EJ LUDZIE MAM PROBLEM A MIANOWICIE ZARECZYNY..........

CHODZI O TO ZE POL ROKU TEMU MOWILEM ZE SIE ZARECZYMY NA POCZATKU ROKU JAKOS I JAKOS TO SIE ODWLEKA A DZIEWCZYNA ROBI SCENY.... ZE JA JU NIE CHCE ITP I SIE KLOCIMY ... JA CHCE ALE JAK ONA ORBI MI AFERY TO ZACZYNAM SIE TEGO NAPRAWDE BAC PS DZIS MOWI ZE JUZ SAMA NIE WIE I CO DALEJ ITP

wal się

tego trzeba byc pewnymmmmmmmmm;(

czyli jestem na przegranej pozycji??? nie ma wyjscia ?? trzeba sie roztac bo ja ja naprawde kocham ale sie boje bo tych ostatnich scenach:(

z nia sie juz zareczali i coooooooooo i dupaaaaaaaaaaaa.......... dla mnie to powazna sprawa i dlatego jakos to przeciagam a ona tego nie rozumie i czasami mam wrazenie ze traktuje mechanicznieeeeeeeeee

qwa przesrane z tymi babami

a nawet sie zastanawiam: moze jestem dupa i jak mnie za wszaz nie wezmie to nic z tegooooooo.... nie jestem typem lowelasa:( qwa macccccc nawet nie wiem jak sie to robi dokladnie:(

Ona jest blondynkom?? szczerze pytam.

nieeee... ale co masz konkretnie na mysli?? nabijasz sie ze mnie czy z niej?

Nie nabijam sie.

Po prostu cholernie nie podobaja mi sie blondynki..

łojezuuuuuuuu to nie na temat:(

Wiem , ale musialem sie wyzalic. A jak nie tobie to komu.

po tych awanturach sam nie wiem czego chceeeeeeeeeeee:( bez niej nie da sie zyc ale znia tez nie da sie zyccccccccccc.... ebne se chyba w łebbbbbb!!!!!!!!

Na twoim miejscu poszedlbym z kolegami sie najebac. Odpuscil na jakis czas, zrobil przerwe , zastanowil sie nad cala sytuacja w spokoju.

A moze zwyczajnie porozmawiaj z dziewczyna? Dziewczyny lubia romantyczne chwile, a zareczyny z pewnoscia do takich naleza. Moze Twoja chce poczuc sie wyjatkowa, tylko Twoja i chce wiedziec ze Ty chcesz tylko ja.Zareczonym mozna byc nawet kilka lat przed slubem. Oczywiscie to powazna sprawa, ale nie jest to az tak zobowiazujace. Najlepiej porozmawiaj szczerze z dziewczyna, wtedy dowiesz sie jaka jest przyczyna jej naciskow. Nawet jesli nie powie Ci wprost, to znasz ja na pewno na tyle dobrze ze sam wyczujesz. A moze i wytlumaczysz dlaczego sie obawiasz. Powinna zrozumiec. Najwazniejsze to porozmawiajc. Spokojnie. Powodzenia

czuje sie jak pizadaaaaa:( ktora jest zablakana

staram sie jej tlumaczyc a ona swoje... jak nie wymysli zdrady to pierdzieli ze ja sam nie wiem co chce itp...... ja poprostu musze przygotowac sie psychicznie i dla mnie to nie sa po prostu zawody

Za bardzo ci zalezy , i to jest twoj problem.

Sa dwa wyjscia. albo kobieta sie nie zmieni, wtedy uciekaj od niej jak najdalej. Albo wyjasnijscie sobie szczerze powiedz jej co czujesz..moze w koncu zrozumie. Moim zdaniem dziewczyna chce byc jedyna, najwazniejsza kobieta w Twoim zyciu. Taka ksiezniczka. Musisz jej koniecznie wytlumaczyc ze tak zwiazek nie funkcjonyje. I ze zwiazek z nia to nie obowiazek. A Ty nie masz obowiazku spelniac jej zachcianek, a jesli to robisz to tylko dlatego ze Ciebnie tez to cieszy