Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adu La la laa

Masaż szyjki

Polecane posty

Gość Adu La la laa

w jakiej pozycji miałyście robiony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adu La la laa
Ja miałam kilka razy leżąc na fotelu ginekologicznym a potem musiałam klękać na łóżku z mocno wypiętą pupą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na leżąco... i bardziej niż bolało... to zdecydowanie najgorsza część mojego pierwszego porodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wada zgryzu
A miałyście babeczki tylko masowaną szyjkę czy rozciąganą też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinus.
Na leżąco a nogi w strzemionach :-[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......11111111....agi
Nie słyszałam jeszcze żeby któraś miała inaczej niż na leżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na leżąco i najgorszemu wrogowi nie polecam. Do dzisiaj dziwię się, że robią to na żywca. Żeby było zabawniej masaż bez znieczulenia, a szycie w znieczuleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......11111111....agi
Myślałam, że masaż to masaż :-[ jak rozciąganą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubliniamka
na leżąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na fotelu porodowym :) ale jak dla mnie masaż to była czysta przyjemność bo przynajmniej miałam ulgę w skurczach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na leżąco na fotelu porodowym. Bardzo niemile wspominam- tragedia ciągnąca się 5 godzin :/ a i tak skończyło się cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasztelanka,.
Ile razy miałyście ten masaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuję. to barbarzynska i niecywilizowana metoda. na szczescie trafilam na dobrą polożna, ktora jest przeciwnikiem tej praktyki, opowiadala mi nawet o jakichs wynikach badan wg ktorych trauma u kobiet po masazu jest czesto porownywalna do traumy po gwalcie. tak sobie dyskutowalysmy w czasie porodu kiedy kobieta w sali obok darła się wlasnie podczas owego masażu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I RAZ TO ZA DUŻO
!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11 godzin porodu
za kazdym razem przy badaniu duzo za duzo skurcze to pikus przy tym i po 11 h ciecie a i wody mi przebijali i rozciagali jednoczesnie szyjke masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻabkaMarzenka
Mi też masowali na skurczu i wody odchodziły pomału, wtedy bolało najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kusiciel Abbercombie
Zawsze robią masaż szyjki? Moja chyba nie miała a i tak się darła w nieboglosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aua... to szyjka sie nie rozciaga sama z siebie pod naporem? to moze ja przemysle kwestie mojego macierzynstwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda99999
W prywatnych szpitalach się tego nie robi chyba że na wyraźną prośbę rodzącej. Ale cóż publiczna służba zdrowia to istna czungla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda99999
dżungla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a nie mozna stwierdzic ze tego nie chce i tyle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda99999
Możesz ale jedynie prywatnie bo w publicznej mają Ciebie w dupie i twoje zdanie ich nie obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
coto znaczy nie obchodzi? wstaje z fotela i tyle przeciez mnie nie zmusza i nie przytrzymaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda99999
Wstajesz z fotela i tym samym radzisz sobie sama z rodzeniem. Widzę kobieto że nie znasz realiów publicznej dżungli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie po prostu nie wyobrazam sobie jak ktos mialby ingerowac a moje cialo bez mojej zgody, tym bardziej, ze zabieg nie jest jakis super obowiazkowy przy porodzie teraz nawet lewatywe na zyczenie robia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda99999
lewatywa na życzenie może jest w nielicznych placówkach publicznych i we wszystkich prywatnych. Ale masaż szyjki jest tylko w publicznej dżungli czy Ci się to to podoba czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że można się nie zgodzić a jesli robią to bez zgody to zaprotestować. tylko jakoś dziwnie się dzieje, że najbardziej wyszczekane mądrale na porodówce stają się potulnymi cielakami co się boją odezwać bo jeszcze urażą wielce szanowny personel. a jeśli ktoś jest mało asertywny to może sobie przygotować wcześniej oświadczenie, że nie wyraża zgody na to czy siamto albo już w szpitalu zrobić odpowiedni dopisek podpisując zgodę na leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulsss
Osobiście nie miała masażu - kiedy pytałam o niego położne (wiele złego wcześniej na ten temat słyszałam) to mówiły, że tego nie praktykują. Za to miałam folej zwany potocznie balonikiem i tez miło tego nie wspominam - jednak poród wywołał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×