czy takie zachowanie faceta w dlugoletnim zi\wiazku jest normalne heelp

hej ja 25 on 3 laat starszy prawie 7 lat razem. wczorajsza sytuacja: koncze prace o 17 i o tej porze tez przyjechal moj facet po mnie bo mielismy jechac do lekarza-tzn ja z nim. za 10 piata przyjechal do mnie przedstawiciel i on zaczal wypisywac smsy ze mam sie go pozbyc bo on wiecznie czekal nie bedzie bo sie mu spieszy, za minute piata smsmbaw sie dobrze nara, minuta po piatej wyszlam i widzialam jak odjezdza ;/;/;/;/ kompletnie mu odwalilo czy co?? zadzwonilam dzis do niego a on do mnie ze sie spieszyl i ze wszedzie ze mna jezdzic nie musi a pozatym moglam sie zwolnic skoro on od 16:30 czekal na mnie ;/ co o tym sadzicie??

wierzcie mi ze stalam w szoku i patrzalam jak on odjezdza ;/

sądzimy, ze faceci są konkretni i nie znoszą wiecznego spóźniania u kobiet, bo kobiety perfidnie wykorzystują spóźnianie się a jeśli facet się na to godził, to jest dupkiem, ze nie poczekał

faceci to świnie! oczywiście nie wszyscy ale są sytuacje w których "świnieją" i robią pierdoły... my też takie czasami jesteśmy,może żadziej ale jednak

czyli jak mam to rozumiec?? on ani na przepraszam glupie sie nie wysilił, tym barzdiej ze ja sie umowilam z nim na 17sta i on punkt 17 odjechal jak glkupi jakis

Twój facet jest jakiś nienormalny. Przecież byłaś w pracy, a nie na zakupach !!

no wiec wlasnie;/ a najlepeij zebym wyszla za 20 piata, zebym nie przyjela przedstawiciela, kuzwa ja nie wiem co mu odwalilo :( przerazilam sie, bo ja mam z tym czlowiekiem zamiar reszte zycia spedzic ;/

Wiesz co, on chyba miał jakiś zły dzień i nie miał się na kim wyżyć. Wiedział, że jesteś w pracy. Wiedział, że pracujesz do 17. Jak dla mnie sprowokował kłótnię.

NO TO PISZ WYRAŹNIE JAKA SYTUACJA BYŁA A NIE PIEPRZYSZ COŚ A POTEM CHCESZ OPINII. Facet mógł i powinien poczekać do 17:15 Inna sprawa, że dla mnie związek, który trwa więcej niż 2 lata i nie jest skonkretyzowany,stabilny świadczy o bezsensie tego związku

Albo miał gorszy dzień i go po prostu poniosło albo szukał pretekstu do nieodzywania się, jeszcze najlepiej takiego żebyś to Ty czuła się winna. I takie zachowanie na pewno nie jest normalne.

system wartości: Puknij się w czoło bo jakieś totalne bzdury wypisujesz. "sądzimy, ze faceci są konkretni i nie znoszą wiecznego spóźniania u kobiet, bo kobiety perfidnie wykorzystują spóźnianie się a jeśli facet się na to godził, to jest dupkiem, ze nie poczekał" No tak najlepiej niech go przeprosi jeszcze za to , że była w pracy i zachowała się odpowiedzialnie nie wwalając klienta/przedstawiciela. A druga sprawa to taka, że już w pierwszym poście napisała WYRAŹNIE o co chodzi.

On chyba po prostu wielką laskę robil że po Ciebie przyjechal.. Żnada, w dupe bym go za taki numer kopnela! nie daj się tylko poniżyć i go nie przepraszaj ani nie tlumacz sie i pierwsza nie odzywaj, bo na jeszcze wiecej bedzie sobie pozwalal... Pi tylu latach związku może juz czas zmienic faceta na normalnego co?? Bo jak widać jego cierpliwośc sie wyczerpala i chyba już przestal sie poświecać dla Ciebie.. Nie mecz sie z kretynem..

Także takie zachowanie faceta nie jest normalne w każdym związku i absolutnie nie jest to twoja wina. Trzymaj się !

