Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

choinkka2010

Idealna żona co sądzicie ?

Polecane posty

Ech, student pierwszego roku - no tak, dzieciak jeszcze:) Pożyjemy, zobaczymy:) Coś mi się jednak zdaje, że ktoś cię bardzo skrzywdzić musiał, kiedy byłeś małym chłopcem, czyli nie tak dawno wcale:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z wosu rozpierdalam
Tak naprawde wy chcecie byc podporzadkowane mezczyznom, te biurowe prace za 1200 zl to tylko przykrywka , bo tak lepiej wyglada. Jestescie jak dzieci( tylko bardziej niegrzeczne:D:D:D:D:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z wosu rozpierdalam
Oblubienica przysiegam ze nikt nigdy mnie nie skrzywdzil. Moje mysli kieruje prosto z serca i rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Student I roku, chyba kafeterii :o Takiego idioty jeszcze nigdy nie spotkałam. Gówno cię obchodzi co moja matka robi, obiady już dawno robie sobie sama. Wychował mnie ojciec i matka, ciebie chyba maciora i knur w chlewie, a nie sory obrażam te biedne zwierzęta. Puchu marny? hehe każdy człowiek jest puchem marnym, nie ma znaczenia płeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z wosu rozpierdalam
Z moich obserwacji wynika ze kobiety sa bardziej ulegle niz mezczyzni. Kobiety szukaja na partnerow , facetow z mocniejsza psychika niz one same. Woleicie czuc sie bezpiecznie , niz czuc wladze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z wosu rozpierdalam
Bambuko puchem marnym jest kazdy , ale to mezczyzni zostawiaja po sobie slady. Gdyby nie my to nadal ruchalabys sie z tygrysami szablozebnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiejcie się lub nie
Ja jestem za tym . Może nie dosłownie ale za tym:) Mój mąż ma własną firmę,właściwie jest ona zapisana na nas dwoje. Jakiś czas też się tym zajmowałam na pełen etat póki nie urodziłam. Wiem ile wymaga ona sił... Teraz siedzę w domu i nie wyobrażam sobie,żeby kiedy wraca z pracy nie miał na stole gotowego ciepłego obiadu,wypranych ubrań,żeby dzieciaki wrzeszczały w wniebogłosy czy był bałagan. Po powrocie ma godzinę,dwie dla siebie odpoczynku a później zajmuje się naprawami czy zabawą z dziećmi. Wieczorami kiedy kładziemy dzieciaki mamy czas dla siebie. W zamian mój maż nigdy mnie nie zawiódł,chwali mnie w wniebogłosy przy kumplach czy przed rodziną. Dopełniamy się. Oboje doszliśmy do wniosku,że tak powinna wyglądać rodzina. Mężczyzna w głównej mierze powinien ja utrzymywać i być dobrym partnerem i ojcem,a kobieta partnerką i matką. Uprzedzam pytania. Nie czuję się jak niewolnica bo bywają dni kiedy nie zdążę zrobić wszystkiego i jedyne co wtedy słyszę to "wreszcie zrobiłaś sobie wolne kochanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z wosu rozpierdalam
Bambuko masz faceta ?? Jesli tak to pomysl o tym co pisalem nastepnym razem gdy bedziesz gotowala obiad, sprzatala lazienke albo obciagala mezusiowi pod kolderka niczym wierna sucz:) Jesli nie masz , znaczy to tylko tyle ze jestes brzydka i nikt nie chcial przyjac cie pod swoje skrzydla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz poniekąd rację - muszę mieć obok siebie faceta, przy którym czuję się bezpiecznie, ale nie pod względem fizycznym. No ale to działa w obie strony - obydwoje partnerzy mają dawać sobie nawzajem poczucie bezpieczeństwa. Poza tym, wszelkie decyzje w domu podejmuje ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z wosu rozpierdalam
śmiejcie się lub nie BRAWO BRAWO. Jedyna madra potrafi sie przyznac do normalnej kolejnosci rzeczy. Jestes wzorowa matka , zona :) Zycze kazdemu facetowi takiej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z wosu rozpierdalam
Oblubienica ale nikt nie mowi ze jest inaczej, jeszcze tego brakuje zebym wybieral za kobiete jaki proszek ma kupic ,albo co na obiad przygotowac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie takie decyzje miałam na myśli, ale co tam - rzeczywistość zweryfikuje twoje poglądy, panie Ciemnogród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z wosu rozpierdalam
