Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość k\nsfks

Dlaczego wystrojone kobiety maja balagan w domu???

Polecane posty

Gość To normalne..
Ja na całym dole mam wysokiej ścieralności płytki, więc nikogo nie muszę atakować tym śmiesznym wynalazkiem papuciami ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nakaz sciagania butow i wciskania papuciow to wiesniactwo jak dla mnie:O Mozna zdjac z wlasnej woli, ale zeby goscia upominac? Dobrze, ze spodni nie kaza zdejmowac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To normalne..
EwelinaEwa - niby nikt nie upomina, ale ... lepiej nie ryzykować.. :O Bo potem miny strzelają... więc ściągam z oporami, a zanim to zrobię, już mi papuciami rzucają... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dobrze, ze spodni nie kaza zdejmowac" komu nie każą, temu nie każą... Na mój widok często się ślinią i szukają powodów do nibyerotycznych uwag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To normalne..
A co to znaczy, dla kobiety zrobionej na wysoki połysk chyba nie muszę mówić? Cały image szlak trafia... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaona...
rozwodkaa.. juz cie kocham.... chociaz jestem kobieta...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To normalne..
rozwódkaaa - nawet pary? Mnie to facet koleżanki dyskretnie rzuca teksty i obmacuje.. :O Ale przy niej to raczej już nie.. A i tak chyba jego żona się skapła, gdy tańczył ze mną i wiadomo co... a żona odbijany... nie sądzę aby mu tak od razu opadł.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaona...
raczej pedanciochy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To normalne.. - czyzby Twoja tesciowa byla "moja" - to samo- z samej i nie przymuszonej woli zostala sluzaca swoich dzieci i meza. O niczym sie nie pogada z nia - bo nic nie wie. Cale zycie pracowala na 1/2 etatu a reszte czasu to gotowala i sprzatala. Nawet jak kiedys czytalam jej kawaly to wybieralam te, ktore jest w stanie zrozumiec... dziecko, bo z wyzszej polki nie rozumiala. U mnie balaganu strasznego nie ma, ale muzeum tez nie mam. A teraz ten pustak ocenia mnie swoim kryterium - czyli "jak dobra jestem sluzaca dla dziecka i jej ukochanego synka". No i wyszlo, ze nie dosc dobra. hehehe Ale ja nie chce byc nia. Szkoda tylko, ze przekabacila synka ktory tez juz w to uwiezyl....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"rozwódkaaa - nawet pary?" no pary to jeszcze nie, ale dwa razy to takie superbabeczki mnie podrywały... ale to chyba tylko po to, żeby się pozbyć natrętów (sama też parę razy to zastosowałam) - choćby się zapierali to i tak muszą biec do toalety :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaona...
no dobra specyzuje... moze nie kocham bo to za duze slow.. ale a co tam .... niech faceci cie nie nawidza... kocham cie:P hahahhhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To normalne..
Asia5545 - nie no moja to na swoje czasy, to baba wykształcona - kadrowa w największym zakładzie, w dodatku aktywny działacz solidarności itd. Tylko co z tego? Jak wracała do domu po pracy, to tylko sprzątała i gotowała. żadnych większych celi w życiu. Niewiele się dorobiła.. niewiele synów nauczyła. Ja swojego, to dopiero wysłałam na jedne studia, potem drugie.. Wybudowaliśmy duży dom itd. Wg niej, to wszystko było nie do przejścia.. I do dzisiaj wszystko biegiem, gotowanie, sprzątanie... a wszystko poza tym ją przerasta.. :O I oczywiście się wtrąca tylko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To normalne..
Aczkolwiek też jest opóźniona... :O Bo jak człowiek się nie rozwija,to się cofa ... innego wyjścia nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mam jeszcze gorsza niz Ty - jest naprawde malo inteligentna... potrafila mnie nazwac "niemadra dziewczyna" tylko dlatego, ze nie podobalo jej sie jak sadzam swoje dziecko na krzeselko... a sama ma tylko szkole srednia, cale zycie 1/2 etatu, nie czytala, nic nie wie... a ja? studia w Polsce, studia za granica, dobra praca - wysokie stanowisko, nagrody w pracy itp. Ale kurna - niezbyt dobra jestem sluzaca i wszystko to co osiagnelam i osiagam nic nie sa wazne. Ze sciera zbyt zadko latam chyba (choc sprzatam co sobote a w tyg kuchnie i pok goscinny). Wkurzyla mnie baba na maksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaona...
