Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
mydestinationnn

Miałyście tak, że po jednym związku bałyście się wchodzić w kolejny?

Polecane posty

Z moim eks byłam 3 lata. Nie ma co owijać w bawełnę skrzywdził mnie. Nie chce mi się wyjaśniać jak bo nie chcę tego wspominać. Było minęło. Udało mi się z tym uporać i przestałam go kochać. Ale mam teraz jakiś dziwny uraz i jestem nieufna i boje się pakować w nowe związki. W styczniu poznałam chłopaka. Po jakimś czasie odezwał sie do mnie i spotkaliśmy się kilka razy. Zauważyłam, że zależy mu na mnie bo jest zazdrosny o mnie, patrzy się na mnie maślanym wzrokiem, słucha mnie uważnie, krępuje się w mojej obecności, mówi mi komplementy,jakieś romantyczne rzeczy, zawsze stara się usiąść jak najblizej mnie, zauważa szczegóły w moim wyglądzie typu zmiana koloru lakieru do paznokci. I chciałby się ze mną spotykać jak najczęśniej (a to impreza, kawa, kino) i to jak najczęściej wręcz prawie codziennie. Ale ja strasznie boje się, że go skrzywdzę, że nie będe potrafiła się w to zaangażować bo nie mam do tego takiego zapału jak on. Po poprzednim związku stałam się jakaś obojętna. Pozartym to świetny facet. Taktowny, miły, inteligenty. Chociaż jest przystojny brakuje mi w nim czegoś co sprawiałoby, że mnie od niego przyciąga. A ja poprostu czuje, że on jest aż za słodki i za grzeczny. Może poprostu chce zrobić dobre wrażenie. Sama nie wiem. Tak strasznie boję się pakować w nowy związek. Chciałabym mieć kogoś kto będzie przy mnie ale to chyba za szybkie tempo. Jak mu o tym powiedzieć, żeby go nie urazić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×