dlaczego w autobusie żadna kobieta się do mnie nie przysiąddzie

Jak was obserwuję to dla każdej za mało. już Ci pisałam zebyś nie wrzucał wszystkich do jednego wora A na forum wszystko można napisać. to prawda (nawet to ze sie komuś obciąga

ochotnikom.

offerma a ty dilanda komu obciągasz? snrse ochotnikom. no jasne, wam już obciągnęlam, już zapomnieliście?

"już Ci pisałam zebyś nie wrzucał wszystkich do jednego wora" Jakoś nie czuję abyś była wyjątkiem pod tym względem.

dilanda idziesz w zaparte do konca! wrecz pisalas,ze kobiety o malych piersiach nie sa kobietami! jak cos piszesz to nastepnym razem patrz jak formulujesz zdania!Byc moze jestes tak tepa,ze nie udaje ci sie sklecic kilku zdan.Nie potrafisz innym przekazac czegos co masz na mysli.Albo poprostu jestes bezczelna,klamliwa obciagaczka kutasow.

Jeeezu. Do niej nic niedociera. A ja wyzywam i nie mam nic przeciwko temu jak ktoś wyzywa mnie (oczywiście w słusznych wypadkach) -Ty to nazywasz hipokryzją? Kobieto... Łyzka to łyżka. Samochód to samochód. Kretynka to kretynka. Nauczmy sie nazywać rzeczy po imieniu.

Jakoś nie czuję abyś była wyjątkiem pod tym względem. jeśłi od razu jesteś uprzedzony to ja już na to nic nie poradzę

offerma dilanda po ch*ja piszesz tu z tymi nieudacznikami? zeszmacą cię i odejdą z poczuciem dobrze spełnionego obowiazku masz rację po prostu się przeliczyłam :(

a co ty ofermo nie jestes nieudacznikiem? :)

offerma dilanda po ch*ja piszesz tu z tymi nieudacznikami? zeszmacą cię i odejdą z poczuciem dobrze spełnionego obowiazku masz racje przeceniłam ich

Parówkowym skrytożercom i podszywom mówimy -NIE!

offerma dilanda po ch*ja piszesz tu z tymi nieudacznikami? zeszmacą cię i odejdą z poczuciem dobrze spełnionego obowiazku masz racje przeceniłam ich

a co ty ofermo nie jestes nieudacznikiem? :)

offerma dilanda po ch*ja piszesz tu z tymi nieudacznikami? zeszmacą cię i odejdą z poczuciem dobrze spełnionego obowiazku masz racje przeceniłam ich

offerma przeciez to ty jestes nieudacznikiem:P sam sie z nim utozsamiasz zawsze:)

offerma dobrze prawi

offerma dobrze prawi

Drogi autorze tematu czy dzieje się to w autobusach czy też w pociągach?? Jestem facetem, i nie ukrywam, że niezbyt przepadam jak ktoś się dosiada w autobusach z boku - poprostu ciasnota I kobiety chyba też tak natomiast w pociągach, jakoś się nie krępują dziewczyny i często wręcz siadają naprzeciw mnie czy po przekątnej, - wyjątkowo miłe jak w przedziale dosądzie się jakaś pęknotka.... ja tam nic, ale miło popatrzeć ;) Więc nie łam się :P sprawdź jeszcze w pociągach - jak będzie cały pociag, wagon załadowany, także na korytarzach a ty sam w przedziale.... to wtedy rzeczywiście to już jest problem ;)

Drogi autorze tematu czy dzieje się to w autobusach czy też w pociągach?? Jestem facetem, i nie ukrywam, że niezbyt przepadam jak ktoś się dosiada w autobusach z boku - poprostu ciasnota, ktoś obcy siedzi ci praktycznie na ramieniu I kobiety chyba też tak natomiast w pociągach, jakoś się nie krępują dziewczyny i często wręcz siadają naprzeciw mnie czy po przekątnej, - wyjątkowo miłe jak w przedziale dosądzie się jakaś pęknotka.... ja tam nic, ale miło popatrzeć ;) Więc nie łam się :P sprawdź jeszcze w pociągach - jak będzie cały pociag, wagon załadowany, także na korytarzach a ty sam w przedziale.... to wtedy rzeczywiście to już jest problem ;)

Drogi autorze tematu czy dzieje się to w autobusach czy też w pociągach?? Jestem facetem, i nie ukrywam, że niezbyt przepadam jak ktoś się dosiada w autobusach z boku - poprostu ciasnota I kobiety chyba też tak natomiast w pociągach, jakoś się nie krępują dziewczyny i często wręcz siadają naprzeciw mnie czy po przekątnej, - wyjątkowo miłe jak w przedziale dosądzie się jakaś pęknotka.... ja tam nic, ale miło popatrzeć ;) Więc nie łam się :P sprawdź jeszcze w pociągach - jak będzie cały pociag, wagon załadowany, także na korytarzach a ty sam w przedziale.... to wtedy rzeczywiście to już jest problem ;)

Drogi autorze tematu czy dzieje się to w autobusach czy też w pociągach?? Jestem facetem, i nie ukrywam, że niezbyt przepadam jak ktoś się dosiada w autobusach z boku - poprostu ciasnota I kobiety chyba też tak natomiast w pociągach, jakoś się nie krępują dziewczyny i często wręcz siadają naprzeciw mnie czy po przekątnej, - wyjątkowo miłe jak w przedziale dosądzie się jakaś pęknotka.... ja tam nic, ale miło popatrzeć ;) Więc nie łam się :P sprawdź jeszcze w pociągach - jak będzie cały pociag, wagon załadowany, także na korytarzach a ty sam w przedziale.... to wtedy rzeczywiście to już jest problem ;)

Drogi autorze tematu czy dzieje się to w autobusach czy też w pociągach?? Jestem facetem, i nie ukrywam, że niezbyt przepadam jak ktoś się dosiada w autobusach z boku - poprostu ciasnota I kobiety chyba też tak natomiast w pociągach, jakoś się nie krępują dziewczyny i często wręcz siadają naprzeciw mnie czy po przekątnej, - wyjątkowo miłe jak w przedziale dosądzie się jakaś pęknotka.... ja tam nic, ale miło popatrzeć ;) Więc nie łam się :P sprawdź jeszcze w pociągach - jak będzie cały pociag, wagon załadowany, także na korytarzach a ty sam w przedziale.... to wtedy rzeczywiście to już jest problem ;)

akurat do dilandy to sie nie dziwie ze żaden normalny i fajny chłopak nie chce sie przysiasć. do pustej i wulgarnej dziewuchy przysiadzie się tylko taki cep jak ona albo straszy pan lub pani

hahahahaha offfferma to nowy autorytet

czasem puste miejsce młoda kobieta zostawia dla staruszki która wsiadze na kolejnym przystanku. Albo sie wstydzi, ale raczej to 1, że ona młoda postoi, a stara nie da rady

Koło mnie też siadają przeważnie jakieś dziewczyny albo starsze babki. Raz przysiadł się jakiś facet to nawet nie patrzyłam w jego stronę. Ale jak kiedyś jechałam autobusem w strasznym tłoku, na wprost mnie stał chłopak i byliśmy do siebie centralnie przytuleni bo nie było gdzie stanąć, nie powiem obojgu nam się podobało. A to, że autorze do ciebie się kobitki nie dosiadają nie znaczy, że coś jest z tobą nie tak, to po prostu nieśmiałość.

SAME PROBLEM HERE