to normalne..' hmm tak czytam.... i sobie mysle, ze moze ona ma po prostu swoj sposob na zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja naprade nic nie wie - zwykle nie bieze udzialu w dyskusjach, ale jak juz czasem cos powie..... np " W Polsce bylo dobrze jak krolami byli chlopi"..... Heheheeheh! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takajednaona... - moze miec, ale dlaczego nagaduje na mnie, nastawia na mnie mojego meza? Ja podeszlam do tego tak, ze jej zycie, wybrala sciere i cool - ale ja nie jestem nia i nie mam zamiaru byc wiec niech mnie nie ocenia swoimi kategoriami i niech sie nie wtraca do mojego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takajednaona... - sorki, Twoj komenarz wlasciwie byl nie do mnie :) zapedzilam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To normalne..
Asia5545 - czym się przejmujesz? Ja swoją gaszę, lub się nie odzywam.. I tak mnie docenia, bo wie, że jej syn nigdy by się nie dowiedział, jaki ma potencjał, gdyby nie ja... Żona jej drugiego syna, jest przykładną kucharką i sprzątaczką. Gotuje nieziemsko, ja obecnie w ogóle... Sprząta dużo, ja nieiwiele w porównaniu... :P Aczkolwiek nie podoba jej się, że nie motywuje jej wnuków i męża, tak jak ja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To normalne..
takajednaona... to normalne..' hmm tak czytam.... i sobie mysle, ze moze ona ma po prostu swoj sposob na zycie.." Pewnie i ma, ale czasami widzę, że zaczyna przecierać oczy i czasami jej się wymsknie, że źle robiła.. aczkolwiek już nie czas na zmiany... i wiadomo przyzwyczajenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaona...
ja moze troche jestem lagodniejsza jesli chodzi o tesciwoe, bo juz nie mam tesciow.. tez nie lubialam jak mi sie wtracala... jakos umialam z tego wybranac... dziewczyny wyluzujcie szkoda czasu na to .. naprawde... moja mowila a ja jednym uchem sluchalam.... a drugim.. wiadomo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To normalne.. - ale Ciebie choc troche docenia. Moja to poprostu nie zna innego swiata - dla niej nic co robie i do czego dochodze nie ma znaczenia - tylko "jaka jestem sluzaca". Wiec mnie wkurza. Jeszcze mialabym gdzies gdyby sobie tylko plotkowala, ale ona mi nastawia meza przeciwko mnie, i to mnie wkurza Glupie babsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takajednaona... - no wiem, wiem, dobrze ze juz wyjechala, ale ostatnio przekonalam sie jak na mnie plotkuje i nastawia meza i sie wkurzylam. Jej zly komentarz na temat sprzatania w domu skierowany do meza byl slyszany przez kogos i ten ktos mi powtorzyl I sie wkurzylam. Potrafi wyjechac i dalej mieszac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja i tak prawdopodobnie wieku rzeczy nie wiem i nie wiem co tam jeszce jemu gada... ale moze i lepiej? musze spadac pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glizda glizdunia
Ja mieszkam sama i sprzątam tylko wtedy , gdy ma ktoś przyjść do mnie :O Chciałabym być mniej leniwa bo aż lepiej się żyje w czystości ale nie mogę się zmobilizować. Tak jak teraz mam porozrzucane rzeczy po pokoju, kurtka wisi na drzwiach szafki, na półce popielniczka z petami, papierki po batonikach i puste kartony po piciu... A jak ktoś ma przyjść to w ostatniej chwili się zabieram i popłoch. Jedynie co, to okna często myję, bo firanki śmierdzą papierosami więc od razu myję okna a tak to do niczego się nie mogę zmobilizować :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To normalne..
Asia5545 - jeśli mąż ma odrobinę oleju w głowie, to ona nic nie osiągnie tym... Mój bardziej ceni mnie, niż swoją matkę ... ona też to wie... Oczywiście wtrąca się cały czas, taki ma charakter już. Teraz atakuje nas za wybór płytek... Pytała, czy to już wybór ostateczny.. :P Bo to, bo tamto.. bo takie jasne, bo takie wielkie.. itd. to było do przewidzenia... A jak walczyła, jak zobaczyła nasz dom.. Jest bardzo przeszklony... więc jak my będziemy mieszkać.. hahaha... A to za duże przestrzenie i od kominka się brudzi... a po co te mosty w domu itd. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hendiiii
Magicca - masz rację. Niektórzy nic nie robią tylko sprzątają.Są od tego uzależnieni.Znam takich.Ja też nie lubię bałaganu, ale bez przesady.Dom to nie muzeum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie psujcie sobie humoru takimi tekstami. Im tylko chodzi o skłócenie was, bo same maja kompleksy na wasz widok. Idźcie lepiej na dział erotyczny, będziecie miały lepsze sny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×