Jest jeszcze opcja, że nie spodobało mu się, że nie jest "pępkiem świata" i że nie zostawiasz wszystkiego, bo przecież on CZEKA. Nie sobie to sam przemyśli, daj mu czas, niech sam dojdzie do tego jak się wygłupił.

memodka ma racje..wygłupił się.. On czeka. No ale czeka na ukochaną? Nie na obcą. Po drugie umawiac się z kims na 17 i ten ktos jest i odjeżdża..głupie.. pempiek świata to on jest dla niej w alkowie:) A na co dzien niech się zmieni bo zachowuje się jak cham i narcyz

Widać miał zły dzień i szukał pretekstu do strzelenia focha. Jeśli sytuacja była jednorazowa to IMO nie ma się jeszcze co przejmować. A może to zdarzenie miało jakąś głębszą przyczynę, np. Ty się spóźniasz często i jemu w końcu puściły nerwy, bo myślał, że znowu będzie musiał na Ciebie czekać? Jednakowoż jeśli tak nie jest to myślę, że należy mu się porządny opierdol za te fochy z sufitu.

Lula87..ale każdy facet tymbardziej po 2 latach zna swoją kobietę? np że lubi robic zakupy 4 godziny.. że długo siedzi w łazience.. że się spoznia..bo robi majkijaz, ubiera sie tip..I tak ma. To takie trudne? Jeden się spoznia, drugi pali fajki..Każdy coś ma. Brak mu wyrozumiałosci. 2 lata a on ciebie nie zna.. I zachował się tak JAKBY MU JUŻ NA TOBIE NIE ZALEŻAŁO...PONIŻYŁ CIEBIE. ŁASKĘ ROBIŁ ŻE PRZYJECHAŁ..TO PO CO PRZYJEŻDŻAŁ? NIENAWIDZE FACETÓW Z FOCHAMI:o

FACET MA BYC MĘSKI. DOJRZAŁY. WYROZUMIAŁY. ZNAJĄCY SYSTEM ŻYCIA KOBIET/TY. I nie obraża się o byle co jak chłopczyk, któremu zabrali zabawkę w piaskownicy. Jak on ciebie będzie traktował za 2 lata? jak już tak ciebie traktuje??

Nie można też robić z tego tak wielkiego problemu, jeżeli to zdarzyło się po raz pierwszy. Jeżeli on już pojmie, że jego zachowanie było bezsensowne i przeprosi to proponuje szczerą rozmowę, żeby poznać przyczynę tego zachowania. Bo może problem tkwi głębiej, warto byłoby dowiedzieć się dlaczego tak się zachował.

a moze poczul sie zazdrosny o przystojnego przedstawiciela ?:)

Moze sie denerwowal przed lekarzem, moze sie bal ze nie zdazy.... ciezko stwierdzic.

Ale to nie usprawiedliwia jego zachowania. Nawet jeżeli się spieszył to mógł napisać, że przeprasza, że nie może już dłużej czekać.

zazdrosny.. A co on mały chłopczyk? mama pogłaskała brata 2 razy a jego raz? facet zaczekałby na kobietę a nie stroił fochy. A przez nieuzasadnioną zazdrosc psuł związek i pokazywał jak bardzo w dupie ma swoją (?) kobiete..

Wiesz mógł się spieszyć, mógł mieć coś do załatwienia. Ale te smsy i chamskie odzywki to przegięcie. Ja bym jasno powiedziałą, żeby się nad sobą zastanowił. Były wcześniej już takie sytuacje, że reagował tak nerwowo?

Ja uważam, ze chciał Ci po prostu na złość zrobić. I miał pewnie zły dzień.. Ale ja na Twoim miejscu, przestałabym się odzywać do Niego, aż sam nie przeprosi. A później bym mu się odwdzięczyła w taki sam sposób w jaki on się zachował wobec Ciebie. I następnym razem już będzie wiedział co poczułaś i wątpię ze będzie chciał to powtórzyć.

Jakby ktos nie doczytal, to mial jechac do lekarza. Moze sie bardzo denerwowal ta wizyta, autorka nic nie pisze czy to cos powaznego....

mieszkasz w niemcach?:)

hej sorki ale mialam ciezki dzien w pracy, no klocimy sie ale rzadko ostatnio bylo wszystko idealnie, wczesniej nie zauwazalam czegos takiego mam dosc ;/ ktos powiedzial zmienic faceta tylko gdzie ja go znajde;/