Oblubienica nie mam czasu na dywagacje na takie blahe tematy. Moj mozg pracuje na zbyt wysokich obrotach by uczestniczyc w bojkach slownych z niewolnica:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z wosu rozpierdalam
Udam ze nie dopatrzylem sie sarkazmu w twojej wypowiedzi niewolnico:) Godzina 15 maz niedlugo z pracy wraca co na obiadek pysznego ugotowalas:)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wczoraj zupkę kalafiorową zrobiłam. Zjem, kiedy wrócę, z przyjemnością. A później idę na jogę, mąż mnie zawiezie, później po mnie przyjedzie, zrobi śniadanie mi do pracy na następny dzień, posprząta kocią kuwetę. Później wyjdzie, bo się umówił, a ja pójdę do łóżeczka z książeczką. Dzieci są u mamy, więc sobie odpocznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z wosu rozpierdalam
No to masz troche odpoczynku od codziennosci, no i szczescie ze masz takiego partnera. Ze mna mialabys prawdziwa szkole zycia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Co ty możesz wiedzieć o moich przeżyciach:) To raz, a dwa - zawsze szerokim łukiem omijałam ludzi o wąskich horyzontach myślowych, generalizujących i ciemnych:) więc nasze drogi na pewno nigdy by się nie przecięły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdawoczykole
to jest chore...nie rozumiem dlaczego kobieta po slubie musi byc czyjas niewolnica....powinno sie dzielic obowiazki...przez takie wlasnie kobiety faceci mysla ze kobieta to nadaje sie tylko jako sprzataczka i kurwa....brak slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z wosu rozpierdalam
Oblubienica tak ci sie tylko wydaje , gdybys my sie spotkali we wlasciwym miejscu i we wlasciwym czasie ,trzepotalabys rzesami i kolysala tyleczkiem zebym zwrocil uwage na ta napalona brunetke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy, czy byłbyś w moim typie:) A to wcale nie jest pewne. Trzepotanie rzęsami, kręcenie tyłeczkiem? Nie wszędzie jest tak, jak na potańcówkach w remizie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
. oblubienico- pękam ze śmiechu :D . powinnaś zaproponować Panu zapłatę za tak wnikliwą psychoanalizę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chance - daj spokój - dzieciak ma 20 lat niecałe i myśli, że świat zwojuje swoją pseudofilozofią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
. . oblubienico !!! jesteś okrutna, może Kaśka z III B wolała iść na studniówkę z Pawłem z II roku, a nie z nim! i teraz gdzieś się musi wyżyć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, masz rację, poudaję, że się z nim zgadzam i pragnę zostać jego niewolnicą - ręcznie prać jego majty i skarpety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z wosu rozpierdalam
19 lat gwoli scislosci. Oblubienica zdajesz sobie sprawe ze kazda moja wypowiedz ma zabarwienie ironczine i pisalem to wszystko tylko w celu zdenerwowania zenskich czytelniczek?? Moje pogladay nie wydawaly ci sie ponad miare przerysowane??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z wosu rozpierdalam
Nie wiem jak jest na potancowkach w remizie ,musialas korzystac skoro wiesz jak wyrywa sie tam chlopakow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie zdenerwowałam. co wieczór biorę melisę. No, a w moim wieku człowiek wierzy w więcej rzeczy, paradoksalnie, bo się więcej naoglądał. Już nie raz spotykałam panów z takim światopoglądem i ich pożal się boże - żony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
. . Ułóż dla niego poduszki i zaproponuj, że zdejmiesz mu buty. Mów cichym, kojącym i miłym głosem. skoro chodzisz na jogę BĘDZIESZ IDEALNA. wyciszenie. spokój. skupienie. dla Pana i Władcy:) z wosu...- zwracanie na siebie uwagi chamstwem- na cafe to normalka, nie wyróżniłeś się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×