Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stefan proszę cie

pytanie do palaczy

Polecane posty

Gość stefan proszę cie
ja nie lubię miętowych słabe jakieś są :D a Marlboro są słabe czy normalne bo w sumie nie wiem :D czasami zaszaleję i pale jakieś smakowe ale to rzadko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze tematuuuu
marlboro czerwone mnie dusza jakos tak jak inne mocne i mocniejsze mnie nie dusza tak jakos marlboro mi nie podchodza :D:D a po smakowych bym sie wyhaftowala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefan proszę cie
serio ? haha black devile są całkiem niezłe i ustnik jest pyszny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze tematuuuu
a tego nie palilam nigdy :) a palilam juz naprawde rozne :D wlaczajac w to meskie i fajranty :D:D (wiem wiem nie ma sie czym chwalic ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefan proszę cie
haha męskie tez paliłam ! matko co to było :D ona chyba sa do kupienia tylko w biedronce ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze tematuuuu
nie wiem czy w biedronce ale ja je kupilam w jakims kiosku :D wiekiiii temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefan proszę cie
zawsze myślałam ze sa tylko w biedronce :D okej ja juz idę spać dobranoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze tematuuuu
dobranoc palaczko :D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooomiegie
mnie to w tyle razy lapali na fajkach, ze no nie wiem, ale nigdy za ręke :D pierwszy raz to miałam ok 12 lat. nawet sie nie zaciągałam tylko dla szpanu po lekcji szłam na takiego "szluga". no i pokapowali się po tytoniu w kieszeniach. wymuszali przyznanie sie, ale ja sie i tak nie przyznałam. potem to za kazdym razem jak wracalam to musiałam chuchać i ktoregoś razu moj ojciec wyczół.. w ogóle to raz wyczół, raz nie.. teraz to już nie wiem czy serio czół czy mnie regularnie wkręcał i sprawdzał. w kazdym razie jak silnie nalegał, ze czuje ode mnie faje to mi dawali kare, ale ja i tak sie nie przyznawałam innym razem to już w liceum. zamknełam sie w pokoju na klucz jak i jak to cowieczór przed snem jaram w oknie. w pewnym momencie matka sie zaczela dobijac, a ja w chmurach dymu nie chcialam jej przez to otworzyć i zaraz było "ojciec wstawaj, gdzie klucz zapasowy? pewnie fajki jara w pokoju" oczywiscie kara, ale ja i tak sie nie przyznałam. wkoncu przerzuciłam się na zioło i miałam spokoj. złapałam jednego albo dwa buchy i koniec, a starzy tylko gadali, ze kielbase z kminkiem jem po nocy :D innym razem sasiadka, a to nauczycielka.. a to matka fajki policzyla. a ja jej podebrałam itp.. duzo tego bylo. teraz to już duża jestem, na swoim mieszkam, ale zawsze jak sie mnie pytaja czy pale to ja w zaparte, ze nie. jakos nie wiem.. nie potrafilabym sie im przyznać. tak mnie jakoś wytresowali przez cale dziecinstwo, ze za hiny sie nie przyznam. chociaz ja dobrze wiem, ze oni wiedza. nie raz z ojcem sie witam to mowi, ze wali ode mnie fajami jak bym z pozaru wyszła. no ale cóż..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×