Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pokoloko

Co robicie w Walentynki?

Polecane posty

Gość pokoloko

Macie już plany? świętujecie, czy przyjmujecie ten dzień jak każdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrałam życie z kredensem
znając życie się najebię w trzy dupy, żeby zapomnieć jak żałosne życie uczuciowe prowadzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokoloko
ja się zastanawiam, w sumie jest jeszcze trochę czasu, ale nie jestem wyjątkową fanka tego typu "świąt".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to my wszyscy kafeterianie
pierdzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze w domu,
sama, moj facet w pracy do poznego wieczora 😭 ale to nic, przecież to dzien jak co dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dwie opcje do wyboru. Albo kolacja w restauracji albo wyjazd weekendowy do hoteliku. Tylko która opcja ostatecznie wygra, moja czy jego :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walentynki to nie swiento
tylko dziecn zakochanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokoloko
ci mężczyźni zawsze chcą postawić na swoim... u nas będzie raczej kolacja w jakiejś restauracji w naszym mieście (poznań), choc marzę o SPA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie. Ja tez marze o relaksacyjnym spa! Dlatego muszę go przekabacic na moją opcję - hotel. Mam juz jeden hotel na oku z kameralnym jacuzzi i lampką wina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkmkmkmm
Mój M zaprosił mnie do Starego Młynu, takiej pierogarni w Poznaniu. jeszcze tam nie byłam, ale podobno jest fajny klimat i dobre jedzenie :0 zobaczymy, najważniejsze, zeby było romantycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romantyzm to podstawa. trzeba szalec i bawic sie, a nie wiecznie oszczędzać. Green Hotel już na mnie czeka - udało się namówić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie idziemy do pracy, synka dajemy do babci i sobie zaszalejemy we dwójkę :) Ot takie zwariowane walentynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość womanontheway
ja bede na Teneryfie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest to rzeczywiscie święto, które powinno się obchodzić z dziećmi. Maluchy koniecznie idą do dziadków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anita - moje dziecko ma dwa latka i tylko raz wcześniej je oddawałam komuś do popilnowania - w naszą rocznice ślubu. Także teraz to będzie dopiero drugi dzień bez mojego dziecka :) Bo się poczułam jakbym swojego synka oddawała banciom co chwilę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioł...ek
Szaleje na snowboardzie w Szklarskiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamiła, doskonale Cię rozumiem, ale nie możemy popadać w przesadę. Związek musi też "odpocząć" trochę od dzieci. A gdzie im bedzie lepiej jak nie u dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bazienka z forum
Idziemy do knajpki sami we dwójkę tam, gdzie byliśmy rok temu :) dobre jedzonko i fajny wystrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anita - noooo, ja to bym mojego dwulatka póki co nikomu innemu na cały dzień nie oddała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jeszcze nie wiem :( spotykam się z facetem gdzieś tak od miesiąca i niby jest super ale oficjalnie nie jesteśmy parą więc nie wiem nawet czy spędzimy ten dzień razem czy niekoniecznie... bardzo bym chciała ale sama na pewno nie wyjdę z inicjatywą a jak on nic nie zaproponuje to chyba się popłaczę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 888polokokta
Kicia 112, nie martw się, mój tez niczego sam nie zaproponował, to ja wybrałam miejsce na kolację (byliśmy w poznańskiej pierogarni na Wrocławskiej, bardzo miłej z klimatem i pysznym jedzeniem), ja zamówiłam stolik, ja wywlekłam go z domu! ot, to się własnie zrobiło z facetami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oukla
88polokokta zmień faceta! głupie tłumaczenie mój załatwił nocleg, zaprosił na kolacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 888polokokta
moze masz rację... zastanawiam się nawet, czy nie lepiej bawiłabym się w tej restauracji sama, bo klimat był fajny, ale dołuje brak inicjatywy, brak wychodzenia z pomysłem, jeśli chodzi o facetów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaRiNka_
ziemniaki, schabowe i surówkę z kiszonej kapusty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×