze wyjechał z kochanką na weekend. ysłał mi smsa przezanczonego dla niej, gdy już odprowadził ją na pociąg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Destylacja
Ale historie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to teraz ja....
to może dokończe ;) wiedziałam gdzie mieszka, znałam jej nr, zadzwoniłam i przedstawiłam się, powiedziałam, że chyba musimy się spotkać w większym gronie (żony, mężowie) i wyjaśnić całą sytuację, a ona- że nie wie o co chodzi.... to jej powiedziałam, że o tego sms-a do mojego męża i że na pewno jej męża też to zainteresuje więc ona się wystraszyła- że to nie do mojego męża było, że on jej nie interesuje, że on pewnie tyle zarabia co to ona na kozaczki wydaje, itp.... w każdym razie, dowiedziałam się jak się nazywa (rzeczywiście zaczęło się od wspólnego interesu z moim mężem - znalazłam w papierach jej dane - po adresie), i wysłałam kurierem wiadomość do jej męża, że proszę o kontakt i podałam nr tel. później byłam świadkiem na ich rozwodzie a pan mąż kochanki - chciał się spotykać ze mną ;) ot życie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rózowyróz
moj chłopak, były juz raczej, przez dosyc długi czas mowił mi, ze idzie z kumplami na piwo, albo na kregle albo na basen itp itd. nic mnie to nie obchodziło wogóle nie podejrzewałam nic. no i pewnego razu jak mi tak powiedział, że jedzie z kolegami na siłke, zadzwoniła do mnie przyjaciółka, ze musi mi coś koniecznie powiedziec i ze nie rozmowa na telefon i zebysmy sie spotkały w naszej ulubionej kawiarni. no to zebrałam sie i mykam do tej kawiarni. wchodzę, Aśka juz siedzi z kwaśną miną...Patrze na stolik w kąciku a tam nikt inny jak mój Grzesiek z jakąś dziewczyną sie przytula i mizia. "chciałam zebys sama zobaczyła" tyle mi asia powiedziała. podchodze do grzeska pytam..gdzie ci kumple i gdzie siłownia i czy moze ta urocza pani jest jego trenerką z siłowni, a to dziwcze wstaje z jakims tak na oko 7 miesiecznym brzuchem i pyta o co chodzi bo ona z grzesiem są narzeczenstwem i pyta kim jestem! Nie są razem, okazało sie ze mnie robił w ciula i ją także. Zal mi tylko bo była w ciazy. a asia chciała mi tamtego dnia powiedzieć, ze jej facet si jej oswiadczyl i wychodzi za mąż. oczywiscie w tym zamieszaniu i w moim stanie psychicznym zupełnie zapomniałam po co tak własciwie przyjechałam do tej kawiarni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up upggggg
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech ktos jeszcze cos
opowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie swojej,bo u mnie nawet wierni panowie,natomiast przyjaciółka dowiedziała się przeze mnie,spotkałam na mieście jej faceta z dziewczyną,w oberwanych rajstopach,razem upici,jej powiedział że wróci z pracy o 22 więc niech nie przyjeżdża mi powiedział (bo miał naprawić mi komputer)że jedzie do serwisu z samochodem,a kumplowi najlepszemu że idzie DYMAĆ ze swojej listy kobiety(wyrywał w sklepie,w pracy)więc jednym słowem działał na kilkanaście frontów.Zawsze chował się z telefonem,kasował wszystkie smsy,blokady na komputer,telefon,zawsze chował telefon przed snem,szedł się myć z telefonem,nawet do toalety wychodził.Wmawiałam jej że zdradza,zaślepiona jego urokiem uważała.Uwaga mimo jego zdradzania ona nadal z nim jest.chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eks pomylił paczuszki
obie dostałyśmy na gwiazdkę komplety bielizny, ale pomylił liściki wierszyk był ten sam, tylko imię zmienił w życiu bym nie domyśliła, że mnie zdradza na szczęście kochanka całkiem głupia nie była, skoro stwierdziła, że taki prezent dla "zimnej, niekochającej go żony, która chce odejść do kochanka" to przegięcie i skontaktowała się ze mną obie otworzyłyśmy wtedy oczy szeroko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Legenda Rozwodniczki:)
Niesamowite historie.. Przeczytalam wszystkie i są calkiem podobne do mojej.. Wiecie co jest w tym wszystkim najgorsze? Że większość zdradzanych dalaby się pochlastać za to, że ich partner jest w 100% uczciwy. Mój mąz byl taki cudowny i kochający, dom, dom, dom, nigdzie nie wychodzil, moiwl że będąc ze mną nie potrzebne mu kontakty z nikim innym. Domator i zawsze szczery. Heh no nie zawsze.. nie zawsze.. Po prostu oni potrafią nami manipulować:) Pocieszające jest tylko jedno, że skonczyl bardzo marnie... Nauczka za perfidne zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eks pomylił paczuszki
mój cały czas rozpowiada po swojej rodzinie, że go biedaka zostawiłam, (mam orzeczenie jego winy) ale marnie nie skończył, teraz już może spokojnie zmieniać sobie laski :D na szczęście zareagował na moją uwagę, że nie życzę sobie, by wszystkie przedstawiał naszej córce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluchamy dalej
podnosze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rozwodniczki
Albo twój mąż ma silny niedosłuch albo historia jest wymyślona. Innej opcji chyba nie ma bo jakoś trudno sobie wyobrazić żeby mąż nie rozpoznał głosu żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gal Anonimus
Misterium zła .... 74 kg przy 170 wzrostu ? Nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×